Gdzie i czy wogole jest Bóg??

MATEUSZXL

Nie przesadzajmy, nie wszyscy tacy są. Choć kilku takich znam Razz

Ale jak nam ksiądzkazał napisać co bym zmienił w Kościele to napisałem własnie że zniósłbym celibat.

trebor29

Post do Pawla_Odry.

Tez sporo czasu rozmyslalem nad tym, czy rzeczywiscie Bóg wszystko zaplanowal z gory. Zawsze mnie to wkurzalo, ze Bog dokladnie wie co bede robil. To NIEUNIKNIONE przeznaczenie...
Moze dla naszego stworcy Ziemia jest tylko plansza do gry a ludzie pionkami. I to On decyduje kiedy i dla kogo konczy sie gra.
A moze musi przypominac ludziom ze jest WSZECHMOGACY, wiec nie tylko dobry i pelen milosci. Moze wlasnie stad te dzieci umierajace zaraz po porodzie i inne tragedie

Tuh

Według mnie Bóg jak najbardziej istnieje. Przecież już sam Jezus go głosił, nauczał ludzi itp. Potem zmartwychwstał a więc jest jednak jakaś osoba, która stamtąd wróciła. A poza tym świat i ludzie nie wzięli się znikąd.

A co do Waszej masturbacji to to owszem jest grzech. Miszczu, mowiles ze miedzy tym a polucją nie ma roznicy, a ja Ci mowie ze jest! Masturbacja jest rodzajem seksu z samym sobą a polucja to po prostu objaw dojrzewania i nie jest ona zależna od Ciebie.

A wygląd? Tak jak mowil Paweł. Dusza nie wygląda, tylko jest szczęśliwa Wink

Moim zdaniem w Niebie będziemy mogli robic to, co chcemy. Twierdzę, iż Bóg pozwoli nam np. dalej kibicować, oglądac TV itp. bo będzie to nasza nagroda za nasze życie (oczywiscie tylko jak trafimy do Nieba Wink

).

trebor29

Ale czy mamy jakis dowod na zmartwychwstanie Chrystusa?? Pomijam slowa Pisma Swietego, ktore wcale nie musza byc prawdziwe. Nie biore tez pod uwage Calunu Turynskiego, moze on przeciez przedstawiac kogokolwiek Smile

ActinFCB13

Dzisiaj na Reli było o cudzosłustwie i o sexie, no i... poczekajmy do ślubu haaa taaa Very Happy

Tuh

Miszczu_KSC

Nie wiadomo czy Chrystus wogóle był...

Tuh

To tak samo jakbys zadal pytanie: czy był np. Mieszko I i inne postaci historyczne... A jak na hiście Ci o nich mowią to wierzysz w to ze istnieli? Tak samo jest z Chrystusem. Żył, ale bardzo dawno.

Paweł_Odra

Pochwała Tuh Wink

Trebor - sam nie wiem. Z jednej strony Bóg jest taki miłosierny, kochający i przepełniony miłością. No i jest powiedziane, że dał ludziom całkowicie wolną wolę. Czemu w takim razie sytuacja z Arką Noego gdzie powybijał wszystkich ludzi? Niby powiedział, że to nigdy nie nastąpi, bo "przesadził", ale czyż Bóg nie jest niewiadomo kim? Kimś mądrym, kochającym, przebaczającym itp. tylko w najwyższej skali? Jeżeliby tak było to, by nie zapomniał się i by nie zabił wszystkich ludzi pomijając Noego i jego rodzinę. Dla mnie to jest dziwne. Tak samo jak to, że to jest zaplanowane jak wspomniałeś. Wiem, że to nie do końca tak jest. To raczej Bóg wie co się z nami stanie. Ja raczej Boga dzielę na tego współczesnego i tego z innych er ponieważ z opowieści, a naszych doświadczeń on ciągle się zmienia. A może to wymysły ludzi się zmieniają?

A tak z innej strony to była mowa o tym co będzie po śmierci... Wiecie, mnie jakoś nie przeraża niemal wcale śmierć gdy pomyślę sobie, że po niej czeka najlepsze... To czego zawsze pragneliśmy tylko w najwyższym stopniu. Przepełnieni radością i spokojem. Gdy myślę, że życie tutaj na ziemi jest po to, by zmazać grzech pierworodny i po to, by Bóg zobaczył jak się sprawujemy w tej "wolnej amerykance" to później nadchodzi te prawdziwe życie. Coś w rodzaju poczekalni do czegoś w rodzaju wieży Eiffla. Wiesz, że już jesteś w Francji, ale ciągle czeka nas o wiele, wiele lepsze. Tak jest z tym życiem na Ziemii. No, ale w Egipcie np. też tak było, że wszyscy uważali Faraona za syna Boga, a nim nie był. Nikt nie wie czy Faraon istniał, ale nikt też nie wie czy ci ludzie się w końcu dowiedzieli o tym, że to kłamstwo. Raczej wątpie... Mam tylko nadzieję, że z nami będzie inaczej..

Tuh

Dzięki za pochwałę Wink

.

Nie mam pojęcia, dlaczego Bóg niektórym zsyła śmierć. Może po prostu chce ich widzieć u siebie a jesli to byl grzeznik, moze ich w ten sposob karze?

Paweł_Odra

To ciekawe dlaczego umierają ludzie, którzy są dobrzy i pomagają ludziom, a te całe skurw**yny, które zabijają, gwałcą, palą, pier... ( Wink

) itp. są ciągle na tym świecie aż ich ściągnie jakaś glina czy pójdą do więzienia..

Wątpie, by chciał ich widzieć u siebie, to nie jest wytłumaczenie Very Happy

Np. dlaczego Jan Paweł II umarł? Taki był pomocny dla tego świata, a mógł jeszcze pożyć. Dla Boga kilka lat to jest krótko skoro już tyle żyje i jeszcze ma zamiar nieco, a dla świata Jan Paweł II był kimś wielkim i pomocnym. To nie o to chodzi..

Miszczu_KSC

Mój dziadek np żyje już ponad 80 lat i wogóle prawie nie choruje. Jest chytry, nikogo nienawidzi... Może coś w tym jest.

Paweł_Odra

Ja tam sam nie wiem... Ciekawe czy gdybyśmy razem tutaj na EK postawili twarde dowody, że Bóg nie istnieje to czy, by ksiądz miał dowody, że jednak 6tak?

Miszczu_KSC

Nie ma twardych dowodów że Bóg nie istnieje. Po prostu nie da się tego udowodnić, tak samo jak nie da się udowodnić że istnieje. Dlatego ja jestem agnostykiem. Gdyby dało się udowodnić czy Bóg jest to nie byłoby wiary i każdy wiedziałby że on istnieje.