Autor |
Wiadomość |
quentin
Piłkarz Ekstraklasy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 10:30, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie tylko on... Ronaldinho był zawodnikiem, który najczęsciej leżał na murawie jeśli chodzi o ten mecz. Może to zabrzmi dziwnie i trochę kontrowersyjnie, ale Frank Rijkaarda to jeden z twórców wczorajszego zwycięstwa Królewskich. Puyol za Zambrotte na kwadrans przed końcem? Nie rozumiem tego...
Zmienić, a właściwie nie zmienić pozycji Inieście po tym jak grał za Ronaldinho to zbrodnia. Nieudane zmiany i kiepskie transfery przed sezonem to też w jakimś stopniu jego wina (kiepskie transfery oceniane przez pryzmat zakupu Henrego, rzecz jasna. Abidal gra świetnie w obronie ale jest surowy w ataku...
Wygrała drużyna zdecydowanie lepsza,bardziej zgrana i pewniejsza siebie
Real miał przynajmniej pomysł na gre, jakaś koncepcje... Przykre ale Barca nie miała nic i zasłużenie przegrała...
Gonzalez ten co sędziował nam mecz z Niemcami o ile sie nie mylę, sędziował tak ja do tego przyzwyczaił czyli kiepsko ale nie ma dziś nieomylnych sędziów...
Poziom piłkarski meczu może nie był na zbyt wysokim poziomie, albo takim na jaki wszyscy oczekiwali, ale emocji nie brakowało. Real strzelił bramkę i przede wszystkim zagrał konsekwentnie w obronie. Taktycznie to chybaa Real był bardziej zdyscyplinowaną drużyną na boisku i być może dlatego też zgarnął całą pulę z Camp Nou. Pepe chyba mecz życia zagrał, ciekawe czy to nie był czasem jednorazowy wyskok. Analizując grę poszczególnych graczy zwycięskiej drużyny to chyba największym rozczarowaniem był Raul. Nie no, zwycięzców przecież się nie sądzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:35, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Też uważam że Rijkaard nie jest zbyt dobrym trenerem jak na Barcelonę. Np taki Valdez słabo broni a jakoś nikogo nie kupują na bramkę. Nienajlepsza taktyka, nietrafione zmiany. Myślę że Barca powinna znaleźć nowego trenera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
quentin
Piłkarz Ekstraklasy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 10:54, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Wielki Mou był by najlepszy Ale to na razie tylko marzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Byko
Moderator
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się wziął Łysy? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:45, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Szczrze to bym się cieszył jak by był remis. Jednak też uważam że Rijkard jużsię nei nadaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ActinFCB13
Mistrz Świata
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Pon 11:50, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
quentin, tym razem chyba pierwszy raz nie mogę się z tobą zgodzić, dlaczego uważasz, że nie udane transfery, Milito i Abidal są wspaniałymi defensorami, może w tym meczu nie zagrali wyśmienicie, ale patrząc przez pryzmat sezonu są bardzo dobrzy. Yaya Toure, moim zdaniem najlepszy defensywny pomocnik w ostatnim czasie, potrafi uderzyć z destansu, dużo widzi na boisku. Henry obecnie kontuzjowany, ale również moim zdaniem trafiony zakum, może rzadziej strzela niż w "Kanonierach", ale jak nie strzela to dobrze asystuje. Ja transferu uważam za 100% udane. Może cała wymieniona trójka, (Nie liczę Henry'ego, bo jest kontuzjowany lekko) nie zagrała meczu życia ale ogólnie transfery dobre. Co do zmian, nie były to nie udane zmiany tylko przeprowadzone zdecydowanie za późno, Bojan wchodząc na boisko ożywił grę Barcelony, widać było że bardzo chce, strzelał, kiwał, podawał, ale jeden nic nie zrobi jeśli cała drużyna mu w tym nie pomoże, głównym błędem trenera można uznać tylko to, że za późno wpuścił Bojana. Śmiejesz się ze zmiany Puyola, a to wcale nie było takie bez sensowne, Carles miał już kartkę, a wprowadzając Zambrottę, trener chciał ożywić jeszcze bardziej ofensywę gospodarzy, jednocześnie nie osłabiając obrony. Giovani też widać , że się starał po wejściu, ale chłopak ma dopiero 17 lat, i myślę że nerwy wzięły górę, chociaż też nie bał się wziąć gry na siebie. Co do Ronaldinho to już mnie wczoraj dobił, kładł się na boisku, i nic z tego nie wynikało. Może to zbyt pochopne z mojej