Przymiarki transferowe - zima 2006

kapssel

Trwają poszukiwania obrońcy do warszawskiej Legii. Po odmowie Wisły Płock w sprawie przenosin na Łazienkowską Pawła Magdonia w "Życiu Warszawy" pojawiło się nazwisko Bartosza Jurkowskiego. Jednak 32-letni defensor Górnika Łęczna nie chce zdradzać szczegółów. – Rozmawiałem z jednym z przedstawicieli Legii, ale była to rozmowa nieoficjalna. Dlatego nie mogę zdradzać jej szczegółów.

Pierwszym klubem Bartosza Jurkowskiego była Jagiellonia Białystok. Następnie reprezentował barwy m.in. Stomilu Olsztyn, Amiki Wronki oraz Wisły Płock. Mający na koncie ponad 250 występów w ekstraklasie piłkarz od ponad dwóch lat jest zawodnikiem Górnika Łęczna.

Cris

Doświadczony obrońca, który może się przydać Legii.
Ale zapytam was: czy nie sądzicie, że jest on za "stary"? Legii przydał by się jakiś młodzian.

Komar88l

Dla mnie to ogromna przesada!! Jurkowski nie jest żadną rewelacją (niczego nie ujmuję), młody już też nie jest... Nie rozumiem tego 'zainteresowania'...

kapssel

Chorwacki obrońca został w trakcie minionej rundy jesiennej wypożyczony z Górnika do swego macierzystego klubu – drugoligowego Dragovojlac Zagrzeb. W poniedziałek 8 stycznia znów pojawił się on na Lubelszczyźnie.

Leka Kcirę sprowadził do Łęcznej trener Dariusz Kubicki, według którego miał on stanowić o sile środka defensywy wraz ze swym rodakiem Tonim Golemem. Szybko okazało się jednak, że niespełna 24-letni Chorwat jest transferowym niewypałem – rozegrał ledwie dwa mecze w Orange Ekstraklasie.

Nic więc dziwnego, że następca Kubickiego na stanowisku szkoleniowca - Krzysztof Chrobak zrezygnował z jego usług i odesłał go do Chorwacji, gdzie w stołecznym NK Hrvatski Dragovojlac spędził pozostałą część rundy jesiennej.

W poniedziałek Kcira pojawił się w siedzibie Górnika, jednak nie wziął udziału w treningu. Serdecznie przywitał się z kolegami z drużyny, a dłuższą pogawędkę uciął sobie z Przemysławem Kuligiem. Chorwacki obrońca rozmawiał również z trenerem Chrobakiem. Jaki był skutek tej konwersacji? Zapewne niedługo się dowiemy.

Komar88l

Tutaj kariery nie zrobił i nie sądzę, aby w Chorwacji było inaczej. Dobre posunięcie Razz

kapssel

Po zakończeniu rundy jesiennej wydawało się, że Wałerij Sokołenko będzie musiał poszukać sobie nowego klubu. Mimo to ukraiński obrońca pojawił się w ubiegłym tygodniu na pierwszym treningu Górnika, rozpoczynając z resztą drużyny przygotowania do drugiej części sezonu.

- Rozmawiałem z trenerem, który powiedział mi, że chce, abym został i rywalizował z Tomkiem Lisowskim o miejsce na lewej obronie - wyznał popularny "Waldek". Słowa defensora potwierdził szkoleniowiec.

- Sokołenko w rundzie wiosennej będzie dalej w naszym zespole - stwierdził Krzysztof Chrobak.

W Górniku nie będzie natomiast grał Lek Kćira. W poniedziałek Chorwat, wypożyczony do NK Hrvatski dragovoljac (Zagrzeb), przyjechał do Łęcznej w sprawie rozwiązania kontraktu. Górnik przystał na propozycję defensora, który w łęczyńskich barwach zaliczył zaledwie sześć występów w polskiej ekstraklasie. Ściągnięty przed rokiem przez Dariusza Kubickiego (w pakiecie z Tonim Golemem), okazał się prawdziwym "niewypałem".

- Umowa natomiast wciąż obowiązuje Davida Topolskiego - wyjaśnia trener. - Warunki jej rozwiązania zostały określone, piłkarz otrzymał zgodę na szukanie nowego zespołu, ale pod względem formalnym dalej jest naszym zawodnikiem. Podobnie jak Jakub Grzegorzewski, którego wypożyczenie do Łódzkiego Klubu Sportowego nie zostało jeszcze dopięte. Do czwartku powinno rozstrzygnąć się, czy Kuba pojedzie z nami na obóz.
Do klubu dotarł już Aleksandar Bajevski. Opóźnienie Macedończyka spowodowane było sprawami rodzinnymi. - Niestety, Aleksandar przyjechał do Łęcznej mocno przeziębiony - tłumaczy Chrobak. - Obawiam się, że to może być nawet grypa. Więcej problemów zdrowotnych, na szczęście, nie mamy. Zajęcia, na razie tylko indywidualne, rozpoczął Dariusz Jarecki. Darek biega, ma opracowany zestaw ćwiczeń i za dwa lub trzy tygodnie powinien dołączyć do reszty zespołu.
Nie udało się dotąd wzmocnić linii ataku. I nie wiadomo czy sprowadzenie napastnika w ogóle się powiedzie, obserwując negatywną atmosferę wokół Górnika, związaną z zamieszaniem w aferę korupcyjną. Z testowanych zawodników w tej chwili w klubie jest tylko młody Nigeryjczyk Charles Nwague.

