Kolejny piłkarz nie żyje

cola_11111

22-letni kameruński piłkarz Clement Atangana zmarł na atak serca podczas treningu w Wietnamie. W przyszłym tygodniu miał on podpisać kontrakt z jednym z tamtejszych klubów.

Tragiczne wydarzenie miało miejsce w piątek, ale wietnamska prasa poinformowała o tym dopiero w niedzielę. Według relacji Atangana uczestniczył 12 minut w treningu, po czym zasłabł i został natychmiast odwieziony do szpitala w Nghe An. Tam lekarz stwierdził zgon z powodu ataku serca.

Komar88l

który to już w tym roku?

[*]

DawidKSG

Co się dzieje to jakaś "epidemia" piłkarska !! [*][*]

Tuh

Paweł_Odra

Za niedługo piłkarze zaczną bać się grać tyle ich umiera...

Mam nadzieję, że wreszcie to się skończy i piłkarze będą doznawać zwykłych głupich kontuzji, a nie umierać Sad

(*) (*) (*)
[*] [*] [*]

Maxi King

Raul

Niestety, pilakrze są przemęczeni, przetrenowani i niestety dzieje sie to co sie dzieje.

cola_11111

Kapitan zespołu szkockiej ekstraklasy Motherwell 35-letni Phil O'Donnell zasłabł na boisku w trakcie sobotniego meczu z Dundee United wygranego przez gospodarzy 5:3.

Nie udało się go uratować, zabrany karetką do najbliższego szpitala zmarł.

Do tragedii doszło w momencie, gdy O'Donnell schodził w 78. minucie z boiska i miał być zastąpiony przez Marca Fitzpatricka.

"Nie znamy przyczyn zgonu, to wielka tragedia" - poinformował członek władz klubu Bill Dickie. O'Donnell zaczynał sportową karierę jako 18-latek w 1991 roku w klubie Motherwell. Trzy lata później przeszedł do Celticu Glasgow, był także zawodnikiem Sheffield Wednesday, skąd w 2004 roku powrócił do Motherwell. W reprezentacji Szkocji zagrał w jednym meczu.

To nie pierwszy zgon piłkarza związany z uprawianiem przez niego sportu. 28 sierpnia tego roku zmarł pomocnik hiszpańskiej Sevilli Antonio Puerta, który cztery dni wcześniej zasłabł podczas meczu ligowego z Getafe.

Dzień po zgonie Puerty futbolowym światem wstrząsnęła kolejna śmierć - po treningu zmarł Chaswe Nsofwa z drugoligowego izraelskiego Hapoelu Beer Szewa. 27-letni napastnik z Zambii zasłabł w trakcie zajęć i został przewieziony do szpitala. Lekarze nie zdołali ocalić mu życia.

Jednym z najgłośniejszych był przypadek reprezentanta Kamerunu Marca-Viviena Foe, który w czerwcu 2003 roku zmarł w Lyonie po meczu Pucharu Konfederacji z Kolumbią.

Foe był uczestnikiem finałów piłkarskich mistrzostw świata w 1994 i 2002 roku, dwa razy wywalczył z reprezentacją Kamerunu - w latach 2000 i 2002 Puchar Narodów Afryki.

W karierze sportowej Foe był zawodnikiem francuskich zespołów RC Lens i Olympique Lyon, grał także w angielskich West Ham United i Manchester City.

W czerwcu 2005 roku podczas meczu z przyjaciółmi zasłabł na boisku i zmarł 28-letni pomocnik portugalskiego zespołu Uniao Leiria, Hugo Cunha.

28-letni Brazylijczyk Marcio Dos Santos zmarł na skutek ataku serca w październiku 2002 roku w godzinę po zdobyciu bramki dla zespołu Deportivo Wanka w piłkarskiej ekstraklasie Peru.

Węgier 24-letni Miklos Feher zmarł na atak serca w styczniu 2004 roku podczas meczu Benfiki z Vitorią Guimaraes w portugalskiej ekstraklasie piłkarskiej.

Atak serca był także przyczyną zgonu 20-letniego Brazylijczyka Maximiliano Patricka Ferreiry, który w lipcu 2003 roku zasłabł podczas treningu zespołu Botafogo-Ribeirao Preto.

We wrześniu 1990 roku na dwie minuty przed przerwą w meczu York City z Lincoln City zasłabł na boisku napastnik zespołu gospodarzy 25-letni Dave Longhurst. Mecz został przerwany, pomimo akcji reanimacyjnej piłkarza nie udało się uratować.

Rok wcześniej, w sierpniu 1989 roku, po meczu eliminacji mistrzostw świata Nigeria - Angola w Lagos zasłabł i zmarł Nigeryjczyk Samuel Okwaraji. Powodem zgonu była niewydolność układu krążenia.

Tuh

Co za tragedia ;( [*]

Miszczu_KSC

[*] Kolejny piłkarz...

widzewiak1518

Coś podejrzana sprawa. Nigdy nie umarło tylu piłkarzy w jednym roku. Może biorą jakieś preparaty które źle działają przy takim wysiłku ;/

MATEUSZXL

ActinFCB13

Na tym filmiku pięknie widać, jak zawodnicy to przeżywają nawet w takiej tragedii można dostrzec mądrośc i troskę. A piekne było jak ktoś ze sztabu pokazywał kibicom aby wspierali piłkarza.

quentin

Za dużo już tego (*)

Łysy

Współczuję jego rodzinie [*]