Autor |
Wiadomość |
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Tąd
|
Wysłany: Wto 15:40, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:31, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Tąd
|
Wysłany: Wto 21:59, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:21, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komar88l
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 23:33, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:20, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Tąd
|
Wysłany: Śro 13:21, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:18, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komar88l
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 14:43, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz z..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gerrard
Mistrz Europy

Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Śro 14:56, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz z Krawczykową co udawała..."
Ile razy mam powtarzać że dodajemy jedno słowo, które pogrubiamy ([b ]słowo[ /b](bez spacji)). Jesli nie wiesz o co chodzi przeczytaj na początku tematu. Lysy ksg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Tąd
|
Wysłany: Śro 15:58, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz z Krawczykową ,która..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:37, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz z Krawczykową ,która udawała..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Powerka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca

Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 2253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ZABIERZÓW
|
Wysłany: Czw 16:20, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz z Krawczykową ,która udawała goryla..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:34, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz z Krawczykową ,która udawała goryla z..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komar88l
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 19:23, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Dawno, dawno temu żyła wdowa o imieniu Scholastyka, która jest umysłowo chora, bo w młodości skakała z mostu, bo nudziło się jej i nie miała co robić, więc gdy była berbeciem zachciało się jej spróbować trawki wraz z Rasiakiem, Kosowskim, a nawet Chwalibogowskim, a później poszła do sejmu po pieniądze, dostała 2,50 zł i malucha w kinder niespodziance. Wniebowzięta pobiegła do spożywczego po jakiś tani sok, ale kupiła Mentosy i 2kg mąki. Potrzebowała tego na obiad, który chciała szybko zjeść, ponieważ powoli musiała, bo chciała sobie napełnić swój bardzo gruby i tłusty brzuch. Potem miała zatwardzenie i musiała pójść do pobliskiego burdelu, ale wibratorów już zabrakło. Wpadła dzielnicowemu pod nogi zmiażdżając celowo jego śledzionę, co spowodowało wylew białej puszystej smietany do buzi zwanej magazynem budowlanym, który natychmiastowo zaczął się burzyć. Wyglądało to bardzo romantycznie, aż się dziewczyna podnieciła i jej pociekło uszami mydło i płyn Pur Ekstra z syfem matki. Zatwardzenie przez jej starego spowodowało oburzenie odbytu w rezultacie nastąpił wyciek ropy z dupy niebieskiego murzyna , który zgwałcił zieloną pietruszką Żwirka i Muchomorka, a młynarz wyruchał starą ciasteczkowego potwora z krakersem przywiązanym do porcji zupek z promocji dania 5 minut w paczce fajek z kradzionych półek z regału agencji do mycia brudnych jaj na stole w beczce soli z dupy Taliba ,którego łatali w odbyt szpadlem oraz wyruchał widelcem z żelaza Jasia kawalarza który znał się na robieniu plastelinowych penisów z różową końcówką wibrującą jak Giertych gdy trzepał Lepperowi dywan wietnamski trzepaczką, którą kupił na targowisku u jebanego kafara.
Tymczasem Ziutek odcedził makaron do kartofli bo chciał uważyc grama haszu jako ryż jakowóż miał kał w ustach, a mocz w kieszeni na gumowym baloniku, a jego kwasy były już dawno przegniłe bo wlewał stare kelerisy ,które buzowały jak gazy szlachetne. Wnet Lepper wraz z Krawczykową ,która udawała goryla z Burundi..."
(k.. haha jak to czytam, to mnie roznosi od wewnątrz, hahaha Leżę )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|