Wybory prezydenckie

Byko · Wysłany: Pon 15:53, 01 Mar 2010 Temat postu: Wybory prezydenckie

Oficjalnie na razie mamy dwóch kandydatów (Kaczyński i Dorn) + prawyobory w PO, gdzie startują Sikorski i Komorowski.
Na kogo wy najchętniej byście głosowali? Czy jeśli nie będzie sensownego kandydata to sobie darujecie?

Ja (mimo, że na razie nie mogę) to najchętniej "na tronie" widziałbym Marka Jurka, jeżeliby startował.

Burlik · Wysłany: Pon 20:41, 01 Mar 2010 Temat postu:

Jesli mialbym prawo głosu to tylko i wyłącznie ktoś z PO. Jedynym słusznym kandydatem na to stanowisko z PO jest Bronisław Komorowski.Sikorski jest zbyt dobrym politykiem w sprawach zagranicznych ze poprostu szkoda by bylo go stracic Wink

Łysy · Wysłany: Pon 20:45, 01 Mar 2010 Temat postu:

Sikorski dobrym ministrem SZ? Laughing

Marionetka, to bardziej taka dama salonowa niż minister. Płaszczy się przez każdym.. Odpuszczę sobie chyba te wybory w tym roku.
Tusk ponoc nie startuje, ale nie wiem bo mnie ostatnio polityka gowno obchodzi.

Burlik · Wysłany: Wto 20:02, 02 Mar 2010 Temat postu:

Lepiej jak są dobre stostunki z zagranica niz tak jak za rzadow PiS-u kosa z Rosją itd.Potem te chore akcje z zakręcaniem gazu itp. Ale kazdy ma swoje zdanie Wink

poZdrówki ! Wink

Byko · Wysłany: Wto 20:10, 02 Mar 2010 Temat postu:

Nam nikt gazu nie zakręcił Wink

Łysy · Wysłany: Wto 21:49, 02 Mar 2010 Temat postu:

Rozumiem Cię Burlik, ja tam jednak wolę jak ktoś ma swoje zdanie, broni do końca swoich interesów a nie tylko płaszczy się przed wszystkimi. Tak naprawdę to to stosunki dobre nie są, każdy dookoła myśli, że może nas ciulać na wszystkim, bo politycy s ą za słabi żeby temu się sprzeciwić.

Byko · Wysłany: Wto 21:52, 02 Mar 2010 Temat postu:

Ogólnie prędzej gdybym miał wybierac Kaczyński - ktoś z PO bez wahania wybrałbym Kaczyńskiego. Ale po podpisaniu traktatu Lizbońskiego Lech stracił w moich oczach. Tyle, że prezydent z PO też by podpisał ten traktat nie patrząc na nic, a Kaczyński wywalczył trochę cennych ustaw.

Łysy · Wysłany: Wto 22:06, 02 Mar 2010 Temat postu:

Kaczyński ma dobre poglądy, tylko nie ma wizerunku. Bo prezydent, z którego wszyscy leją, koleś się sepleni nie jest dobrym przykładem. najlepiej gdyby był aparycji i obycia Sikorskiego i z poglądami Kaczyńskiego Wink

gisz89 · Wysłany: Sob 0:16, 06 Mar 2010 Temat postu:

ja bym z chęcią na ziobre zagłosował ale wiem że raczej nie będzie kandydować bywa:)
na pewno nie pujde głosować na PO i PiS(chyba że ziobre wystawią)

Łysy · Wysłany: Sob 0:39, 06 Mar 2010 Temat postu:

Czemu na Ziobre? To miedzy innymi on sprawił, że teraz za byle gówno mozna dostac zakaz.

baster · Wysłany: Sob 10:03, 06 Mar 2010 Temat postu:

A ja powiem Tak gdybym miał wiek uprawniający do głosowania , to i tak bym nie zagłosował na nikogo z tych pajaców .
Nie rozumiem że my POLACY dajemy sobie tak oczy mydlić jakąś reklamą np Kaczyńskiego gdy startował na prezydenta 4 lata temu czy ileś tam ...
Wystarczy dobra reklama i już jest w ogródku a potem się okazuje że nie zna dobrze Hymnu Polski ... DRAMAT !

Łysy · Wysłany: Sob 11:12, 06 Mar 2010 Temat postu:

Hymn zna na pewno. To wyksztalcony czlowiek, w przeciwienstwie do niektorych politykow nie kupil albo nie dostal tego tytulu za PRL. A to ze sepleni i czasem mu sie jakas kwestia przejezyczy to ina sprawa.
Ogolnie ejstem za wprowadzeniem systemu dwupartyjengo, bo takie cos co jest teraz do niczego nie prowadzi.

Byko · Wysłany: Sob 12:10, 06 Mar 2010 Temat postu:

To nie Lech nie znał hymnu tylko Jarek.

Lech jak na razie, z oficjalnych kandydatów jest najbliższy moim poglądom na wiele spraw. Bardzo dobrze zjednoczył tak jakby kraje bałtyckie (Litwa, Łotwa, Estonia) to cenne dla nas. Pewnie niewielu wie, że wywalczył ustawy cenne dla nas w traktacie Lizbońskim.
Musiałbym poznać zdanie J. K-Mikke ale jak na razie jest 3 w kolejności co do głosowania na niego. 1szy Marek Jurek.

ReiL · Wysłany: Pon 14:54, 08 Mar 2010 Temat postu:

jesli o mnie chodzi to niewiem na kogo zaglosuje ale na pewno nie na nikogo z PiSu.Niechce aby Polska znowu byla posmiewiskiem europy i zeby dochodzilo do sytuacji w ktorej sami z soba sie dogadac nie umiemy...marzy mi sie osoba ktora w momencie zajeciu urzedu prezydenta odrzucilaby wszystkie zwiazki partyjne.Rola prezydenta w naszym kraju jest typowo reprezentacyjna,ale ma rowniez mozliwosc mediacji pomiedzy partiami czy tez senatem i sejmem i realnego wplywu swoim autorytetem na postawe rzadu,ale zeby znalesc prezydenta ktory by to potrafil to chyba przyjdzie nam jeszcze poczekac,az te wszystkie pseudowyksztalcone elity z czasow PRL odejda w zapomnienie.

Byko · Wysłany: Pon 15:10, 08 Mar 2010 Temat postu:

Kaczyński nie zaliczył żadnej WIELKIEJ wpadki jak jego poprzednicy, Wałęsa i Kwaśniewski. Jednak zaliczył wiele małych wpadek.
Nie był idealnym prezydentem, ani nawet dobrym, potrafił vetować ustawy, ale ani razu nie skorzystał z mocy ustawodawczej jaką posiada.

Nawet taki słaby prezydent jak Kaczyński jest lepszy od większości rywali niestety...