Zrobienie potrzeby u kogoś?

Byko

Taki dośc rozrywkowy temat.

Jak to jest u was ze skorzystaniem z toalety u kogoś? A dokładniej mowiąc to z kibla? Troche tak głupio u jakiejś laski. Wyszczać to się jeszcze wyszczam ale wysrać nie...

Czekam na powarzne, wyczerupujace i ciekawe wypowiedzi Razz

DanielTGK

Ja widzę że ty to się konkretnie nudzisz jestem pokemon Podobnie jak ty wyszczać to się wyszczam, jeśli chodzi o Laske, U kumpli jakoś nie ma problemu jestem pokemon Nie zapomne jak raz u laski usnąłem z głową w kiblu... Razz

(Najeba*y byłem)

Miszczu_KSC

Ku*wa jaki temat Laughing

Ja nigdy nie sram jak do kogoś pójdę, nawet wtedy potrzeby nie czuje. Za to np jak mi sie chce srać w szkole to musze iść do domu Laughing

Aha i u mnie jak kiedyś ktoś był i poszedł srać i gówno sie nie spuściło i nie zauważył Laughing

Potem moja siostra wchodzi do kibla a tam gówno nie spszczone Laughing

Byko

WSAD

Jakos nigdy nie miałem ochoty na sranie jak byłem u ziomków albbo u kolezanek Very Happy

ale nie wiem czy bym polazł sie tam wysrac bo taki troche przypał Very Happy

no chyba ze juz bym niewyrobił Very Happy

. co do sikania to bezproblemowo jak usiebie Very Happy

dziwny temat Very Happy

ale wpisac sie trzeba Very Happy

Cris

Nie raz u mojego kumpla zdarzyło mi się zesrać Laughing

ale przed pójściem do kibla zawsze uprzedzałem Laughing

Maxi King

Jak w szkole chcę mi się srać to do domu lecę i po krzyku Cool

Brlk

ja z tym nie mam problemu znaczy sie nie mowie jak jestem u dziewczyny czekaj ide sie wysrac Wink

tylko ze ide skorzystac z toalety... ale najgorzej jest jak jem cos u kazika na przyklad grochówka wtedy nikt nie wchodzi do nas do pokoju Laughing

poZdrówki