Skandal na meczu Hutnika, CHWDP!!!

Miszczu_KSC

Po meczu Hutnika z KSZO Ostrowiec policja ogłosiła, że zatrzymała grupę pseudokibiców, a 20 z nich zostało natychmiast skazanych przez sąd. Tyle, że winni uciekli przez płot, a o zadymę oskarżono innych młodych ludzi.

Bilet na mecz

W sobotę, 20 października 17-letni Kuba z dwoma kolegami przyszedł posprzątać stadion, by w zamian za to wejść za darmo na mecz Hutnika z KSZO Ostrowiec. Bilet odebrał w kasie i na stadionie pojawił się w 15. minucie meczu. - Wejściówkę wyrzuciłem po wejściu - przyznaje.

Kilka minut wcześniej, pod jedną z bram stadionu przy ul. Ptaszyckiego, zebrała się grupa ok. 30 zakapturzonych mężczyzn. Nagle ruszyli biegiem i przez bramę wdarli się na trybuny. Ochrona nie potrafiła wyprowadzić ich ze stadionu. Gdy zadymiarze zmieszali się z resztą publiczności, szef ochrony wezwał policję. Spiker ogłosił wtedy, że osoby bez biletu mają natychmiast opuścić stadion. Na nagraniach z monitoringu widać, że w tym momencie grupa kiboli rusza w kierunku płotu i przeskakuje przez ogrodzenie.

Wyjaśni się na komendzie

- Swoją wejściówkę oddałem kolekcjonerowi pamiątek piłkarskich, ale ponieważ wszedłem na stadion z biletem, spokojnie siedziałem na swoim miejscu - mówi 18-letni Maciek. W tym momencie ochrona, w asyście policji, zaczęła sprawdzać bilety, tym którzy zostali. - Powiedziałem policjantowi, że dostałem bilet za sprzątanie i jestem na tej liście. Usłyszałem, że to się wyjaśni na komendzie - opowiada Kuba. Obaj, z innymi osobami bez biletów, trafili na komisariat. W sumie 30 osób, w tym dwóch 14-latków, którzy sprzątali z Kubą stadion i jedna dziewczyna. - O zatrzymaniu syna dowiedziałam się dopiero po siedmiu godzinach od jego kolegów - żali się matka Kuby.

Na komisariacie razem z innymi usłyszał, że, oprócz braku biletu, wtargnął na koronę stadionu oraz rzucał niebezpiecznymi przedmiotami w kierunku ochroniarzy.

Kuba: - Ja nawet nie widziałem zadymy, bo się spóźniłem. Potwierdza to Piotr Danek, dyrektor ds. marketingu Hutnika. - Sam zeznałem na komisariacie, że chłopcy dostali darmowe bilety za sprzątanie stadionu - relacjonuje Danek.

Kubę i Maćka, wraz z 18 innymi zatrzymanymi, sąd ukarał w trybie przyspieszonym grzywnami od 800 do 1600 zł i zakazami stadionowymi. Dowodem były zeznania ochroniarzy i policjantów. - Pracownik ochrony oświadczył, że z grupy, gdzie były te osoby, rzucano przedmiotami - twierdzi Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji. Ochroniarze nie rozpoznali jednak żadnego z zatrzymanych. A policjant, który dowodził akcją na Hutniku, potwierdził, że widział osoby uciekające przez płot, a na trybunach wyłapywano tych, którzy nie mieli biletu. Ale na bilecie nie ma informacji, by go zatrzymać do kontroli.

Wycofują się z zarzutów

Wczoraj wersja wydarzeń policji legła w gruzach. Gdy przed sądem stanęło ostatnie siedem osób, policja nieoczekiwanie wycofała się z większości zarzutów. Policjant, który brał udział w akcji na Hutniku zeznał, że o zadymie słyszał tylko przez służbową radiostację. Niewiele wynikło też z odtworzonego po raz pierwszy nagrania z kamer. A w przypadku dziewczyny zatrzymanej na meczu, policja wręcz wniosła o umorzenie sprawy, bo okazało się, że kobiety na stadion Hutnika wchodzą bez biletów, czego wcześniej nie sprawdzono.

Okazało się, że z zebranych przez policjantów dowodów wynika jedynie, że zatrzymani złamali regulamin stadionu, bo nie mieli przy sobie biletów. Sąd ma zdecydować o losie pozostałych osób na kolejnych posiedzeniach. - Nie chcę oceniać tej sprawy do czasu zakończenia postępowań - oświadczył wczoraj Dariusz Nowak. - Nie zostawimy tego tak, będziemy walczyć o rewizję wyroków - odpowiadają rodzice skazanych już chłopców.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków

Łysy

k***a jakaś paranoja. Słyszałem już o tym...
Dajcie to przeczytać wszystkim przeciwnikom kibiców i miłośnikom policji.
ACAB

WSAD

powiem taka za.pl Very Happy

Policja chciała sie poisac i im nie wyszło CH.W.D.P.

chłopak jest troche sam sobie winny bo po co wywalał bilet (przyznaje ze mógł nie wiedziec ze trzeba je trzymac do konca meczu w razie kontroli ,fakt faktem ze nie było informaci takowej na bilecie )

wina lezy tez po stronie organizatorów meczu bo powinni ludzi informowac o zatrzymaniu biletu bo jesli takiej informacji nie ma to policja nie miała prawa zabierac chłopaków na komende za brak biletów (bo mogli je wczesniej wyzucic )

Komar88l

Heh, zabawna historia Smile

I to kolejny dowód na przyłożenie się policji do swojej pracy. Statystyki rządzą, fakty na drugim miejscu. Dobrze, że zostało to wyjaśnione i pokazane publicznie. Może niektórym zaślepionym to otworzy oczy.

Paweł_Odra

Łysy

No nie wiem czy taka zabawna

Gdybyś to Ty miał zapłacić te 800 zeta to byś się tak teraz nie cieszył.

Komar88l

Miszczu_KSC

A z tym że tą dziewczyne też zabrali na komisariat to już jest żal.pl skoro za darmo tam dziewczyny wchodzą to skąd niby miała mieć bilet?

KubaGD

Kolejna "udana" akcja psow. Dobrze ze nie zaczeli ich napierdalac palami tak jak Przemka C.