Transfery i sparingi - sezon 2008/2009

Łysy

Nowe stroje Lechii
2008-08-20

Za nami już dwie kolejki Ekstraklasy. Przed nami premiera w Gdańsku. Podczas spotkania z dziennikarzami kapitan Lechii Gdańsk Karol Piątek zaprezentował dwa rodzaje koszulek, w których w tym sezonie występuje zespół Lechii Gdańsk.

- Nie wszyscy mieli już okazję, na żywo oglądać nasze stroje – mówił Karol Piątek. Sytuacja jednak diametralnie zmieni się już w niedzielę, kiedy będziemy mogli po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentować się gdańskiej publiczności. Wierzę, że w relacjach prasowych w rubryce „widzowie” pojawi się wpis „komplet”.

Ważną informacją dla kibiców Lechii będzie z pewnością fakt, że Ekstraklasa S.A. wyraziła zgodę na grę w strojach w pasy. – To wiadomość na którą czekaliśmy – mówi dyrektor klubu Błażej Jenek. Od razu zamówiliśmy u naszego sponsora technicznego tak lubiane przez kibiców „pasiaki”. Mam nadzieję, że dotrą do nas jeszcze we wrześniu.

Lechia w bieżącym sezonie występować będzie w trzech kompletach strojów:

zielone koszulki, białe spodenki i białe getry
białe koszulki, zielone spodenki i białe getry
pasiaste koszulki, białe spodenki i białe getry

Łysy

Policja zatrzymała trenera od przygotowania fizycznego Lechii

Dzisiaj rano odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne w Lechii Robert Dominiak został zatrzymany przez policję.

Funkcjonariusze pojawili się w sekretariacie klubu przy Traugutta 29 i poprosili o wezwanie Roberta Dominiaka. Zainteresowany, który znajdował się w szatni na stadionie, niezwłocznie pojawił się w sekretariacie, skąd w asyście funkcjonariuszy opuścił budynek klubowy. Zatrzymanie może mieć związek z niestawianiem się w charakterze świadka w toczącym się procesie dotyczącym korupcji w polskim futbolu.

Pracownikom klubu, dla których zatrzymanie członka sztabu było szokiem, udało się krótko porozmawiać z zainteresowanym. Stwierdził on, że jego zatrzymanie związane jest z tym, że nie stawiał się na wezwania sądu w charakterze świadka. Swoje zachowanie uzasadnił bardzo absorbującą pracą zawodową. Wyjaśnił również, że cały wolny czas poświęcał rehabilitacji chorego na autyzm dziecka, które na stałe mieszka w Toruniu.

- Czekamy na oficjalne stanowisko prokuratury, którą poprosiliśmy o weryfikację wersji Roberta - mówi rzecznik Lechii Błażej Słowikowski. - Jeżeli okaże się, iż tak bardzo zaniedbał sprawę, że pod klubem musiał pojawić się radiowóz, nie uniknie konsekwencji. Doskonale wiemy, jak bardzo absorbująca jest jego praca i jak wiele wysiłku wkłada w rehabilitację dziecka. Pismo z wyjaśnieniami do prokuratury mógł jednak wysłać. Klub chętnie by mu w tym pomógł. Gdyby tylko wiedział o jego sytuacji - dodał.

Robert Dominiak pracuje w Lechii od ponad roku. Wcześniej był członkiem sztabów medycznych w Zawiszy, Kujawiaku, Polonii Warszawa, Lechu Poznań, Łódzkim Klubie Sportowym i Unii Janikowo. Dmuchając na zimne, Lechia postanowiła zawiesić Roberta Dominiaka w swoich obowiązkach do czasu wyjaśnienia sprawy.

źródło: Radio Gdańsk

Łysy

Ośmiu piłkarzy opuści Lechię

Ośmiu piłkarzy opuści zimą Lechię Gdańsk - poinformował w sobotę klub na konferencji prasowej.

