Olimpijski bałagan!

cola_11111 · Wysłany: Pią 17:53, 21 Mar 2008 Temat postu: Olimpijski bałagan!

Polskie szczypiornistki zagrają o igrzyska z innymi rywalkami! Kompletnie niezrozumiała decyzja Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie!

Szok i skandal! O wymarzony awans do igrzysk w Pekinie Polki miały grać w Bukareszcie już od przyszłego piątku. Przeciwniczkami biało-czerwonych miały być Chorwatki, Wybrzeże Kości Słoniowej i Rumunki. Dwa zespoły miały w nagrodę w zagrać w olimpijskim turnieju. Szczegółowo rozplanowano już transmisje telewizyjne. Wszystko było dopięte na ostatni guzik.

Tymczasem wczoraj gruchnęła wieść, że Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy MKOl uznał, że rywalizacja w azjatyckich kwalifikacjach do IO kobiet, które rozegrano w sierpniu 2007 roku w Kazachstanie (wygrały gospodynie), przebiegała prawidłowo! Zatem anulowano zarządzenie władz Światowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF), które nakazały powtórzenie imprezy. Przypomnijmy, że w dodatkowym meczu Koreanki z Południa pokonały Japonki, co miało im dać przepustkę do Pekinu. Ale nie da!

Szejkowie zarządzający azjatycką federacją (AHF) triumfują jednak połowicznie, bo eliminacji mężczyzn na tym kontynencie nie oceniono pozytywnie i powtórkę z udziałem Koreańczyków i Japończyków uznano za prawomocną. IHF nie było na to przygotowane i oficjalny komunikat w sprawie nowej obsady kobiecych turniejów kwalifikacyjnych zostanie ogłoszony "w najbliższych dniach". No i zrobił się gigantyczny bałagan.

Dla Polek oznacza to, że w Rumunii (oprócz gospodyń) zagrają z innymi rywalkami. Natomiast z rywalizacji o Pekin wypadną Hiszpanki. - To idiotyzm! Trudno mi to uwierzyć. Gdzie się podział duch sportu? - mówi zdenerwowany selekcjoner polskiej kadry Zenon Łakomy. - Znowu pieniądze są najważniejsze. Skończyliśmy właśnie zgrupowanie w Lublinie. Na niedzielę mieliśmy zaplanowany wylot do Niemiec na dwa sparingi, a teraz mamy czekać na decyzje światowej federacji. Przygotowaliśmy się pod konkretnych rywali. A teraz co? Żałosna jest opinia, że w azjatyckich kwalifikacjach mężczyzn doszło do matactw, a w Kazachstanie wśród kobiet wszystko odbyło się zgodnie z regułami - kręci głową. - To nie jest primaaprilisowy żart? To nie będziemy grać z Chorwacją, tylko z Węgierkami? Przecież kwalifikacje już za tydzień. Brak mi słów - dodaje prawoskrzydłowa reprezentacji Małgorzata Majerek...

Dodajmy, że nowe rywalki Polek są zespołami znacznie silniejszymi od tych, z którymi pierwotnie miały zagrać biało-czerwone. Jeśli Koreanki zastąpią WKS, wówczas o awans do Igrzysk może być zawodniczkom trenera Łakomego bardzo trudno.

Więcej w Przeglądzie Sportowym

Z ostatniej chwili:

Sportowy Sąd Arbitrażowy utrzymał w mocy postanowienia Azjatyckiej Federacji Piłki Ręcznej. Tak więc Polki w kwalifikacjach do Igrzysk zmierzą się nie z WKS, Chorwacją i Rumunią, a z Węgrami, Rumunią i Japonią.

Łysy · Wysłany: Pią 20:39, 21 Mar 2008 Temat postu:

Paranoja, tyle przygotowań na nic...