Autor |
Wiadomość |
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:49, 12 Kwi 2008 Temat postu: Filipiak zatrzymany!!! |
|
"Krakowska policja zatrzymała Janusza Filipiaka, prezesa Comarchu i klubu piłkarskiego Cracovia - dowiedział się reporter RMF FM.
Janusza Filipiaka zatrzymali na polecenie prokuratury Kraków-Krowodrza. Śledczy dokonali także przeszukania w siedzibie klubu należącego do biznesmena.
Zatrzymano również inne osoby związane z Cracovią, dwóch obecnych członków zarządu i jednego byłego. Janusz Filipiak został zatrzymany po powrocie z podróży na lotnisku w Balicach.
Jak podało RMF FM zatrzymania nie mają związku z aferą korupcyjną w polskim futbolu, ale z nieprawidłowościami finansowymi. Rzecznik klubu, Marek Mazurczak nie chciał komentować całej sytuacji."
Interia.pl
No to pięknie, ale juz myślałem że o korupcję chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Patka
Piłkarz Ekstraklasy
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:06, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Widzewowi za nieprawidłowości finansowe chciano cofnąć licencję. Więc nie wiadomo jak to wszystko skończy się w przypadku Craxy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Addi
Reprezentant Polski
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Najpiękniejsze z miast
|
Wysłany: Sob 21:44, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Kolejny klub który poleci....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Komar88l
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 7:09, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Hehe też czytając to byłem przekonany, że o korupcję chodzi Sprawy finansowe zawsze łatwiej uregulować, nie sądzę, aby Cracovia dopuściła do odebrania licencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:20, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Zarzuty pomocnictwa w antydatowaniu kontraktu byłego piłkarza Pawła Drumlaka oraz działania na jego szkodę poprzez naruszanie praw pracowniczych postawiła krakowska prokuratura właścicielowi pierwszoligowego klubu Cracovia i giełdowej spółki informatycznej Comarch SA, Januszowi F
Jak poinformowała w niedzielę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska, Janusz F. po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 100 tys. zł. Biznesmen nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia. Za zarzucane mu czyny grozi do pięciu lat więzienia.
Prokuratura postawiła zarzuty także trzem pozostałym zatrzymanym w sobotę działaczom Cracovii. Członkom zarządu Rafałowi W. i Jakubowi T. postawiono w sumie po pięć zarzutów. Oprócz takich, jak Januszowi F., także usiłowanie oszustwa poprzez sporządzenie aneksu do kontraktu Drumlaka z podrobionym jego podpisem, posłużenie się tym dokumentem w PZPN oraz zmuszanie zawodnika do przystania na warunki ugody przedstawione przez klub. Były wiceprezes klubu Paweł M. otrzymał zarzut pomocnictwa w działaniu na szkodę wierzycieli poprzez antydatowanie kontraktu.
Wszyscy trzej działacze Cracovii nie przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni do odmów, zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe w wysokości 20 tys. zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:49, 14 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Konkurencja "czyści" rynek?
Spektakularne i medialnie nagłośnione zatrzymanie przez policję na polecenie prokuratury prof. Janusza Filipiaka, prezesa ComArchu, tylko po to, by zarzucić mu "pomocnictwo w antydatowaniu dokumentu", jest nieadekwatne do wagi zarzutów. Czy to pretekst, by doprowadzić do upadłości firmy branży IT?