Na grę wiosną w biało-zielonych barwach nie mają co liczyć Dominik Sobański, Krzysztof Brede, Frane Čačić, Marcin Szałęga, Maciej Kalkowski, Robert Hirsz, Piotr Kasperkiewicz i Ben Starosta.

W przypadku Hirsza i Kasperkiewicza klub będzie chciał ich wypożyczyć. Jak powiedział dyrektor sportowy Radosław Michalski, młody Hirsz to największe rozczarowanie tej jesieni. 19-letni napastnik być może trafi do ligi szkockiej.

Inny gdański niewypał to Chorwat Frane Čačić. Przychodził do Lechii, aby dyrygować jej drugą linią, podobno kiedyś interesowała się nim Barcelona. Tymczasem okazało się, że to prawie inwalida. Čačić był notorycznie kontuzjowany, aż w końcu badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że zawodnik ma przesunięty jeden z kręgów w kręgosłupie.

Dużo więcej z pewnością spodziewano się również po Benie Staroście. Reprezentant polskiej młodzieżówki przyjechał z Anglii do Polski, bo chciał grać na wysokim poziomie i trafić do dorosłej kadry. Jak się okazało, nie zawsze potrafił wywalczyć miejsce na prawej obronie gdańskiego klubu. Starosta był wypożyczony z Sheffield United FC do końca roku i pewnie wróci do Anglii.

Zamiast tych zawodników klub chce pozyskać maksimum czterech doświadczonych graczy.

źródło: Wirtualna Polska

Łysy

Lechia interesuje się Dawidem Szufrynem

Lechia Gdańsk jest zainteresowana pozyskaniem Dawida Szufryna. Zawodnik jest piłkarzem Sandecji Nowy Sącz. Obrońca czeka jedynie na wynik rozmów pomiędzy zainteresowanymi klubami.

Szufryn jest w tej chwili najbardziej rozchwytywanym zawodnikiem Sandecji. 22-letni obrońca ma także propozycje m.in. z GKS Bełchatów i Widzewa Łódź.

- Najbliżej mi w tej chwili do Lechii - informuje zawodnik.

Prezes Sandecji Andrzej Danek nie ukrywa, że klub nie będzie robił piłkarzowi przeszkód w jego sportowym awansie.

- Poza tym, umówmy się - my nie jesteśmy w stanie zaproponować Dawidowi miesięcznie takich pieniędzy jakie ma zarabiać w Lechii - zauważa przytomnie szef sądeckiego klubu.

źródło: Dziennik Bałtycki

Łysy

Lechia Gdańsk zainteresowana Łukaszem Grzeszczykiem

Piłkarz pierwszoligowej Wisły Płock Łukasz Grzeszczyk znalazł się na celowniku Lechii Gdańsk. - Chciałbym grać w Ekstraklasie, dlatego oferta z Lechii bardzo mnie zainteresowała - mówi zawodnik.

- Wisła Płock nie ma szans na awans do wyższej ligi. Od początku sezonu wiadomo było, że jest to zespół zdecydowanie odmłodzony, któremu ciężko będzie walczyć o najwyższe cele w lidze. Do transferu do Lechii jednak chyba raczej nie dojdzie, bo Wisła zażądała za mnie dużą kwotę pieniędzy. W grę wchodzi jednak jeszcze moje wypożyczenie do końca sezonu do drużyny z Gdańska - dodaje.

Nafciarze chcieliby za swojego etatowego pomocnika ponad 500 tys. złotych.

źródło: ekstraklasa.net

Łysy

Piłkarze Lechii zaczęli przygotowania do rundy wiosennej

Zawodnicy Lechii Gdańsk zgodnie z planem pojawili się na pierwszej zbiórce, a konkretnie na badaniach. Zawodnikom najpierw pobrano krew, a następnie udali się oni na badania wydolnościowe.

Piłkarze mieli dzisiaj okazję do złożenia sobie zaległych noworocznych życzeń. Po raz pierwszy po urlopach spotkali się wszyscy razem. Okazją były badania krwi w klinice Swissmed oraz późniejsze badania wydolnościowe w gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu.