strony, ale uważam że Barcelona dla własnego dobra powinna się już z ni pożegnać, kibice są mu wdzięczni za to co dla nas zrobił, ale jego czas w Katalonii dobiega końca. A teraz póki można wziąć za niego jeszcze spore pieniądze powinni go sprzedać. Mamy Dos Santosa, Bojana a myślę że w okienku transferowym Barca próżnowała nie będzie, w Barcelonie jest teraz średnia atmosfera, a Frank Rijkard chcąc zatrzymać gwiazdorstwo w Barcelonie nie wprowadzał we wczesniejszych meczach Ronniego, ale jak widać miał ku temu powody, i nie można mu powiedzieć, że źle robił. A więc panu Ronaldinho już dziękujemy, daj boże żeby odzyskał jeszcze wspaniałą formę, ale już w innym klubie. Co do samego meczu to Barcelona zagrała słabo, ale moim zdaniem na porażkę nie zasłużyła, krzywdził nas sędzie, i wszystko było przeciwko Barcelonie. Real w pierwszej połowie miał jedną klarowną sytuację i ją wykorzystał, pomimo tego że Barca próbowała gol nie wpadł. Wspomnę jeszcze o tym, że po szarży Ronaldinho któryś z "Królewskich" w polu karnym dotknął piłkę ręką. W drugiej połowie może to Real konstruował więcej akcji, ale były one chaotyczne. Barcelona też miała swoje sytuacje, ale nie umiała ich wykorzystać, widoczny brak Messiego, i tym należało by zakończyć. I przestańcie gadać głupoty, że Rijkaard się nie nadaje, bo to znakomity fachowiec, i powinien zostać w Barcelonie, ile tylko się da.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MATEUSZXL
Mistrz Świata
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 12:01, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Byłem na meczu z kumplami w barze i jestem zadowolony. Mimo że padła tylko jedna bramka to mecz był dosyć ciekawyn Świetna oprawa na trybunach, gdzie zasiadło blisko 100 000 ludzi(dokładnie 98700). Troszkę porównam obie drużyny
Bramka- Ktoś napisał po meczu że odda 10 lat życia za to że Casillas nie będzie bronił w Realu. Drugie tyle odda jeśli przyjdzie do Barcelony. Ale takiego wała Casillas jest obecnie najlepszym bramkarzem na świecie. Ani Cech ani Buffon nie są w takiej formie jak on. Uratował zwycięstwo dla Realu. Fakt że piłka leciała prawie prosto w niego, nie zmienia tego jak trudny był to strzał. A Valdes? No cóż, przy bramce nie miał szans. Raz się nie popisał przy wyjściu do dośrodkowania, 2 razy wypuszczał piłkę przed siebie, ale akurat nie było tam zawodników Realu.
Obrona- Moim zdaniem Real wygrał ten mecz w obronie. Pepe swoim występem spłacił conajmniej 20 z 30 wydanych na niego milionów Nie popełnił ŻADNEGO błędu. Dobry mecz zagrał Cannavaro. Skrzydła obrony również działały bez zarzutu. Jak zawsze dobre rajdy Ramosa, troszkę słabiej Heinze, ale i tak na dobrym poziomie. W Barcelonie widziałem tylko Puyola i Abidala! Środek obrony działał tylko przy dośrodkowaniach, ale to dlatego, bo Real przeprowadzał akcje skrzydłami.
Pomoc- W końcu dobry mecz Diarry, sporo przechwytów. Baptista strzelił bramkę, ale poza tym był raczej mało widoczny. Robinho próbował dryblować, ale miał za rywala Puyola, więc nie było łatwo. Parę razy wywalczył rzut wolny, a w pewnym momencie był faulowany w polu karnym, czego nie dostrzegł sędzia. Sneijder gdzieś stracił swoją formę z początku sezonu. Było widać brak Gutiego, nie miał kto podawać środkiem. W Barcelonie słaby mecz zagrał Ronaldinho. Ramos nie dawał mu pograć. W drugiej połowie rozkręcił się Iniesta, ale to było za mało. Dopiero po wejściu dos Santosa i szczególnie Bojana, który chyba grał wysunietego pomocnika, gra Barcelony bardzo się ożywiła. Widac jak ta drużyna cierpi gdy nie ma Messiego.
Atak- Szczerze mówiąc w obu zespołach atak był niewidoczny. Ruud i Raul nie mieli klarownych sytuacji na strzelenie bramki. Eto'o miał jedną okazję, ale uderzył prosto w Casillasa.
Trenerzy- Frank Rijkaard troszkę zawalił ten mecz swoimi decyzjami. Za długo zwlekał z wprowadzeniem Bojana i dos Santosa. Całkowicie nie rozumiem zmiany Zambrotta za Puyola. I dlaczego nie grał Henry? Skoro był na ławce to chyba był zdrowy, a ten zawodnik potrafi sam wygrać mecz. Schuster natomiast przeprowadził takie zmiany, jakie były potrzebne. Defensywny Gago wszedł za słabego Sneijdera, Robben za zmęczonego Robinho(Robben w pierwszej akcji mógł strzelić/asystować przy bramce, niestety zabrakło szczęścia) oraz Torres za Ramosa.
