Górnik Polkowice zdegradowany do III ligi

Malwa

Afery w Polkowicach Ciąg Dalszy!

Działacz zamieszany w aferę Fryzjera wraca do pracy!

Wieloletni działacz Górnika Polkowice, Mariusz Jurak został przywrócony do pracy! Przypomnijmy, iż byłego kierownika pierwszego zespołu zatrzymano do dyspozycji prokuratury i postawiono mu zarzuty uczestniczenia w aferze korupcyjnej.

Fakt ten tyczy się sezonu 2002/2003, kiedy to Górnik awansował do ekstraklasy. Polkowiczanie nie przegrali wtedy ani jednego meczu na swoim stadionie.

Gdy sytuacja wyszła na jaw i Jurak został zatrzymany, zarząd postanowił rozwiązać umowę z kierownikiem zespołu. Teraz jednak gdy sprawa ucichła dyrektor Michał Lulek przywrócił go do pracy tłumacząc, iż nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat afery.

Większość kibiców jest zbulwersowana tym faktem. Tym bardziej, iż Jurak, któremu postawiono zarzuty kupowania meczów będzie pracował z młodzieżą... Dodajmy, iż pod koniec lutego Wydział Dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej ma nałożyć karę na polkowicki klub właśnie za udział w tzw. "aferze Fryzjera". II-ligowemu klubowi grozi nawet wykluczenie z PZPN. Mniej surowym wymiarem kary byłoby odjęcie punktów bądź degradacja.

źródło: SportoweFakty.pl

Komar88l

I mamy kolejną aferę i to poraz kolejny dotyczy Górnika, z tą różnicą, że Polkowickiego. Tak jak już dzisiaj wspominałem- widzę czarno wizję tych klubów, choć rzecz jasna chciałbym aby stało się inaczej mimo wszystko...

zimorodek

Same afery w tej Polskiej pilce...

Wojtaldo

Komu to jest potrzebne? Neutral

wstyd w polskiej piłce

DanielTGK

Wojtaldo własnie w tym rzecz ze to nie jest potrzebne do niczego, tylko psuje opinie o polskiej piłce Smile

Komar88l · Wysłany: Śro 23:03, 14 Mar 2007 Temat postu:

Działacze Górnika Polkowice dobrowolnie chcą poddać się karze za udział klubu w aferze korupcyjnej. Ale stawiają warunek - karą nie może być degradacja, co najwyżej odjęcie punktów

- Otrzymaliśmy wezwanie na czwartkowe posiedzenie Wydziału Dyscypliny - mówi Michał Lulek, dyrektor Górnika Polkowice. - W piśmie wymienione są wszystkie mecze, za które mamy postawione zarzuty korupcyjne. Nie chcę dokładnie mówić, ile, ale jest ich dużo - przyznaje. Na pytanie, czy meczów jest więcej niż dwadzieścia, Lulek odpowiada krótko: - Tak, trochę więcej.

Zarzuty ustawiania spotkań za łapówki dotyczą lat 2002-2005. Wtedy Górnik Polkowice rywalizował w II i I lidze. W sezonie 2002/03 drużyna była rewelacją rozgrywek drugoligowych i awansowała do ekstraklasy. Dziś już wiadomo, że awans w znacznym stopniu został wywalczony dzięki przekupywaniu sędziów i obserwatorów.

-Chcemy dobrowolnie poddać się karze, ale musimy wiedzieć, za co będziemy ukarani - tłumaczy Lulek. - W piśmie z Wydziału Dyscypliny wymienione są tylko podejrzane mecze i nic więcej. To śmieszne, ale są tam m.in. spotkania, które przegraliśmy 2-3 i 0-3. Ale może przed nimi z naszej strony padła korupcyjna propozycja? Myślę, że WD ma z prokuratury szerszą wiedzę na temat tych zdarzeń i poinformuje mnie, do czego mam się odnieść. Przecież w okresie, gdy dochodziło do korupcji, nie pracowałem w Górniku, więc nie mam na ten temat wiedzy - podkreśla Michał Lulek.

