ZIO 2014 w Soczi w Rosji

Łysy

Rosyjskie miasto Soczi zorganizuje Zimowe Igrzyska 22. olimpiady w 2014 roku, postanowił obradujący w Gwatemali Międzynarodowy Komitet Olimpijski. W finałowej rywalizacji uczestniczyły trzy miasta - Soczi, Pyeongchang (Korea Płd) i Salzburg (Austria).

Austriacka kandydatura odpadła w pierwszej turze głosowania. W bezpośredniej rywalizacji czarnomorski kurort pokonał południowokoreański ośrodek sportów zimowych.

Dotychczas Rosja tylko raz gościła uczestników olimpiady - w 1980 roku w Moskwie sportowcy rywalizowali w letnich konkurencjach. Mimo, że kraj ten jest potęgą w narciarstwie klasycznym (szczególnie w biegach), nie miał wcześniej okazji przeprowadzić igrzysk w zimie.

Igrzyska w Soczi zostaną podzielone na dwie części - "śniegową" w Krasnej Polanie i "lodową" w Soczi. W pierwszej rozgrywane byłyby konkurencje narciarskie, biathlonowe, saneczkarskie i bobslejowe, w drugiej - łyżwiarskie i curling.

W Soczi musi zostać zbudowanych niemal wszystkie jedenaście obiektów (niektóre wymagają intensywnej rekonstrukcji). W Parku Olimpijskim (25 km od centrum miasta), zlokalizowanym obok wioski olimpijskiej, sportowcy mają rywalizować w konkurencjach "lodowych", tam też będą obiekty treningowe, jak również centrum prasowe i telewizyjne oraz Stadion Olimpijski.

Mocną stroną kandydatury Soczi były niewielkie odległości między obiektami. - Po raz pierwszy w historii zimowych igrzysk, w naszym Parku Olimpijskim znajdą się wszystkie obiekty dla konkurencji na lodzie i to w odległości pieszego spaceru. Z wioski olimpijskiej sportowcy będą mogli w ciągu pięciu minut dotrzeć elektryczną kolejką wahadłową do wszystkich obiektów - zapewnia szef komitetu igrzysk Dmitrij Czernyszenko.

W planach Soczi są dwa centra olimpijskie, jedno na wybrzeżu, a drugie na stokach jednej góry, gdzie odbędą się konkurencje alpejskie. Te dwa centra połączy, w ciągu 40 minut, szybka kolej.

Wielkie Soczi rozciąga się nad morzem wzdłuż około 150 km. Pod tym względem ustępuje tylko Los Angeles. Takich możliwości jak w rosyjskim kurorcie nie ma praktycznie w żadnym innym miejscu świata.

- Turysta, któremu znudzi się do obiadu jazda na nartach może przenieść się na plażę - mówi główny architekt miasta Oleg Gusiew. - Krasnaja Polana, gdzie zamierzamy zorganizować m.in. konkurencje narciarskie, odległa jest od Soczi o niecałą godzinę jazdy samochodem.

Ośnieżone góry, położone w odległości 42 km, widać z okien miejskiej administracji. Tuż obok znajdują się herbaciane pola.

Takich warunków klimatycznych i możliwości nie mają inne miasta, ale w Soczi na razie nie ma obiektów, dróg o wysokim standardzie, a międzynarodowi przewoźnicy mają wiele zastrzeżeń do lotniska w Adlerze.

Kandydaturę Soczi mocno popierał prezydent Rosji Władimir Putin, który osobiście wystąpił podczas 119. sesji MKOl w Gwatemali, w emocjonalnym przemówieniu przedstawiając zalety rosyjskiej kandydatury.

W lutym tego roku Putin sam testował trasę o nazwie Czerwona Polana, jeden z olimpijskich stoków. Rosyjski prezydent kilka razy zjechał ze szczytu Psechako, w towarzystwie wychowanków dziecięcej szkoły sportowej.

Zwolennikami igrzysk są też mieszkańcy kurortu położonego nad Morzem Czarnym - starania popierało 79 procent mieszkańców Soczi i 80 procent Rosjan w ogóle. Rząd Federacji Rosyjskiej już obiecał przeznaczyć 12 miliardów dolarów na rozwój sportu i turystyki w regionie Soczi.

Słabszymi punktami rosyjskiego organizatora są brak odpowiedniej klasy obiektów sportowych oraz infrastruktury, która musi być odbudowana z "ruin". Olimpiadzie są także przeciwne organizacje ekologiczne, twierdząc, że wielkie zawody zaszkodzą faunie i florze regionu.

Budżet rosyjskiej olimpiady (także paraolimpiady) ma wynosić 1,5 mld dolarów (1,2 mld euro).

W przeszłości Soczi było modnym celem wyjazdów letniskowych; w pobliskim Dagomysie miał daczę car Mikołaj II. Przyjeżdżali tutaj również słynni rosyjscy artyści, m.in. śpiewak operowy Fiodor Szalapin, poeta Włodzimierz Majakowski i pisarz Izaak Babel.