Real wygrał mecz dzięki mądrej grze w obronie, chociaż nie ukrywam że remis byłby bardziej sprawiedliwy. Barca miała swoje szanse, ale grała trochę bez pomysłu i inwencji. Wszystkie akcje były schematyczne i proste do odczytu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ActinFCB13
Mistrz Świata
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Pon 12:13, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
MATEUSZXL - Nie wiem czy czytałeś to ci napisałem wyżej, ale powiem ci do jeszcze raz, co do zmiany Zzabortty za Puola, uważam tę zmianę za całkowicie słuszną, Puyol miał już kartkę a Rijkaard wie czym może to grozić w szczególności w meczu z Realem, Zambrotta wchodząc miał a zadanie poprawić grę ofensywną swoimi rajdami, a jednocześnie miał zapełniać lukę po Carlesie w obronie. Jeśli byś trochę pomyślał, to przyznał byś rację co do tej zmiany, że była trafiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
quentin
Piłkarz Ekstraklasy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 15:25, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
ActinFCB13 napisał: | Zzabortty za Puola, uważam tę zmianę za całkowicie słuszną, Puyol miał już kartkę a Rijkaard wie czym może to grozić w szczególności w meczu z Realem, Zambrotta wchodząc miał a zadanie poprawić grę ofensywną swoimi rajdami, a jednocześnie miał zapełniać lukę po Carlesie w obronie. Jeśli byś trochę pomyślał, to przyznał byś rację co do tej zmiany, że była trafiona |
No to rzeczywiście poprawił, ale fajnie że ktoś się wreszcie ze mną nie zgodził. Cóż to jest mój pogląd na tą sprawę. Ty uważasz, że trafiona a ja, że nie trafiona i nic i nikt tego nie zmieni. Zdrowa trenerska logika na chłopski rozum mówi jasno, że w ostatnich minutach stawia się wszystko na jedną kartę, nawet jeśli kapitan złapał kartkę. Janas na mundialu popełnił podobne błędy w bitwie pod Dortmundem. Wprowadzenie Zambrotty kompletnie nie trafione, tak samo jak i taktyczne założenia. Ronaldinho wczoraj po prostu nie istniał. Rozumiem Fanka Rijkaarda, że trzymał jego na boisku przez 90 minut. Teraz wiadomo, że nic to nie dało, ale jeśli się ma w drużynie takiego gościa, trzeba by kielich swoich szans wysączył do dna. Oczywiście nie będę się upierał, że Barca przegrała cały sezon, ale też dużo więcej niż jeden mecz. Ale kilku innych jego decyzji naprawdę nie rozumiem. Jest wiele teorii dlaczego Barca wczoraj przegrała ale ja zostanę przy swojej.
Zaraz mnie pewnie połowa kibiców Barcy zrówna równo, ale po tym co Barcelona pokazała mogłę powiedzieć jasno większą winę ponosi sam Frank. Fakt trochę wygrał z Barcą ale chyba mu się juz pomysły wykończyły i zaczynają niektórzy piłkarze rządzić. A nie o to przecież chodzi. Chętnie widziałbym na tym stanowisku Jose Mourinho. Ma on wszelkie papiery do prowadzenia najlepszego zespołu świata. Przejąłby choć część presji dziennikarzy i kibiców, a wtedy barca pokazałaby coś nowego, co zachwyci wszystkich.....
Ogólnie to była kolejka małych niespodzianek największą był chyba remis Villarreal u siebie z przeciętną Huelvą, a także domowa porażka Atletico z Espanyolem 1-2. Prrzewaga Realu powiększyła się do 7 punktów nad drugą w tabeli Barceloną. Będzie ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
quentin
Piłkarz Ekstraklasy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 15:43, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Może z tymi transferami trochę na wyrost napisałem, ale na pewno kiedyś Barcie one się spłacą... Wczoraj widać było brak Messiego i to bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MATEUSZXL
Mistrz Świata
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 16:47, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Może i masz rację, ale w chwili gdzy drużyna przegrywa, wpuszczania obrońcy z aobrońcę(nawet jeśli jest ofensywny) uważam za bezcelowe. Puyol wprawdzia zarobił kartkę, ale taki zawodnik umie sobie radzić w odbiorze bez gry na faul. Zresztą jak pewnie zauważyłeś, zmiana nic nie dała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ActinFCB13
Mistrz Świata
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Pon 19:29, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
A do tego Puyol złapał kontuzję, będzie miał przerwę od treningów na tydzień, więc co za Puyola Frank miał wpuścić napastnika ? A quentin, nigdy w życiu Mourinho !! Nigdy w życiu do Barcy !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MATEUSZXL
Mistrz Świata
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:33, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Mógł wpuścić napastnika, a na prawą stronę przesunać Marqueza albo Millito, zrobić cokolwiek. W takiej sytuacji nie powinno się kalkulować tylko ryzykować. Bo czy przegrają 1:0 czy 2:0 to jest niewazne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
quentin
Piłkarz Ekstraklasy
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 20:16, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
ActinFCB13 napisał: | A quentin, nigdy w życiu Mourinho !! Nigdy w życiu do Barcy !! |
Nigdy nie mów nigdy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weteran
Mistrz Świata
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:39, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Actinowi chodzi chyba o to ze otwarta i fantazyjna gra Barcy za Mourinho zmienila by sie na wielkie gowno sama obrona itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:42, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Widzę że temat Gran Derby rozwija się w bardzo szybkim tempie. Ja jednak napiszę krotko. Real wygrał w Barcelonie po raz pierwszy od 3 lat i ma już 7 punktów przewagi na Barceloną. Myślę, że w tym sezonie także Królewscy sięgną po mistrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|