Transfery i sparingi - sezon 2008/2009

Łysy

Piszemy tutaj o wszelkich transferach, sparingach, spekulacjach, sensacjach które pojawią się w mediach na temat Polonii Warszawa.

Łysy

Były reprezentant Polski Radosław Gilewicz postanowił zawiesić buty na kołku. Nie obyło się to bez zgrzytu na linii zawodnik - klub, gdyż napastnikowi Polonii Warszawa nie pozwolono wejść na boisko przy Konwiktorskiej i pożegnać się z kibicami.
Mówi się że 37-latek zostanie dyrektorem sportowym Polonii.

Decik_KSP · Gość

Michalski odchodzi, Sedlacek odchodzi, Mowlik odchodzi....

Łysy

- Nie widzę perspektyw, jestem innego zdania na temat przyszłości klubu, dlatego odchodzę - powiedział były reprezentant Polski, który miał od 1 lipca pełnić funkcję dyrektora sportowego "Czarnych Koszul".

Radosław Gilewicz przyszedł do Polonii przed rokiem. Podpisał dwuletni kontrakt. Miał pełnić w klubie różne role - być piłkarzem, grającym menedżerem, lub tylko menedżerem albo dyrektorem sportowym. Karierę piłkarską zakończył meczem Polonii z Arką Gdynia. Mimowolnie. Klub z Konwiktorskiej nie pozwolił mu bowiem na oficjalne pożegnanie się z kibicami. Gilewicz, mimo że był gotowy do gry, nie wystąpił w dwóch ostatnich meczach sezonu "Czarnych Koszul" - z Turem Turek i Piastem Gliwice. Rozczarowany brakiem awansu do ekstraklasy właściciel klubu - Józef Wojciechowski kazał w obu spotkaniach wystawić ówczesnemu trenerowi Jerzemu Kowalikowi rezerwowy skład.

Od 1 lipca Gilewicz miał rozpocząć pracę w Polonii jako dyrektor sportowy. Taki miał zapis w kontrakcie. Nikt nie podjął z nim żadnych rozmów. Były reprezentant Polski, król strzelców ligi austriackiej, sam zrezygnował więc z obowiązującego kontraktu. W związku z tym Polonia nie będzie musiała płacić mu żadnego odszkodowania. - Mam honor. Chcę w ten sposób udowodnić, że nie przyszedłem tutaj dla pieniędzy. Chciałem podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, pomóc polskiej piłce, ale strasznie się zniechęciłem. Nic jednak więcej nie powiem. Przynajmniej na razie - mówił wczoraj Gilewicz.

Klub wydał suchy komunikat. - Radosław Gilewicz nie doszedł do porozumienia z władzami Polonii - oświadczył rzecznik prasowy "Czarnych Koszul" Adam Drygalski.

Fakty jednak mówią same za siebie. Gilewicz nie zgadza się z obecną polityką władz Polonii. W ostatnim miesiącu drużyna rozsypała się w proch i pył. Zwolniono trenera, nie przedłużono kontraktów z kilkoma czołowymi zawodnikami (m.in. Lumírem Sedláčkiem, który stał się właśnie zawodnikiem Piasta Gliwice), innych wystawiono na listę transferową. Kształt drużyny na przyszły sezon pozostaje wielką niewiadomą, od miesiąca nie ma pierwszego szkoleniowca. Jakby tego było mało, do dziś piłkarze i pracownicy nie otrzymali pensji za maj. Atmosfera w klubie jest ponura.

W morzu niepewności pojawiła się jednak iskierka nadziei dla Polonii. - Na pewno spełnimy wszystkie warunki licencyjne - zapowiedział rzecznik klubu. A to oznacza, że wkrótce zostaną wypłacone piłkarzom pensje. W poniedziałek, a najpóźniej we wtorek znany będzie trener. Będzie nim ktoś "z górnej półki". Na pewno nie Wojciech Stawowy, który w dzisiejszej sytuacji jest zbyt drogi dla Polonii. Nieuniknione są jednak kolejne transfery z klubu. Coraz bliżej porozumienia z Jagiellonią Białystok jest bramkarz Radosław Majdan, a jeden z najlepszych drugoligowych pomocników Mariusz Zasada otrzymał propozycję przejścia do Korony Kielce.

