Autor |
Wiadomość |
Dyskobol
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 4943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WIELKOPOLSKA
|
Wysłany: Nie 10:21, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Komar88l
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 10:55, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klauduśka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabierzów
|
Wysłany: Nie 11:53, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
El Mariachi
Mistrz Świata

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 12:02, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dyskobol
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 4943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WIELKOPOLSKA
|
Wysłany: Nie 12:04, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gerrard
Mistrz Europy

Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Nie 12:09, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
El Mariachi
Mistrz Świata

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 12:45, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gerrard
Mistrz Europy

Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Nie 13:03, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Powerka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca

Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 2253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ZABIERZÓW
|
Wysłany: Nie 13:53, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji herbacianej..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
El Mariachi
Mistrz Świata

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 15:40, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji herbacianej pochodzącej..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komar88l
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 16:03, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji herbacianej pochodzącej z Afganistanu. ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gerrard
Mistrz Europy

Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/2
|
Wysłany: Nie 16:25, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji herbacianej pochodzącej z Afganistanu. W niebieszczku z PKs'u
1 słowo!! nie 4...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dyskobol
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 4943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WIELKOPOLSKA
|
Wysłany: Nie 19:05, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji herbacianej pochodzącej z Afganistanu. W niebieszczku z PKs'u drapała się..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Komar88l
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 19:40, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji herbacianej pochodzącej z Afganistanu. W niebieszczku z PKs'u drapała się po..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dyskobol
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 4943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WIELKOPOLSKA
|
Wysłany: Nie 19:59, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
"Sobotniego, deszczowego, burzowego poranka pewna pani z warzywniaka zrobiła kompocik, który skisił się na słońcu. Wypiła go i poszła srać do lasu lecz spotkała tam Pieska Leszka wchodzącego do chatki. Mimo to, że chcialo się bardzo jej srać flirtowała z pieskiem, ponieważ była pod wpływem denatury z wywaru pleśniowego z dodatkiem esencji herbacianej pochodzącej z Afganistanu. W niebieszczku z PKs'u drapała się po dupie ..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|