Prezes firmy ComArch SA i prezes klubu piłkarskiego MKS Cracovia prof. Janusz Filipiak został zatrzymany przez policję, wrzucony do radiowozu i przewieziony do prokuratury na polecenie krakowskiego śledczego, który zadecydował o zastosowaniu takich środków tylko po to, by postawić Filipiakowi, profesorowi krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, zarzut pomocnictwa w antydatowaniu kontraktu byłego piłkarza Cracovii Pawła Drumlaka oraz działania na jego szkodę poprzez naruszanie praw pracowniczych. "Pełnomocnictwo w antydatowaniu dokumentu" - to bez wątpienia niezwykle "groźne przestępstwo" wymagające natychmiastowego zatrzymania. Co bowiem może zrobić podejrzany? Zjeść feralny dokument albo zużyć wkład w długopisie, którym rzekomo antydatował piłkarski kontrakt. Zwłaszcza w kontekście tego, że takich środków śledczy nierzadko nie stosują w sprawach dotyczących podejrzenia, gwałtu, molestowania czy wielomilionowych afer gospodarczych. W tych, w których Skarb Państwa mógł stracić wiele milionów złotych, prokuratorzy przesyłają najczęściej wezwania listem poleconym za potwierdzeniem odbioru lub telefonicznie proszą o stawiennictwo w prokuraturze. Niekiedy też, w dużo poważniejszych niż "antydatowanie piłkarskiego kontraktu" sprawach, jak choćby tej dotyczącej Ryszarda Krauzego z innej firmy komputerowej, Prokom, nie decydują się na wnioskowanie o sankcję tymczasowego aresztowania, choć podejrzany unikał stawienia się w prokuraturze i realna była groźba mataczenia.
Prokuratury nie stać na list polecony?
Dlaczego więc prof. Filipiakowi nie przesłano wezwania do stawiennictwa w prokuraturze i w takim trybie nie przedstawiono mu zarzutów? Zwłaszcza że te - jak "antydatowanie dokumentu" i "przestępstwa pracownicze" - nawet jeśli mają uzasadnienie w materiale dowodowym, nie są ciężkiego kalibru.
Niewykluczone więc, że chodziło o urządzenie medialnego widowiska, nagłośnienie sprawy zatrzymania prezesa ComArchu, zaprezentowanie jego wizerunku z przesłoniętymi oczyma niczym pospolitego złodziejaszka, dlatego że w grę wchodziła konieczność zaszkodzenia firmie i wyeliminowania groźnego rywala z rynku. Być może również dlatego, zanim doszło do zatrzymania Filipiaka, nieoficjalne informacje mówiące o tym, że prezes ComArchu zostanie zatrzymany, "przeciekły" do niektórych dziennikarzy. Być może również dlatego "nieoficjalne" przecieki z kręgów zbliżonych do organów ścigania nieprawdziwie głosiły, iż chodzi o korupcję, na którą wszak opinia publiczna w Polsce jest szczególnie uwrażliwiona.
W państwie prawa kwestię zastosowania przez prokuraturę nieadekwatnych środków - a z takim przypadkiem mamy do czynienia w sprawie właściciela ComArchu - zbadałoby kierownictwo resortu sprawiedliwości. W państwie prawa. W Polsce tak się nie stanie. Minister sprawiedliwości najprawdopodobniej nie kiwnie nawet palcem w sprawie Filipiaka. Jest zbyt zajęty szukaniem kwitów na swojego poprzednika Zbigniewa Ziobrę. Na inne sprawy nie ma czasu, co dobitnie pokazał jego udział w zjeździe stowarzyszenia sędziów w sobotę w podpoznańskim Kiekrzu, gdzie nie potrafił przedstawić żadnej interesującej dla tej grupy zawodowej propozycji rozwiązania kwestii zbyt niskich wynagrodzeń, choć od pierwszych protestów sędziów minęło wiele tygodni i miał wystarczająco dużo czasu, by opracować kilka negocjacyjnych propozycji.
Kazus Kluski
Sprawy bezzasadnego aresztowania w lipcu 2002 r. Romana Kluski, prezesa Optimusa, zatrzymania w czerwcu 2006 r. właścicieli poznańskiego Bestcomu na kilka dni przed uruchomieniem systemu dającego im pozycję lidera na rynku, wreszcie zatrzymania w minioną sobotę prezesa innej firmy branży IT ComArch SA prof. Janusza Filipiaka, którego prężnie rozwijające się przedsiębiorstwo zagrażało gigantom informatycznym w Polsce, pokazują, że być może wystarczą polityczne plecy i wpływy w prokuraturze, by pozbyć się konkurencji. Niewiele bowiem trzeba, by zniszczyć przedsiębiorcę i jego firmę. Gdy nie ma dowodów na popełnienie przestępstwa karnego, zawsze można zarzucić przedsiębiorcy nieprawidłowości księgowe w postaci krzywo postawionego podpisu na fakturze, nieprawidłowości pracownicze, bo zawsze znajdzie się niezadowolonych.
