Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Historyjka - 4 część

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Na każdy temat
Autor Wiadomość
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Nie 16:42, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dyskobol
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 4943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WIELKOPOLSKA

PostWysłany: Nie 16:43, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Nie 16:44, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dyskobol
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 4943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WIELKOPOLSKA

PostWysłany: Nie 16:49, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w ..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Nie 16:50, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dyskobol
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 4943
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WIELKOPOLSKA

PostWysłany: Nie 16:55, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu ..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Nie 16:58, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klauduśka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabierzów

PostWysłany: Nie 20:55, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komar88l
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 21:25, 27 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia pier***lną..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Pon 8:09, 28 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia pier***lną w..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klauduśka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabierzów

PostWysłany: Pon 9:47, 28 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia pier***lną w drzewo..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Pon 9:51, 28 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia pier***lną w drzewo. Przyjechała..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klauduśka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabierzów

PostWysłany: Pon 9:55, 28 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia pier***lną w drzewo. Przyjechała laweta..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Pon 9:56, 28 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia pier***lną w drzewo. Przyjechała laweta i zabrała..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klauduśka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabierzów

PostWysłany: Pon 9:57, 28 Maj 2007 Temat postu:

"Wśród nocnej głuszy pewien leśniczy poszedł do zagai, by zajarać sobie męskiego jointa. Gdy nagle z gąszczu wyskoczyła owłosiona, straszna i dzika kobita, zaczęła się awantura, ponieważ ta jędza chciała od Pieska Leszka swój czerwony i brudny pejcz. Zaś Inspektor Erektor zrobił rozróbę w mlecznym sadzie, a jego stara kotka, która była szalona ,zeżarła trzy niedomyte oraz śmierdzące kałem buty. Piesek Leszek nie oddał tego pejcza ze skóry węża azjatyckiego z wybrzeża Bangladeszu.Następnego dnia Leszek wraz z Ważniakiem i Smerfetką pobiegł napić się spirytu z moczu krowiego i króliczego gówna które potem zjadł i wydalił do toi-toia w zaczarowanym domu. Kolejnego dnia pier***lną w drzewo. Przyjechała laweta i zabrała inne..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 7 z 20


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin