Oderka Opole (nowy/stary klub)

Komar88l

Polecam wszystkim przeczytać poniższe wiadomości Smile

Jak chyba każdy nawet średnio zorientowany kibic wie, że na gruzach "starej" drużyny OKS Odra Opole powstaje nowy klub, jednak z tymi samymi barwami, tym samym stadionem i tymi samymi, wiernymi kibicami. Dzień przed 65. urodzinami Odry Opole, powstała - "Oderka"...

"Oderka" stała się faktem

Pod numerem KSiT 4124/02/2009 w Urzędzie Miasta Opola, dnia 15 czerwca 2009, zarejestrowane zostało stowarzyszenie kultury fizycznej Opolski Klub Sportowy “Oderka” Opole. Historycy powinni także odnotować datę 9 czerwca 2009, kiedy to miało miejsce zebranie założycielskie, na którym uchwalono statut stowarzyszenia.

“Oderka” ma pierwszy w swojej historii zarząd.
Mariusz Gnoiński będzie w nim nie tylko rządził, ale także leczył i jak zdrowie pozwoli grał Smile

.

Tomasz Lisiński zadba o prawidłową i owocną współpracę z ratuszem, a pan Ryszard Pierzchała z opolskiej agencji reklamowej “Loyal” będzie służył doświadczeniem i pomocą w kreowaniu nowego wizerunku naszego klubu.

Dlaczego "Oderka", a nie Odra?

Spytał mnie ostatnio mój znajomy, kibic, czy nowy klub nie mogłoby się nazywać “jakoś normalniej”. - Z pełnym szacunkiem, ale “Oderka” brzmi jak nazwa jakiejś drużyny podwórkowej - stwierdził wręcz. Jako mistrz ciętej riposty, oczywiście w temacie nowego stowarzyszenia, bo normalnie, to nieśmiały jestem raczej, natychmiast odrzekłem: - A jak urodziłaby Ci się córa, to jak byś do niej mówił? Krystyna, czy Krysia?! Mój rozmówca osłupiał trochę, ale natychmiast i on dokonał błyskawicznej wycieczki w najbardziej nieodgrzebywane (od lat Smile

) zakątki swego umysłu i stwierdził: - W jednym z polskich filmów nazwali dziewczę Tradycja, więc to nie ma nic do rzeczy. Psia krew… pomyślałem, nie trafiłem z argumentem.

- Podwórkowej drużyny nazwa, powiadasz… Nie chciałem dać za wygraną. - A czy nie uważasz, ze to w sam raz nazwa - właśnie taka podwórkowa, skoro w mieście wojewódzkim, liczącym ponad 120 tys. mieszkańców, największy klub futbolowy musi grać w IV lidze, a kto wie czy jeszcze nie niżej? Przecież to jest właśnie piłkarskie podwórko! - wymyśliłem naprędce. - No to mogliście się nazwać “FC Trzepak”, po co ta kombinacja z Odrą? - “dziad” nie dawał za wygraną. Tym jednak razem z wytrąceniem jego racji problemów nie miałem, no bo kto dokładałby się do interesu o takiej nazwie, z prezydentem miasta Opola na czele?

W końcu partner dialogu zadał pytanie, które tak de facto powinien postawić na samym początku. - Kurde, a czy ten nowy klub nie mógłby się nazywać po prostu Odra? Pewnie i by mógł i pewnie taka nazwa znalazłaby sporo zwolenników. A jeszcze jakbyśmy dodali do tego “1945″ to ho ho… Od razu kojarzono by nas z Olsztynem, który pierwszy wykonał taki socjotechniczny zabieg. Niestety, ale klub Odra Opole istnieje nadal, choć aktualny jego stan jestestwa można określić mianem hibernacji, bo żadne znaki na ziemi i na niebie nie wskazują choćby początku jego likwidacji. Na co więc komu dwie Odry, jak Odra jest tylko jedna, ta która mieszka w sercach naszych? Nieprawdaż? - spytałem skończywszy wywód.

Z faktami nie mógł już dyskutować, bo z nimi się po prostu nie dyskutuje. Postawił jednak ostanie, wielkie armatnie działo i wystrzeliła kula: - No ale w Polsce już się z nas śmieją!!! I wbrew pozorom mimo najcięższej wytoczonej na mnie broni, atak został szybko odparty, a pocisk trafił w płot. - No… to już chyba ich problem (tych śmiejących się), ale i tak się przyzwyczają, bo taka jest ludzka natura, a poza tym wiesz… “Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni”, no nie?

Dokumenty, papiery, umowy...

To był bardzo pracowity dzień dla wariatów, którzy podjęli się dźwigania z posad piłkę w Opolu. Swoje pierwsze kroki skierowaliśmy do dyrekcji MOSiR-u. Co to za stowarzyszenie, które nie ma siedziby? Konta w banku nie dadzą założyć, NIP-u nie wybiorą i umowy żadnej nie podpiszą. W środę mamy parafować pierwsze w historii “Oderki” porozumienie. Będzie w nim o wynajmie pomieszczenia biurowego przy Oleskiej 51 oraz zezwolenie na rozgrywanie zawodów sportowych piłki nożnej tamże.