Medialnie nagłośniona "afera" owocuje utratą zaufania kontrahentów, dostawców, odbiorców, wpływa na "zdolność kredytową" przedsiębiorstwa w bankach, a w efekcie, jeżeli nawet nie natychmiastowym upadkiem firmy, to przynajmniej utratą przez nią dużego segmentu rynku i bankructwem w dłuższej perspektywie czasowej.
Model - jaki zastosowano w przypadku Romana Kluski, skutecznie powtórzono w sprawach JTT Computer, a później głośnej sprawie Bestcomu, w której od ponad dwóch lat prokuratura uniemożliwia przedsiębiorcom powrót do pracy w branży, choć jednocześnie nie jest w stanie zebrać dowodów pozwalających na przedstawienie im aktu oskarżenia - być może znalazł swoje zastosowanie również w sprawie krakowskiego ComArchu.
Wojciech Wybranowski
źródło:[www.naszdziennik.pl]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:04, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Sprawa jakby troszkę ucichła. Wiadomo coś więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:35, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Filipiak złożył skargę do sądu. Zobaczymy jak to się rozstrzgnie. A w sobotę w Dzienniku pisali, że Wisłą może mieć z tym coś wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patka
Piłkarz Ekstraklasy
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:32, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Tak Miszczu. Wisła = policja, więc możemy zrobić co tylko zechcemy. A że na rękę było nam zatrzymać Filipiaka akurat przed derbami, to jeden telefon i proszę bardzo. Pretekstem (żeby kibice Cracovii i dziennikarze nie mieli podejrzeń) była sprawa z Drumlakiem.
Ot, cała prawda. Nie ma sensu już tego dłużej ukrywać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patka dnia Śro 9:33, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Decik_KSP
Gość
|
Wysłany: Śro 11:08, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
"A w sobotę w Dzienniku pisali, że Wisłą może mieć z tym coś wspólnego"
Wątpliwe....jak oni mogą zareagować? co najwyżej rzucić nożem i tyle;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:15, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Tak pisali w gazecie, to nie jest mój wymysł. A co do układów to macie dalej pozostałości po milicji. Dziwnym trafem derby sponsorowała firma, która jest konkurencją Comarchu...
edit:
Dowody zebrane przez prokuraturę przeciwko Januszowi Filipiakowi były zbyt słabe, aby go zatrzymać - to wniosek z raportu przygotowanego przez krakowską prokuraturę okręgową na polecenie ministra sprawiedliwości. Do dokumentu dotarli reporterzy RMF FM.
Choć analiza przygotowana dla Zbigniewa Ćwiąkalskiego jest tajna, dziennikarzom RMF FM udało się ustalić, że przełożeni prokuratora prowadzącego śledztwo w sprawie Filipiaka mają wątpliwości co do samego faktu zatrzymania. Ich zdaniem bardziej zasadne byłoby wezwanie go na przesłuchanie i dopiero potem ewentualne stawianie mu zarzutów.
Półtora tygodnia temu prokuratura postawiła prezesowi klubu sportowego Cracovia i firmy Comarch m.in. zarzuty pomocnictwa w antydatowaniu kontraktu byłego piłkarza Cracovii Pawła Drumlaka, a także działania na jego szkodę przez naruszenie praw pracowniczych. Filipiak nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miszczu_KSC dnia Śro 19:13, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:18, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
I okazało się że ten prokurator Jacek Skała to kibic Wisły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 3:27, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dobra ino bez spisków mi tutaj Bo i Ciebie tym razem zarząd Wisły poda za bezpodstawne oskarżanie i insynuacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:57, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Nie bezpodstawne tylko to jest fakt. To był spisek i może Wisła jako klub nie brała w tym udziału, ale napewno jej kibice. Pozatym to chodziło o spisek przeciwko Comarchowi przez konkurencję. A ta konkurencja sponsorowała Wisłę w derbach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|