Autor |
Wiadomość |
gisz89
Mistrz Europy
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:29, 13 Wrz 2009 Temat postu: Relacje i komentarze (11-13.09.2009) |
|
Nie powiodła się chorzowianom wyprawa do Bełchatowa, Mimo wsparcia ponad tysiąca swoich kibiców i fantastycznej bramki Tomasza Brzyskiego z rzutu wolnego, chorzowianie zawiedli, a komplet punktów zgarnął GKS.
Gracze Ruchu, po zanotowaniu imponującej serii czterech kolejnych gier zakończonych zwycięstwem, piastowali w ligowej tabeli pozycję wicelidera i na mecz z GKS jechali w charakterze faworyta. Dobre przedmeczowe nastroje w zespole „Niebieskich” nieco zmącił uraz Artura Sobiecha. Młody snajper, będący najskuteczniejszym graczem chorzowian w trwającym sezonie, nabawił się w meczu reprezentacji młodzieżowych Polska - Finlanda naderwania mięśnia dwugłowego.
Lepiej w mecz zdawali się wejść przyjezdni – robili sporo „wiatru” w przedzie i posiadali przewagę optyczną, lecz nie byli w stanie tego spożytkować. I tak wraz z upływem czasu do głosu stopniowo zaczęli dochodzić gospodarze. Wiele wolnej przestrzeni podarowanej w prezencie przez defensorów Ruchu otrzymali zwłaszcza Maciej Korzym i Mateusz Cetnarski. Pierwszy z wymienionego duetu formą jednak nie błyszczy, a przeciwko Ruchowi spisywał się wręcz fatalnie. - Kiedy w końcówce straciliśmy prowadzenie i przypomniałem sobie jego niewykorzystane „setki”, to ciarki przechodziły mi po plecach - przyznawał już po końcowym gwizdku opiekun bełchatowian Rafał Ulatowski.
Pierwsza połowa toczyła się w tempie ślimaczym i kibice zgromadzeni na stadionie mieli prawo narzekać na nudę. Wybredni mogli być zwłaszcza fani „Niebieskich”, którzy stawili się w sektorze gości w liczbie ponad tysiąca! Gdy na wyznaczonych im miejscach zaczęło brakować miejsc, część kibiców siadła na płocie, a jeden z desperatów znalazł sobie miejsce... na dachu.
Drugą odsłonę zdecydowanie lepiej od rywali rozpoczęli piłkarze GKS. Po kilku nieudanych próbach w końcu dopięli celu. Korzym nadal pudłował, nawet w sytuacjach jeden na jeden, więc wyręczył go kolega z linii obrony. W 54 minucie efektownym, a co najważniejsze efektywnym „szczupakiem” popisał się bowiem Jakub Tosik. Przy stracie bramki zawinił Krzysztof Pilarz. Jego błąd w ustawieniu spowodował, że końca dobiegła passa 480 minut bez straconego gola.
Ruch wcale nie rzucił się do huraganowych ataków i wyrównanie spadło jak grom z jasnego nieba. Na niespełna kwadrans przed końcem spotkania, piłkę w okolicach 18 metra ustawił sposobiący się do wykonania rzutu wolnego Tomasz Brzyski. - Chciałem wrzucić piłkę, ale ona akurat tak ułożyła się na mojej stopie, że piłka wpadła w samo okno – relacjonował wykonanie stałego fragmentu „Brzytwa”. Więcej dodać nie trzeba.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się rezultatem remisowym, w szesnastce chorzowian potwornie się zakotłowało. Najpierw Pilarz sparował uderzenie Mateusza Cetnarskiego z najbliższej odległości, ale przy dobitce nieupilnowanego Mariusza Ujka mógł tylko z bezradności rozłożyć ręce. - Chłopaki na pewno dali z siebie wszystko - oceniał z wysokości trybun rozczarowany Sobiech.
Przyznać należy, że Ruch z pewnością nie zasłużył sobie na zwycięstwo, a i podział punktów nieco zakrzywiałby obraz gry w sobotnie popołudnie. Gospodarze wygrali zasłużenie, a „Niebiescy”... – Zagraliśmy jak frajerzy - skwitował bez ogródek Grzegorz Baran.
GKS Bełchatów 2:1 (0:0) Ruch Chorzów
Bramki: Tosik 54', Ujek 88' - Brzyski 78'
Składy:
GKS: Sapela - Tosik, Magdoń, Pietrasiak, Popek - Wróbel (90' Janus), Rachwał, Gol (81' Costly), Małkowski - Cetnarski, Korzym (81' Ujek).
Rezerwowi: Kisiel, Szyndrowski, Gregorek, Cecot.
