Ekstraklasa: Legia Warszawa - Wisła Kraków (26.10.08)

Łysy

Szlagier kolejki, dla wielu pewnie mecz rundy. Na trybunach ciekawie nie będzie, na boisku powinno być znakomicie. Kto wygra te spotkanie ten w moim mniemaniu zostanie liderem po rundzie jesiennej. Legia na pewno będzie chciała to spotkanie wygrać i myślę że u siebie jest jak najbardziej w stanie to zrobić. Ciekaw jestem jak wypadnie Paweł Brożek który będzie obserwowany przez licznych menadżerów z zachodu. 2:1 dla Legii.

JP 100%

Ja już od dłuższego czasu na mecze na Ł3 nie chodzę. Nie będę dawał zarobić komuszkom zarządzającym moim klubem... Poza tym mecze z Wisłą bojkotuje bo z mordercami nie chce mieć nic wspólnego. Mam nadzieje że wygramy 2:0

KowaLegia

Frekwencja będzie najlepsza od meczu z Polonia chyba bo w kasach zostało tylko, a raczej aż, 4500 biletów.

Wygramy 1-0 Wink

Miszczu_KSC

DanielTGK

Łysy

Miszczu ty jako kibic Cracovii chyba także JP, no chyba że jesteś jakiś inny..

Miszczu_KSC

Ale to jest takie kozaczenie z tym JP. Firma rapuje o tym i ma do tego powody. Ale jak ktoś ma taki nick to jest internetowym napinaczem, który pewnie nigdy nie miał do czynienia z policją. Aha pozatym Firma jest za Cracovią Smile

Łysy

DanielTGK

Miszczu_KSC

Łysy ale mój nick jest dla jaj takimi literami pisany, bo jak się rejestrowałem na forum, to myślałem że tu nie będe długo pisał Razz

Właśnie Łysy nie da się tego jakoś zmienić na normalne litery? Smile

A JP 100% to typowe koaczenie wg mnie żeby sobie taki nick dawać. Dobra, koniec OT.

Co do meczu to Boguski został zawieszony za faul bez piłki w meczu z Piastem i nie zagra. Ciekawe czemu sędzia nie pokazał mu czerwonej kartki? Dobrze że wreszcie PZPN na coś takiego reaguje.

Pavulon

Po ciężkim meczu daje 2-1 dla Legii. Stołeczni ostatnio dostali wiatr w żagle więc myślę,że po Wiśle się przepłyną Wink

Matesso

Legia wygra 2-1, bo :
1. Przeciwieństwie do Wisły nie przegrała z Lechem.
2. W tym roku Wisła nie wygrała z Legią.
3. Legia chce pokazać, że remis z ŁKS-em to był tylko wypadek przy pracy.

Łysy

Niedzielny mecz Legia Warszawa - Wisła Kraków to wspaniała okazja dla piłkarza na wypromowanie własnej osoby. Taką szansę otrzymuje Dickson Choto, którego poczynaniom przyjrzą się: francuski klub FC Nantes, turecki Ankaraspor oraz czołowe zespoły ligi rosyjskiej - donosi Dziennik.

Do tej pory Dickson Choto miał problemy z zainteresowaniem obserwatorów swoją osobą i przekonaniem ich do siebie. Ewentualnym kontrahentom nie podobała się nonszalancja w grze czarnoskórego zawodnika. Zawodnik stołecznego klubu jednak popracował nad tym i widać w jego grze większe opanowanie. Dodatkowo zwalczył swoją nadwagę, która była przyczyną wielu jego kontuzji. Przedstawiciele Nantes i Ankarasporu już obserwowali zawodnika podczas meczu z Lechem Poznań i opuszczali stadion zadowoleni.

Nie tylko boiskowe wydarzenia mogą decydować o transferze Dicksona Choto. Problemem może być również cena. Legia Warszawa żąda za zawodnika kwoty około 3 mln euro. Wiadomo już, że tyle nie dostanie.

Sam zawodnik nie chce sobie teraz zaprzątać głowy sprawą ewentualnej przeprowadzki i ucina wszelkie spekulacje. - W Legii jest mi bardzo dobrze. Nie wiem, co będzie dalej. Nie wiem, jakie plany ma wobec mnie Bóg. Może inne, niż ja sam? Dlatego nie mam zamiaru teraz o tym myśleć. Przed nami arcyważny mecz z Wisłą i tylko to zaprząta moją głowę. O przyszłości porozmawiamy po zakończeniu rundy - powiedział.

Matesso

Dickson raczej od Legii nie odejdzie. Przecież w innym klubie może grzać ławę, a nawet nie powoływany do meczowej 18-stki. A w Legii jest głównym obrońcą. Bez Niego obrona w Legii by się posypała, ale nie zapominajmy o Astizie ;] .

Łysy

Dla niego na pewno Legia jest dobrym klubem. Jest z Afryki, więc sama gra w Europie jest dobra. Co innego gdyby chodziło o np. polskiego obrońce. Dla polskich piłkarzy nie ma znaczenia że za granicą będzie grzanie ławy, być może zahamowanie rozwoju kariery, liczy się tylko kasa. Ciekaw jestem jak poradzi sobie np. Paweł Brożek w nowym klubie..