- Wszystko przebiegło zgodnie z planem - mówi oficjalnemu serwisowi kierownik drużyny Piotr Żuk. - Nie odnotowaliśmy żadnych spóźnień. Wszyscy, którzy mieli się dzisiaj stawić, zrobili to. Wyniki testów będą znane w przyszłym tygodniu.

Na klubową zbiórkę stawili się również m. in. Dawid Szufryn oraz Piotr Trafarski.

źródło: Lechia Gdańsk

Łysy

Łukasz Surma pojawi się na zgrupowaniu Lechii

Łukasz Surma doszedł do porozumienia ze swoim dotychczasowym klubem w kwestii rozwiązania umowy i wybrał się w drogę do Polski. Według zapowiedzi zawodnika jutro ma stawić się na obozie przygotowawczym Lechii w Kętrzynie.

Surma występuje na pozycji pomocnika. Swoją karierę piłkarską rozpoczynał w Wiśle Kraków. Następnie grał w Ruchu Chorzów i Legii Warszawa. Występował także w izraelskich zespołach - Maccabi Hajfa i Ihud Bnei Sachnin. Ostatnie pół roku spędził w austriackim zespole - VfB Admira-Wacker Mödling.

źródło: Lechia Gdańsk

Łysy

Damian Szuprytowski przedłużył kontrakt z Lechią

Sześć tygodni pozostało do rozpoczęcia wiosennej rywalizacji w piłkarskiej ekstraklasie. Do rundy rewanżowej piłkarze Lechii Gdańsk aktualnie przygotowują się na pierwszym zgrupowaniu w Kętrzynie. Wiele wskazuje na to, że skład biało-zielonych będzie się nieco różnił od tego w jakim gdańszczanie grali w drugiej połowie ubiegłego roku.

Cały czas działacze Lechii prowadzą rozmowy z przedstawicielami Polonii Warszawa. To kluczowe rozmowy, aby poznać kadrę biało-zielonych na rundę wiosenną. Na razie trener Jacek Zieliński wciąż ma do swojej dyspozycji Łukasz Trałkę, który jednak od 1 lipca będzie zawodnikiem Polonii. Z kolei w drużynie "Czarnych Koszul" jest Krzysztof Bąk, który po sezonie zostanie zawodnikiem gdańskiego klubu. Tymczasem zdenerwowani działacze Polonii ogłosili, że Bąk wiosną będzie siedział na trybunach.

- Takiemu klubowi jak Polonia nie przystoi robić takie zagrywki - mówi Błażej Jenek, dyrektor Lechii. - W środę byli u nas na rozmowach dyrektor Polonii Jerzy Klockowski i trener odpowiedzialny za transfery Bogusław Kaczmarek. Rozmawialiśmy o wymianie Trałki na Bąka jeszcze przed wiosną. My oczywiście oczekujemy jeszcze dopłaty finansowej, bo wartość Łukasza na rynku jest wyższa. Nie osiągnęliśmy porozumienia, ale rozmowy nadal będą prowadzone.

W ostatnich dniach gdańszczanie podpisali jeden kontrakt. Z Damianem Szuprytowskim, który jesienią tak dobrze radził sobie w Młodej Ekstraklasie, znalazł się w kręgu zainteresowań trenera Zielińskiego, ale później nie chciał zgodzić się na warunki proponowane przez Lechię.

- Doszliśmy do porozumienia. Damian podpisał kontrakt na 2,5 roku - zdradził dyrektor Jenek.

Kolejne umowy mają zostać podpisane w czwartek. Swoje autografy pod kontraktami mają złożyć Łukasz Surma i Marko Bajić.