Kilka tygodni temu Wydział Dyscypliny otrzymał z wrocławskiej prokuratury materiały dowodowe dotyczące sześciu klubów: Arki Gdynia, Górnika Łęczna, Podbeskidzia Bielsko-Biała, KSZO Ostrowiec, Zawiszy Bydgoszcz i właśnie Górnika. Związek wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko tym klubom i wezwał ich przedstawicieli na swoje posiedzenie.

- Zamierzamy dobrowolnie poddać się karze, ale zobaczymy też, jaka ona będzie - twierdzi Lulek. - Jeśli dadzą nam dziesięć ujemnych punktów, to się zgodzimy, ale jeśli zamierzają nas zdegradować, to nie. Degradacja zachwieje podstawami klubu i trzeba będzie kilku lat, aby się odbudować. A z dziesięcioma minusowymi punktami będziemy w stanie, choćby po barażach, utrzymać się w II lidze - analizuje.

Jeśli klub dobrowolnie podda się karze, wówczas po wyroku PZPN nie będzie się mógł od niej odwołać. Na razie nie wiadomo, kiedy zapadną decyzje dotyczące kar i od jakiego sezonu kary będą obowiązywać.

(...)Dla nas nie jest istotne, czy ktoś utrzyma się w lidze czy spadnie. Ważne jest, aby wreszcie oczyścić środowisko piłkarskie ze skorumpowanych osób. Niektórzy nadal nie zdają sobie sprawy, że afera piłkarska to bardzo poważna kwestia - kończy wiceprzewodniczący WD Robert Zawłocki.

Komar88l · Wysłany: Śro 23:09, 14 Mar 2007 Temat postu:

Dobra decyzja ze strony Górnika. Odjęcie tych kilku-klikunastu punktów, da im jeszcze szansę na te baraże i utrzymanie, natomiast degradacja to degradacja. Spadek im poważnie grozi i wiedzą o tym doskonale, dlatego też propozycja "przyznania" się do win jest w tym wypadku jak najbardziej korzystna, a do stracenia nie ma nic.

Łysy · Wysłany: Czw 0:47, 15 Mar 2007 Temat postu:

A co oni będą se wybierać karę. Jak nabrudzili to niech po sobie posprzątają, a oni jeszcze ultimatum stawiają. Śmiech na sali. Głupie te przepisy...

Komar88l · Wysłany: Czw 8:11, 15 Mar 2007 Temat postu:

Mogą dostać niższy wymiar kary, o tym dopiero zadecyduje PZPN. To działa na zasadzie przyznania się przestępcy do zbrodni Wink

Łysy · Wysłany: Czw 13:58, 15 Mar 2007 Temat postu:

Aha. Ciekawe czy kluby pierwszoligowe (Arka, Łęczna i Zagłębie) przyznają się do winy. Mam nadzieję że nie bo będzie wtedy większa kara Smile

Komar88l · Wysłany: Czw 14:42, 15 Mar 2007 Temat postu:

Hehe. Myślę, że jedynie Arka może tak postąpić, bo na nią jest najwięcej dowodów. Zagłębie tym bardziej "zaryzykuje", bo walczy przecież o puchary i dla niego każdy punkt straty to horror :]

Weteran · Wysłany: Sob 23:12, 17 Mar 2007 Temat postu:

Jak dla mnie połowa polskich klubów w CAŁEJ POLSCE jest w coś umoczona, tylko to nie jest jeszcze udowodnione.

Komar88l

GÓRNIK ZDEGRADOWANY

Górnik Polkowice został zdegradowany do III ligi!! Do tego nałożono na klub karę 50 tyś. zł., a od nowego sezonu przystąpi z 10 ujemnymi punktami!!

DawidKSG

I dobrze porządek musi być teraz wszystkie zdegradowane drużyny może czegoś się nauczą !!!

Łysy

One napewno się nauczą. Ale degradacja klubów na pewno będzie przestrogą dla
włodarzy wszystkich większych klubów piłkarskich w naszym kraju.