1.liga: Korona Kielce - Wisła Kraków (22.02.2008)

cola_11111

Wg mnie jeden najciekawszych meczy kolejki zaraz po meczu mistrza (Zagłębie Lubin) z wicemistrzem (GKS Bełchatów). Wisła naszpikowana reprezentantami Polski (Sobolewski, Dudka, Matusiak, Łobodziński i możliwe że z Gargułą) kontra zawsze mocna na swoim stadionie Korona Kielce z jednym kandydatem gry na EURO 2008 (Kowalewski). Myślę że mimo wszystko Wisła rozbije Koronę.

Maxi King

Bardzo fajnie zapowiada się ten mecz na pewno Korona łatwo skury nie odda
Wisła straci punkty po remisie 2:2...

Wojtas1922

Wręcz niemożliwe jest to że Wisła straci punkty ale jak to ja mówię kiedyś Wisła musi przegrać..

Korona 3:2 Wisła...

Komar88l

Bardzo ciekawe spotkanie się zapowiada, to nie ulega wątpliwości... Wisła jest faworytem, ale zespół może nie być jeszcze na tyle zgrany, aby ogrywać tak silną ekipę jak ta z Kielc. W Koronie wiele zmian nie zaszło, a kupno Kowalewskiego na bramkę to istotne wzmocnienie. 1:1.

Łysy

Kielce do dosyć trudny teren. "Dosyć", bo Górnik tam grał bardzo dobrze, do urwania punktów zabrakło szczęścia. Na pewno kibice nie pomogą Kielczanom. Wisła ma sporą przewagę nad drugą drużyną więc nie gra o wszystko w tym meczu. Przeciwnika jakim będzie Korona na pewno jednak piłkarze Białej Gwiazdy nie zlekceważą i pewnie wygrają 1:3.

widzewiak1518

Korona remisuje z Wisłą 1-1

Jestem zaskoczony bo liczyłem na pewną wygraną Wisły.

Komar88l

Korona Kielce 1-1 Wisła Kraków
Paweł Sobolewski 47 - Adam Kokoszka 60

Korona: 30. Wojciech Kowalewski - 23. Marcin Kuś, 8. Andrius Skerla, 4. Hernâni, 19. Robert Bednarek - 15. Grzegorz Bonin (77, 21. Tomasz Nowak), 17. Hermes, 28. Cezary Wilk, 29. Paweł Sobolewski (67, 9. Marcin Kaczmarek) - 16. Andradina, 11. Marcin Robak.

Wisła: 12. Marcin Juszczyk - 13. Adam Kokoszka, 6. Arkadiusz Głowacki, 25. Cléber, 8. Piotr Brożek - 21. Wojciech Łobodziński (78, 31. Grzegorz Kmiecik), 7. Radosław Sobolewski, 20. Roberto Mauro Cantoro, 17. Marek Zieńczuk - 9. Rafał Boguski, 11. Radosław Matusiak (73, 10. Jean Paulista).

żółta kartka: Hernâni.

sędziował: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn).
widzów: 13.947.

Łysy

No nie spodziewałem sie takiego wyniku.. Widać że same nazwiska nie grają,piłkarze muszą się jeszczedobrze zgarć. Prosiłbym żeby ktoś napisał jak się Łobodzinski i Matusiak zaprezentowali. No i niech ktos napisze relacje z trybun.

Komar88l

Obie ekipy rozpoczęły dość niemrawo. Ta niemrawość towarzyszyła przez niemal całą pierwszą połowę. Były jednak sytuacje, w których można było pokusić się o bramkę. W 9. minucie na strzał z ponad dwudziestu metrów zdecydował się Mauro Cantoro. Mocno uderzoną futbolówkę odbił jednak przed siebie debiutujący w bramce Korony Wojciech Kowalewski. W 15. minucie odpowiedzieć próbował Marcin Robak, jednak jego strzał z piętnastu metrów zablokował Arkadiusz Głowacki. Siedem minut później, kielczanie mieli zdecydowanie najdogodniejszą sytuację do zdobycia gola. Do wbiegającego w pole karne gości Marcina Robaka świetnie podał Hermes jednak napastnikowi Korony zabrakło w tej sytuacji kilkunastu centymetrów. I to by było na tyle jeśli chodzi o pierwszą połowę, w której dominowała przede wszystkim walka, a nie jakby chcieli tego kibice sytuacje bramkowe.

Gospodarze rozpoczęli drugie czterdzieści pięć minut najlepiej jak mogli. Już dwie minuty po wznowieniu gry, po raz kolejny świetnym podaniem popisał się Hermes. Tym razem do zagranej przez Brazylijczyka piłki wystartował Paweł Sobolewski i z ostrego konta wpakował ją do bramki Wisły. Strata gola podziałała na krakowian wyraźnie mobilizująco. Przez dziesięć minut, raz po raz pod bramką Korony dochodziło do dużego zamieszania. To jednak gospodarze byli bliżsi strzelenia drugiego gola. W 56. minucie po dośrodkowaniu Grzegorza Bonina minimalnie chybił Robak. Już pięć minut później był jednak remis. Na krosowe podanie do wbiegającego w pole karne Korony Adama Kokoszki zdecydował się Marek Zieńczuk, a prawy obrońca Wisły płaskim wolejem pokonał Kowalewskiego. Po piętnastominutowym zrywie obu ekip znów powrócił boiskowy marazm, a strzały jednej, bądź drugiej drużyny były bardzo niecelne lub kończyły się na nogach przeciwnika.

Najlepszy gracz Korony: Hermes.
Najlepszy gracz Wisły: Marek Zieńczuk.

Najlepszy gracz spotkania: Hermes.

źródło: SportoweFakty.pl

piotrek1325

Z tego co mi się wydaje, bo dokładnie meczu nie widziałem, Matusiak nie zagrał najlepiej...Jak już ktoś słusznie napisał same nazwiska nie grają...ale no po prostu Wisła jeszcze potrzebuje kilku meczu na poziomie ligi aby się zgrać. Ogólnie żałuję że Kosowski nie gra bo wydaje mi się że był lepszy od Łobodzińskiego, no ale trudno.
11 punktów nad Legią...po wygranej Legi było by tylko 8 ale to i tak sporo Smile

Nie jest źle, może być tylko lepiej Wink

Łysy

Na razie to Łobodzinski prezentuje reprezentacyjną formę. Sądzę że za kilka meczy pokaże pełnię swoich możliwości. Wisły w Krakowie oficjlanie nie było gdyż mieli zakaz stadionowy.

piotrek1325

Miszczu_KSC

Wisła wcale nie jest taka mocna. Jest porównywalna jak w poprzednim sezonie. Nie ma Kosowskiego, jest Łobodziński, który gra dobrze, ale w reprezentacji. Matusiak nie jest wzmocnieniem bo zanim zdąży się zgrać, będzie musiał wrócić. Jednak na mistrzostwo powinno to spokojnie wystarczyć, ponieważ Wisła ma dużą przewagę.

MarekGD

Mecz był bardzo wyrównany. Remis sprawiedliwy. Szkoda tylko, że Wisła tego meczu nie wygrała, bo tak to już by miała 13 punktów przewagi na Legią, ale 11 to też sporo. Smile

Brawa dla Kokoszki! Piękna bramka po podaniu Zieńczuka.