Szlugi

Miszczu_KSC

Ciekaw jestem ilu forumowiczów pali. I jak palicie to jakie? Mi kiedyś strasznie niesmakowały papierosy, teraz się to zmieniło, ale nie palę dużo bo żal mi kasy.

Widzewianka93

stanowcze NIE ...
i raczej na pewno tak pozostanie Wink

Byko

Jak nie jesteś uzaleźniony to lepiej w ogóle nie pal. Ja kiedyś popalałem, ale w końcu mi się "odechciało" i bardzo dobrze... Teraz widzę jak każdy kumpel hajs odkłada na szlugi i kupują paczkęna 3... Ja tam czasem zapale tak przysłowiowo raz do roku ale to jak jestem już napity Razz

odrzański

Hehe dokładnie tak jak Byko. Kiedyś się na przerwach chodziło zapalić, ale jakoś mnie to nie wciągło. I cieszę się z tego, bo jak pomyślę ile kasy bym wydał i puścił z dymem ;/ A teraz też od czasu do czasu jak stan już jest bardzo wskazujący to palę. W sumie nawet nie wiem czemu, ale przychodzi mi wtedy ochota niemożliwa na fajkę. A co do kasy to ostatnio podobne sumy jak inni na fajki ja wydaję na Tigery... Jakoś nie umiem bez tego normalnie funkcjonować ;/ Ale szkoda mi wątroby, się jeszcze przyda w życiu do innych celów Smile

Byko

Ogólnie nienawidzę smrodu szlug... jak kumple zaczynająjarać to od razu odchodzę, nie wiem jak ten smród można znosic...

Miszczu_KSC

Bo to jebie strasznie jak sie pali w pomieszczeniu zamkniętym, ale jak się samemu pali to nie czuć tak tego. Widzewianka dobrze że nie palisz, bo strasznie nie lubię jak laski palą i myślę że dużo osób nawet palących tego nie lubi u dziewczyn Razz

Widzewianka93

No to tak jak u mnie.. jak koledzy zaczynaja palic to albo dalej odchodze albo prosze zeby przy mnie tego nie robili..
Jak np. widze ze moi rodzice zaczynaja na jakiejs imprezie palic to zaczynam na nich wrzeszczec Very Happy

raz to mamie doslownie wyrwalam z reki.. juz nie tyle ze tak smierdzi tylko zeby ona sie za bardzo do tego nie przyzwyczaila.

odrzański

Racja. Też nie trawie tego jak laska pali.

Widzewianka93

Heh no..
A najdziwniejsze jest to, że niektóre dziewczyny jeszcze 'wożą' się tym ze jarają O.o

Byko

To wam opowiem historie teraz...

Jest taka pacjentka u mnie w szkole nawet fajna tyle, że bez 1 Laughing

I raz tak zasuwa z szlugą ja patrze ona ja trzyma tam gdzie jedynki własnie nie ma, myślałem, że padnę Laughing

widzewiak1518

Ja naszczęscie nie pale a mialem z 10000 okazji zeby sprobowac ale nie dałem sie Smile

Wiekszosc ludzi naczyna palic w młodym wieku tylko po to bo mysla ze zaimponuja starszym kolega Smile

Decik

Zacząłem jarać na pierwszym roku studiów, potem rzucałem na 5-tym a teraz sobie od czasu do czasu popalam ale bez cisnienia.....moge nie palić tydzień czy dwa i jakoś żyje;)

PS. Oczywiscie na każdym meczu pale;) Ale to stres robi swoje tylko jak ja wytrzymam na koszu jak zaczne sie denerwować Wink

Łysy

pale ponad trzy lata, na razie jakoś nie zamierzam rzucać chociaż na razie ograniczam. Nie mam zamiaru wydawać codziennie tych 7 zł na fajki, więc sępie od różnych osób w szkole, od znajomych itd. Dzisiaj od zioma dostałem Marlboro szwajcarskich Wink

Pavulon

Decik

tzw sęp

Dlatego nie pale w miejscach gdzie dużo młodych jest;)