Autor |
Wiadomość |
Komar88l |
Wysłany: Nie 0:48, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ja również bym prosił o te dane. Bo wywiad wygląda mi mało wiarygodnie... Raczej jak rozmowa przy piwie i papierosie... |
|
 |
wiśnia |
Wysłany: Nie 0:47, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
No za to ja wiem. Zamknąć wszystkich co są związani z polską piłką a mają powyżej 50 lat... Wtedy będzie ok. |
|
 |
piv |
Wysłany: Nie 0:41, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
hm rownierz nie wiem co o tym myslec ;/
Jesli to nie problem to poprosil bym o zrodlo tego wywiadu. |
|
 |
WIŚLAK09 |
Wysłany: Sob 23:52, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ty jest prawdziwy wywiad, czy tylko takie jaja, bo nie wiem co mam o tym myśleć? |
|
 |
DanielTGK |
Wysłany: Sob 23:13, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Fakt, + za to że sie przyznał - ale nie mozna tych meczy normalnie rozegrac !? |
|
 |
Torcida Górnik |
Wysłany: Sob 23:02, 27 Sty 2007 Temat postu: Jan Tomaszewski przyznaje się do sprzedawania meczy |
|
,,Marek Jóźwik - ile meczów sprzedałeś Jasiu?
Jan Tomaszewski - Wtedy nie było sprzedawania meczów.
Ty nie rób sobie ze mnie jaj.Ten handelek trwa ze czterdzieści lat najmniej.
- Serio Ci mówię. Wtedy wiesz co było? Wtedy były tak zwane spółdzielnie.Górnicy ratowali górników, gwardziści gwardzistów ...
Jak ratowali?
-Dla przykładu na śląsku było z osiem druzyn.Powiedzmy , że Ruch Chorzów był zagrożony spadkiem. No to Górnik Zabrze napierdzielał każdego kto się pod nogę nawinął i zagrażał Ruchowi.A kiedy Górnik grał z Ruchem , to oddawał punkty Ruchowi.
Znaczy sie była korupcyjna samopomoc spółdzielcza, ale tak czy inaczej na końcu dnia ktoś liczył kase.
-Niekoniecznie ... Dobra niech Ci będzie . Niech ja stracę . Jeden mecz sprzedałem . A dokładnie brałem udział w meczu ustawionym i z rozmysłem puściłem bramkę ...
Ciepło ciepło ...
- Było tak. Mieliśmy grać z Legią w Warszawie , Lewgia była na spadku. Przyszedł do nas prezes ŁKS , świętej pamięci Stanisław Franiak i powiedział ,, CHłopaki jak ten mecz przegracie macie podwójną premię . "
Wtedy Legia zabierała do wojska wszystkich. Chyba tylko Gerrard Cieślik nie grał w klubie wojskowym innych wojo zgarniało. ŁKS był w zagrożeniu . Legia chciała nam wsadzić w kamasze 8 hokeistów , 5 piłkarzy. Byłoby to ewidentne osłabienie klubu. Ja tam zrobiłem ostentacyjny numer. Zygmunt strzelał z czterdziestu metrów a ja stanąłem obok słupka i puściłem bramkę, autentycznie. Jakbyśmy wtedy ten mecz wygrali byłoby po klubie. W tamtych czasach reprezentanci Polski siedzieli w Legii na łąwie. Legia brała kogo chciała. Takie były wytyczne polityczne.
oto początek wywiadu.
to koniec.
Za korupcję w polskim futbolu odpowiada całe środowisko futbolu, Tomaszewski też. Czy korupcję da się kiedykolwiek zlikwidować ?
z korupcją nigdy nie skończysz. Zawsze znajdzie się parszywa owca.To co można to zmniejszyć jej rozmiary. Sprawy skorumpowanych klubów nalezy przekazać do Trybunału Arbitrażowegi przy PKOI , którego wyroki w sporcie nie podlegają odwołaniu. Żeby nowi ludzie wiedzieli że nikt nie jest bezkarny
Następny do Wrocławia:/, ale plus za to że się przyznał do sprzedania meczów.
Wywalic te całe PZPN i będzie spokój
Czcionka pogrubiona to są wypowiedzi Jana Tomaszewskiego |
|
 |