Po południu zebrał się zarząd klubu wraz z ludźmi, którzy widzą sens w tym, co robią. Zarząd wybrał spośród siebie prezesa, który do czasu zwołania następnego walnego zebrania członków stowarzyszenia będzie pełnił tę funkcję. Mariusz Gnoiński jest w tym momencie tworzenia klubu właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Tym bardziej, że to nie będzie najważniejsza persona w naszych młodziutkich strukturach. Do groźnie brzmiącej z nazwy Komisji Rewizyjnej i przed którą “wymięka” nawet prezes weszli Marcin Sagan z NTO i Roman Ciasnocha z Rady Miasta Opola.

A wieczorem… Usiedliśmy nad papierami o przyznanie tego, co obiecał nam pan Prezydent Opola. Okazało się, żeby podjąć kasę z miasta nie wystarczy mieć przy sobie dowód tożsamości czy jakieś tam zaświadczenie o wpisie do rejestru.

Rozpracowywanie dokumentów i jego załączników trwa… i jeszcze długo potrwa. Może i po blady świt.

No to która liga?

Prawdopodobnie IV. - po awansie rezerw z ligi okręgowej. W najgorszym wypadku - C-klasa...

Łysy

Bardzo ciekawy tekst komar. Widac że jesteś/ byłeś dziennikarzem SF. Życzę powodzenia, będę śledził wasze losy.

Komar88l

Dzięki, ale większość materiałów pochodzi ze strony oderkaopole.pl Wink

Notabene z SF oraz AS Info (działałem na dwa fronty) z miesiącem obecnym kończę współpracę.

Wszelkie nowości dot. Odry (Oderki) będę umieszczał tutaj z pierwszej ręki (więc się nie zdziwić proszę jak informacje, które będę podawał wyprzedzą wszelkie media) Wink

Komar88l

Przedstawione zostały wstępne plany Oderki Opole

Na spotkaniu obecny był niedawno powołany zarząd Oderki Opole, nowi pracownicy klubu, a także dziennikarze. Przedstawiono podstawowe plany na najbliższe lata stworzonego przed tygodniem podmiotu. Jednak ich realizacja leży w bardzo dużym stopniu w rękach Opolskiego Związku Piłki Nożnej (OZPN).

Każda rwąca rzeka, zaczyna się od źródełka - z takim hasłem wystartuje zespół Oderki Opole od... właśnie - IV. ligi, bądź C-klasy. Na oficjalną decyzję, którą podejmie OZPN należy poczekać do czwartkowego wieczoru, kiedy to odbędzie się specjalne posiedzenie w powyższej sprawie.

W Opolu chyba nikt nie bierze pod uwagę, aby drużyna miałaby rozpocząć sezon w najniższej klasie rozgrywkowej. - Walczymy o czwartą ligę z wielu powodów. Jeżeli mielibyśmy zacząć od C-klasy to piłkarze, którzy grali do tej pory w rezerwach oraz juniorzy rozejdą się po innych klubach. Każdy z piłkarzy chce się rozwijać, a C-klasa nie jest na to odpowiednim miejscem - wyjaśnia prezes Mariusz Gnoiński. Ponadto stworzony przez sympatyków klubu biznesplan znalazłby się w koszu, a o 300 tys. zł., które zadeklarowało wyłożyć miasto, Oderka mogłaby zapomnieć. Warto zaznaczyć, że IV. ligę czysto sportowo wywalczyły rezerwy opolskiego klubu i chociażby z tego względu decyzja OZPN powinna być przychylna drużynie z ulicy Oleskiej.

Na dzień dzisiejszy istnieje także jeszcze stara Odra Opole, która nie zdołała utrzymać się w pierwszej lidze. Pojawiły się więc wątpliwości dotyczące tego, czy w tym samym czasie mogą funkcjonować dwa kluby jednocześnie. Jednak działacze Odry nie mieli i nie mają pomysłów na uratowanie klubu, a co najważniejsze - do dnia 15.czerwca nie wpłynęły odpowiednie dokumenty, dzięki którym można ubiegać się o licencję. A takowej zapewne by nie przyznano zarówno w drugiej lidze, do której zespół miał zawitać, jak i w lidze czwartej. Głównym problemem są zadłużenia wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego. A chętnych na spłatę długów nie było, nie ma i jak wskazują wszystkie znaki na niebie - nie będzie.

Z uśmiechem o całej sytuacji wypowiedział się Ryszard Pierzchała z opolskiej agencji reklamowej Loyal, który będzie pomagał w kierowaniu klubem - W sumie nie wiem w co się pakuję. Myślę, że po osiemnastu latach bycia w marketingu, trochę się na tym znam i zdołam pomóc.

W ciągu najbliższych kilku dni powinno się już wiele wyjaśnić, jak będzie wyglądać najbliższa przyszłość Oderki Opole - klubu, który budują osoby z regionu województwa opolskiego, mający mnóstwo pomysłów, ambicji i możliwości.

źródło: własne / SportoweFakty.pl

[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł_Odra

Mam nadzieję, że wszystko idzie w dobrym kierunku .
Jak na razie idzie dobrze, ale najważniejsze jest to, że już nie ma długów i można zacząć wszystko spokojnie, od nowa .

sagi2009

Niestety forum kibiców zamknięte

[link widoczny dla zalogowanych]

Ktoś coś wie o nowym forum Odry?

Łysy

Popytaj wsrod bardziej pochytanych kibicow Odry i zgód.

sagi2009

Moim zdaniem dla wszystkich

[link widoczny dla zalogowanych]

Stilo_TSW

A jednak Odra powraca Wink

. Pozdro dla Wszystkich z "Oderki".