Ruch: Pilarz - Nykiel, Sadlok, Grodzicki, Brzyski - Grzyb (89' Jakubowski), Baran, Scherfchen (69' Straka), Nowacki, Balaz (56' Janoszka) - Niedzielan.
Rezerwowi: Perdijić, Pulkowski, Stawarczyk, Feruga.
Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa)
Widzów: 3.500, w tym 1.200 kibiców gości (1.000 fanów Ruchu i 200 Widzewa).
źródło: Niebiescy.pl
W Bełchatowie tylko Widzew!!!
Zajebisty wyjazd znów heh:P
Widać kto jest w czołówce wyjazdowiczów w Polsce:)
Ale nabiliśmy frekwencje Gieksie hehe
ale oni mają słaby doping ja ich wogóle nie słyszałem;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Burlik
Piłkarz B-klasy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: wiesz ze ja wiem ? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:53, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Zawisza Bydgoszcz 1-0 Bałtyk Gdynia
Bramkę dla Zawiszy zdobył Marcin Sobczak (69 minuta)
Zawisza: Witan - Stefańczyk, Dąbrowski, Midzierski, Warczachowski - Lilo, Piętka, Szczepan, Tarnowski (89 Szal) - Maziarz (82 Łukaszewski), Sobczak (70 Bajera)
Widzów ok 4,5 tysiąca
Rywal z Gdyni postawił trudne warunki, ale to Zawisza po golu Marcina Sobczaka zainkasował trzy punkty. Przy porażce Górnika Polkowice Zawisza Bydgoszcz został samodzielnym liderem II ligi zachodniej. Bałtyk dopingowała dość duża grupa kibiców (najlepiej jak określą się sami), która wywiesiła transparent z poparciem dla naszego protestu, a także pozdrawiała delegata i jego organizację
Kibice obiecali, że będą dalej protestować i słowa dotrzymali, jednak zgodnie z obietnicą powstrzymali się od wulgarnych inwektyw, co spotkało się z aprobatą całego stadionu. W pierwszej połowie wywieszono transparenty skierowane do osoby zajmującej stanowisko prezesa, do dziennikarzy oraz do osoby, która znów chce być w centrum uwagi. W drugiej połowie od 60 minuty zaczęliśmy dopingować. Piorunujące wrażenie zrobiło jak 3 tysiące gardeł w jednej chwili krzyknęło ZAWISZA BYDGOSZCZ - dla takich chwil warto byc kibicem i przychodzić na Zawiszę. Ten moment będziemy długo wspominać. Głównym aktorem sobotniego widowiska postanowił zostać delegat jedynej uczciwej i praworządnej orgaznizacji w Polsce, który przyczepił się do dwóch naszych transparentów i przerwał mecz na 5 minut. Natępnie do końca meczu, bez wulgarnych przyśpiewek wyrażaliśmy swoje zdanie na temat osoby zajmującej funkcję prezesa, jak również kulturalnie nawoływalismy wiceprezydenta, aby tą osobę z Zawiszy zabrał.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Burlik dnia Nie 12:54, 13 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Byko
Moderator
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się wziął Łysy? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:40, 13 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Bałtyku 170 głów.
Po meczu z Zawiszą odbywa się spotkanie po 15 Bałtyku z Lechią (młode składy). Górą Lechiści
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Byko dnia Nie 20:50, 13 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
19ryba08
Piłkarz A-klasy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ŁKS Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:25, 14 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Byko napisał: | Bałtyku 170 głów. |
+Pogoń Lębork razem ich było ok 230
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Byko
Moderator
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się wziął Łysy? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:17, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
19ryba08 napisał: | Byko napisał: | Bałtyku 170 głów. |
+Pogoń Lębork razem ich było ok 230 |
Bałtyku ok. 120 i Pogoni ok 60 osób. Co daje 180
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
19ryba08
Piłkarz A-klasy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ŁKS Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:08, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
No dobra,nie byłem do konca trzeźwy i mogłem niektórych policzyć podwójnie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patryk174
Piłkarz 3 ligi
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:51, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Flota Świnoujście - Stal Stalowa Wola
Nas w młynie 60 osób , jak na taką liczbę prowadzimy dobry doping. Niestety przez deszcz nie prezentujemy oprawy.Stali jakieś 20 osób , wywieszają transparent "Kasę płacimy, czas poświęcamy, powiedzcie piłkarzom, co z tego mamy" i wychodzą podczas przerwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gisz89
Mistrz Europy
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:08, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ile było Górnika w Kluczborku bo nie umiem nikaj tego znaleść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Byko
Moderator
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: się wziął Łysy? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:39, 16 Wrz 2009 Temat postu: |
|
gisz89 napisał: | Ile było Górnika w Kluczborku bo nie umiem nikaj tego znaleść |
1200. Czyli nie tysiąc tysięcy jak przewidywałeś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|