źródło: Gazeta.pl

Alonso90

Były król strzelców naszej ligi wyleci za rasizm?

"Podpiszesz, że jesteś rasistą i się rozstajemy" - usłyszał napastnik Polonii Warszawa Grzegorz Piechna od klubowych działaczy. "Ja rasistą?! Nigdy w życiu!" - odpowiedział były król strzelców ekstraklasy.
"No to skierujemy sprawę twojego rasistowskiego zachowania do Wydziału Dyscypliny PZPN" - zagrozili działacze. "Proszę bardzo, ja mam czyste sumienie" - stwierdził popularny "Kiełbasa".

Podobno działacze Polonii chcą za wszelką cenę pozbyć się byłego króla strzelców ekstraklasy w taki sposób, żeby nie płacić mu żadnego odszkodowania za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Pretekstem do zerwania kontraktu z byłym reprezentantem Polski ma być rzekome rasistowskie zachowanie w stosunku do czarnoskórego piłkarza Czarnych Koszul Braina Obema.
"Polonia ma zastrzeżenia co do zachowania Piechny. Szczegóły ujawnimy w odpowiednim czasie" - oświadcza prezes warszawskiego klubu Jerzy Klockowski.

Więcej w "Fakcie"

Komar88l

To jest skur*ysyństwo!! Nie znam szczegółów tych "zastrzeżeń" i skoro to wiadomość z Faktu to też nie wiem jak bardzo ta informacja jest prawdziwa. Brzmi jednak nieciekawie...

Alonso90

Trzeba przyznac ze zarzad w Poloni jest naprawde chory.. Najpierw Fuzja z Dyskobolia
teraz probuja wcisnac zawodnikowi ze jest ''Rasista'' piekna ta nasza Polska piłka..

Decik_KSP · Gość

Heh...Obem ma xywe "Czarna Mamba" wszyscy na niego tak mówią......Piechna kiedys cos tam pultał sie do Dicsona Choto.....tak wiec nasi działącza nakłonili Obema zeby napisał ze Piechna mówił do niego "czarna mamba" w ten sposob chca go wyjebac............na szczescie za kilka dni cały zarząd KSP zostanie zmieniony, łaznie z prezesikiem ktory wymyslił te machloje:/

DawidKSG

Polonia Warszawa 0-0 Górnik Łęczna

Polonia Warszawa: Paweł Nerek - Maciej Goliński, Dominik Szachnowicz, Tomasz Dudek, Piotr Klepczarek (46 Michael Freeman), Brain Marcellinus Obem (46 Piotr Kulpaka), Łukasz Kępa (46 Daniel Bogusz), Maciej Biernacki, Piotr Kosiorowski, Grzegorz Wojdyga, Daniel Gołębiewski (46 Łukasz Iwanowicz).

Górnik Łęczna: Jakub Wierzchowski - Paweł Tomczyk, Sławomir Mazurkiewicz, Piotr Rafalski, Wojciech Musuła - Sławomir Nazaruk, Radosław Bartoszewicz, Rafał Niżnik, Paweł Bugała, Marcin Truszkowski - Janusz Surdykowski.

czerwone kartki: Piotr Kosiorowski (82. minuta, Polonia, za niesportowe zachowanie) - Radosław Bartoszewicz (82. minuta, Górnik, za niesportowe zachowanie).

W meczu sparingowym pierwszoligowych Polonii Warszawa i Górnika Łęczna padł bezbramkowy remis.

Łysy

I tutaj widzę błąd. Polonia jest już w OE a nie w I lidze. Ta fuzja jest jeszcze nieugrana że zawodnicy Dyskoboli dalej grają w KSD a nie w Polonii czy po prostu ta "nowa" Polonia nie wróciła jeszcze ze zgrupowania.

DawidKSG

Decik_KSP · Gość

Chodzi o to zeby wszystkie drużyny powróciły ze swoich turniejow lub zgrupowań lub wrócili z urlopów Wink

czyli chodzi o starą Dyskobolie, Polonie oraz po turnieju polonie rocznik 89 który został wicemistrzem Polski.