Komar88l

Sokolenko nic nie wniósł do Górnika, decyzja więc jest zrozumiała.
Jestem natomiast ciekawy jak spisze się ten młody nigeryjczyk o trudnym do odczytu nazwisku Wink

kapssel

W Grodzisku wciąż czekają na przyjazd snajpera z Bałkanów, ale jednocześnie myślą o pozyskaniu młodych, perspektywicznych zawodników i o zabezpieczeniu się na wypadek problemów z pozyskaniem gracza z byłej Jugosławii.

Wariantem zastępczym może być pozyskanie 24-letniego Jakuba Grzegorzewskiego, byłego napastnika Górnika Łęczna i Korony Kielce.

– Ostatnio zniknął on trochę z pola widzenia, ale nikt nie mówi, że go na pewno weźmiemy. Przyjedzie na treningi, a w sobotę zagra w sparingu i będzie miał okazję się wykazać – tłumaczył wczoraj trener bramkarzy Dyskobolii, Tadeusz Fajfer, którego dziś zastąpi na tym stanowisku Jacek Kazimierski, były trener bramkarzy w kadrze Pawła Janasa.
Hmm, proponuję umieścić ten post w dziale Dyskobolii Wink

/ Komar

kapssel

Jak poinformowało biuro prasowe Legii Warszawa, klub ten porozumiał się z Górnikiem Łęczna w sprawie pozyskania zawodnika. Indywidualna umowa z piłkarzem podpisana zostanie w środę kiedy to piłkarze Mistrza Polski powrócą ze zgrupowania w Mrągowie.(Jeśli dobrze mi wiadomo chodzi o Piotra Bronowickiego.)

Komar88l

Z pewnością tak. Wdowczyk mówił, że podobno jak Grzesiek - Piotrek posiada ducha walki i w lepszym klubie pokaże swoje walory.

kapssel

Napastnikiem I-ligowego Górnika Łęczna Jakubem Grzegorzewskim zainteresowała się Odra Wodzisław i piłkarz już wyjechał na Śląsk.

Występujący w ekstraklasie zespół prowadzony przez doskonale znanego w Łęcznej trenera Jacka Zielińskiego poszukuje graczy do ataku. Jutro dostanie szansę Grzegorzewski, który otrzymał od działaczy łęcznian wolną rękę w poszukiwaniu klubu i ma zagrać w sparingu Odry z występującym w II lidze czeskiej Hlučínem. Warto przypomnieć, że piłkarz Górnika nie był z zespołem na pierwszym w tym roku zgrupowaniu w Solcu Kujawskim.

piv

Jak poinformował rzecznik prasowy GKS Górnik Łęczna- Andrzej Szwabe klub rozwiązał umowę z Remigiuszem Jezierskim.
Ostatnie pol roku zawodnik ten spedzil w IV ligowych rezerwach wiec chyba slusznie zrezygnowano z jego uslug. Wystapil w 34 zpotkaniach i zdobyl 5 goli.

Podobno jest zainteresowanie tym zawodnikiem ze strony Chorzowskiego Ruchu.

Komar88l

Tak, Jezierski już dawno się "wyczerpał". Ruch idzie mocnym krokiem po awans do Ekstraklasy, nie wiem, czy byłoby to wzmocnienie...

kapssel

Napastnik Górnika Łęczna- Jakub Grzegorzewski, testowany przez Odrę Wodzisław wystąpił dzisiaj w sparingu przeciwko Piastowi Gliwice. W ósmej minucie Grzegorzewski otworzył wynik spotkania. Mecz zakończył się zwycięstwem Odry 3:0.

"Gonzo" został zmieniony w przerwie spotkania.

Grzegorzewski po rundzie jesiennej został wystawiony na listę transferową. Wcześniej testowany był przez Dyskobolię Grodzisk Wielkopolski. Sprawa transferu Grzegorzewskiego do Odry powinna wyjaśnić się w najbliższych dniach.

Ponadto z zespołem Ruchu Chorzów trenuje Remigiusz Jezierski, który kilka dni temu rozwiązał kontrakt z Górnikiem. Z zespołem Radomiaka Radom do sezonu przygotowuje się Cezary Czpak.

24-letni napastnik Jakub Grzegorzewski przez najbliższy rok będzie grał w Odrze Wodzisław Śląski. Został wypożyczony z Górnika Łęczna.

Piłkarz zdobył już dla nowego klubu dwa gole w sparingach. Z jego pozyskania nie kryje zadowolenia menedżer Odry Edward Socha. - To był bardzo dobry transfer - stwierdził po wczorajszym sparingu z Piastem Gliwice.

Grzegorzewski zanim trafił do Łęcznej występował w Concordii Piotrków Trybunalski, Heko Czermno i Koronie Kielce.