PP (1/16): Odra Opole - GKS Bełchatów (25.09.07r.)

Komar88l

Doznał kontuzji jestem pokemon

Aha, chciałem jeszcze pochwalić Fecia za wspaniałe interwencje, Piegzika za chyba najlepszą grę w polu i Surowiaka za piękną bramkę, która dała nam awans Smile

gates

A zauważyliście, że piłkarze GKSu zaraz po gwizdku sedziego uciekli do szatni? Nie podzekowali ani pilkarza Odry za gre, a nawet piątce swoich kibiców, ktorzy przyjechali. Szkoda, że nie potrafili przegrać honorowo. No ale umówmy sie, na bank zlekceważyli Odre i było im poprostu WSTYD!!! Ale co mnie to? Ja się ciesz, że Odra zagrała mądrze, a przede wszystkim skutecznie. Bravo!!!

Komar88l

Zauważyłem właśnie i równie przyjemny był na konferencji trener Lenczyk (bez komentarza). Np gdy wypowiadał się Mroziewski, ten się gapił w bok na telewizor i śledził wydarzenia z "Czarnych koszul" Smile

Już nie wspomnę jak się przyczepił do jednego dziennikarza. Zachowanie godne podziwu Smile

, ale przynajmniej jakąś kulturę zachował :]

ActinFCB13

Trener Lenczyk nigdy nie należał do łatwych rozmówców Very Happy

Więc za dużo się po nim nie spodzieaj, ale trener moim zdaniem wybitny:)

cola_11111

Paweł_Odra

Brawo Odra!!! To jest naprawdę duży sukces wygrać z GKS-em Bełchatów, wice mistrzem Polski! Może nie będe się aż tak jarać, bo na pewno GKS grał w osłabionym składzie i nie na nawet 90%, ale to i tak sukces i liczy się też awans doi 1/8 finału! Teraz jeżeli Odra trafi na słabszego rywala to jedzie na wyjazd i możemy po cichu liczyć na ćwierćfinał, a jeśli rywal będzie mocniejszy to zawitamy dobrą drużynę na Oleskiej i mam nadzieję, że Odra znowu powalczy.
"Odra powraca do elity..."

Wojtas1922

Elegancko !! Jeden z faworytów już odpadł i tak ma być cały czas. Żeby na końcu mieliśmy same średniaki w walce o półfinał i finał ! Very Happy

gates

Jaro

Ja byłem i nie było widać, żeby Bełchatów specjalnie odpuszczał. Odra odpierała ataki i nie murowała własnej bramki. Gra była wyrównana. W ostatniej chwili szala zwycięstwa przechyliła się na naszą korzyść.

cola_11111

Fragment wypowiedzi Jarzębowskiego dla Życia Warszawy:
We wtorkowym meczu o Puchar Polski w Opolu miałem wystąpić tylko w pierwszej połowie. Musiałem rozegrać całe spotkanie, bo mieliśmy pecha. Arbiter nie uznał nam dwóch strzelonych goli, a na dodatek nie wykorzystaliśmy dwóch stuprocentowych sytuacji. Straciliśmy bramkę w 93. minucie po jedynym strzale piłkarzy Odry.

Paweł_Odra

cola_11111

Niby czemu ci podpadł? Opowiedział przebieg meczu a ty piszesz że ci podpadł? Czegoś tu nie rozumiem

Paweł_Odra

Pff opowiedział przebieg meczu?? Takie usprawiedliwienia to niech on zachowa dla siebie, bo mnie to śmieszy. Przykro mi i jest mi żal Jarzębowskiego, że aż tak nie umie pogodzić się z porażką...