Co do licencji...nie ma nawet 1% szans żeby KSP jej nie dostało...

cola_11111

15 lipca 2008, 17:00 - Grodzisk Wielkopolski
Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski / Polonia Warszawa 1-2 Zagłębie Lubin
Tomasz Jodłowiec 3 - Ilijan Micanski 45, Michał Zapaśnik

Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski / Polonia Warszawa: (I połowa) Sebastian Przyrowski - Vlade Lazarevski, Radek Mynář, Tomasz Jodłowiec, Błażej Telichowski - Piotr Piechniak, Piotr Świerczewski, Radosław Majewski, Jarosław Lato - Filip Ivanovski, Szymon Kaźmierowski. (II połowa) Radosław Majdan - Krzysztof Michalski, Saşa Yunisoğlu, Krzysztof Bąk, Amadeusz Kłodawski, Michał Ciarkowski, Łukasz Piątek, Brain Marcellinus Obem, Mariusz Zasada - Daniel Mąka, Jacek Kosmalski.

Zagłębie Lubin: Jewhen Kopył - Grzegorz Bartczak, Mate Lacić, Michał Stasiak, Krystian Getinger - Szymon Pawłowski, Dariusz Jackiewicz, Patryk Klofik, Marcin Pietroń - Ilijan Micanski, Wojciech Kędziora. Grali także: Patmore Shereni, Damian Piotrowski, Łukasz Jasiński, Łukasz Zagdański, Michał Zapaśnik, Jakub Jesionkowski.

W sparingu rozegranym w Grodzisku Wielkopolskim tamtejsza Dyskobolia, która od nowego sezonu będzie występować pod nazwą Polonia Warszawa, uległa Zagłębiu Lubin 1-2 (1-1).

W drużynie z Lubina testowany był zawodnik KS Wisła - Patmore Shereni.

Komar88l

Hehe Dyskobolia wygrała 1:0, a Polonia przegrała 0:2 Wink

Tam to się porobiło...

Łysy

Grzegorz Ślak od 1 sierpnia ma pełnić funkcję prezesa piłkarskiej Polonii Warszawa.

Ślak jest znanym menedżerem działającym do tej pory w branży chemicznej. Był prezesem Rafinerii Trzebinia oraz giełdowej spółki Skotan należącej do jednego z najbogatszych Polaków Romana Karkosika. Od czerwca zasiada w Radzie Nadzorczej holdingu J.W. Construction - firmy, której głównym udziałowcem jest właściciel Polonii Józef Wojciechowski. To właśnie Ślak prowadził w imieniu Wojciechowskiego rozmowy o przejęciu Dyskobolii, które w ubiegłym tygodniu zakończyły się podpisaniem umowy.

Praca w Polonii nie będzie dla niego debiutem w sporcie. Za czasów jego prezesury Rafineria Trzebinia została sponsorem żużlowej Unii Tarnów. Był to złoty okres w historii tarnowskiego klubu, który najpierw awansował do ekstraligi, a następnie wywalczył dwa mistrzostwa Polski. Stało się to możliwe dzięki transferom do Unii Jacka i Tomasza Gollobów oraz Rune Holty.

Na Konwiktorskiej Ślak ma zastąpić Jerzego Klockowskiego, ale nie wiadomo, czy ten odejdzie z klubu, czy może przydzielona mu zostanie inna rola. Nowy prezes prowadzi rozmowy z osobami, których chce zatrudnić do nowej Polonii. Raczej przesądzone jest, że dyrektorem sportowym będzie Tadeusz Fajfer pełniący tę funkcję w Dyskobolii, a trenerem zespołu Młodej Ekstraklasy Michał Libich, dotychczasowy szkoleniowiec drużyny juniorów "Czarnych Koszul".

Polonia oprze drużynę Młodej Ekstraklasy na juniorach z rocznika 1987 i 1989. Wycofa z I ligi dotychczasową drużynę. Jej miejsce zajmie spadkowicz - ŁKS Łomża. Nadal istnieć będzie zespół rezerw i zagra w nowej IV lidze. Znajdą w nim przystań również ci zawodnicy, którzy nie załapią się do kadry Polonii występującej w ekstraklasie, chyba że znajdą sobie pracę w innych klubach albo rozwiążą kontrakty.

źródło: Gazeta.pl