- W czwartek na zgrupowanie do Kętrzyna jedzie nasz dyrektor sportowy, Radosław Michalski. Z Surmą zostanie podpisana umowa na 1,5 roku. Z kolei okres gry Bajicia w Lechii będzie uzależniony od tego, ile spotkań piłkarz ten rozegra w podstawowym składzie zespołu. Z menedżerem Bajicia ustaliliśmy warunki umowy i jeśli zawodnik je zaakceptuje to też dzisiaj zostanie nowym graczem Lechii. W tej sytuacji na razie zawiesiliśmy temat pozyskania Jerzego Brzęczka - tłumaczy Jenek.

Biało-zieloni mają już niemal skompletowany skład na rundę wiosenną.

- Kadra jest praktycznie zamknięta. Jeszcze możemy podpisać kontrakt z Dawidem Szufrynem jeśli chęć pozyskania tego piłkarza złoży trener Zieliński. W przypadku odejścia Trałki być może poszukamy jeszcze jednego piłkarza - zapewne pomocnika lub napastnika. To już jednak będzie zależało od trenera Zielińskiego - powiedział Jenek.

Napastnik jeszcze w tym tygodniu może trafić do Lechii. To 24-letni Jakub Zabłocki z Polonii Bytom, który jesienią w piętnastu meczach strzelił pięć goli.

- Od menedżera znamy warunki Zabłockiego. Czekamy teraz na odpowiedź Polonii - zakończył Błażej Jenek.

źródło: Dziennik Bałtycki

Łysy

Jakub Zabłocki zawodnikiem Lechii

Dziś zakończyły się rozmowy pomiędzy zarządami Polonii Bytom i Lechii Gdańsk w sprawie transferu Jakuba Zabłockiego. 24-letni napastnik będzie od rundy wiosennej zawodnikiem gdańskiego klubu.

Zabłocki jest wychowankiem Gwiazdy Starogród. W swojej karierze występował także w Pomowcu Kijewo Królewskie, Chemiku i Polonii Bydgoszcz, Sparcie Brodnica, Koronie Kielce, Pogoni Staszów i Odrze Opole. Na początku obecnego sezonu przeniósł się z Kielc do ekstraklasowej Polonii Bytom. W barwach bytomian zagrał w 15 meczach rundy jesiennej Ekstraklasy i zdobył pięć bramek.

źródło: 90minut.pl / Polonia Bytom

Byko

Klub z Gdańska zapłaci Polonii za piłkarza około 100 złotych.

Łysy

Surma i Bajić podpisali kontrakty z Lechią

Łukasz Surma i Marko Bajić podpisali umowy, których warunki z Lechią wynegocjowali ich menedżerowie. Gotowe do parafowania dokumenty do Kętrzyna przywiózł dyrektor sportowy Lechii Radosław Michalski. Surma, były reprezentant Polski, związał się z Lechią półtorarocznym kontraktem, Bajić może grać przy Traugutta rok dłużej, ale przedłużenie umowy będzie zależało od jego postawy na boisku.

Surma grał w rundzie jesiennej w austriackim VfB Admira-Wacker Mödling. Ten 31-letni pomocnik w ekstraklasie zdobył 15 bramek i zagrał w 290 meczach.

Bajić to 23-letni serbski pomocnik. W ostatnim roku grał w Górniku Zabrze. Rozegrał 23 mecze, w których strzelił jedną bramkę.

źródło: Gazeta.pl

szyman1916

Wow.... no proszę, dobre transfery, może coś pomogą ;]

DawidKSG

Bajić pomoże ale w spadku z ligi Very Happy

To najgorsze drewno jakie widziałem Very Happy

I kartek łapie więcej niż Hajto Wink

Miszczu_KSC

Surma też nie lepszy, więc do spadku coraz bliżej Very Happy

W sumie Lechii może być ciężko, bo Cracovia i Górnik się wzmocniły, Odra raczej nie spadnie, więc będzie ciężka walka o utrzymanie z Piastem, ŁKS i Polonią Bytom.

szyman1916

ja myślałem o Surmie... wcale takie drewno nie jest... chyba że tak się "rozbawił" w tej Austrii i Izraelu wcześniej ;D