| Autor |
Wiadomość |
| trebor29 |
 Wysłany: Pon 23:47, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Byko napisał: | Wierzy to się w Boga i w Bytovie ;D A to można podejrzewać  |
Polac mu bo dobrze gada  .
Koniec swiata bedzie 31 marca 2009 roku o h 22:41.
To wynika z moich obliczen i wieloletnich obserwacji cial niebieskich.
Wierzycie w to??
Chcecie dowodow?? Moge nakrecic amatorski film, i tak Wam namieszac w glowach ze to lykniecie. Tak jak lykacie te bzdety o 2012 |
|
 |
| Byko |
| Wysłany: Pon 14:48, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Wierzy to się w Boga i w Bytovie ;D A to można podejrzewać |
|
|
| Miszczu_KSC |
| Wysłany: Pon 9:34, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ziemia ma się niby odwrócic biegunami, co powoduje zmianę klimatu. Zobaczcie jak się klimat zmienia. Burza z piorunami w zimie! Teraz słońce świeci jak wiosną, a jeszcze wcześniej śnieg padał. Ja wierzę w koniec świata w 2012 roku. |
|
|
| Komar88l |
| Wysłany: Nie 22:03, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Paweł, napisałem, że prawdopodobnie, a nie, że jestem przekonany. A prawdopodobnie bo raz - przyczyny "fizyczne", dwa - przepowiednie (i to bardziej wiarygodne niż do tej pory, np. Koran, księga Islamu). Poza tym kierując się słowami Biblii dojdziemy do wniosku, że koniec świata nastąpi, gdy zejdą na ziemie anioły i Bóg będzie osądzać ludzi (jakoś tak to było...) to musimy wykluczyć dwie powyższe kwestie. Ale skoro są one na tyle wiarygodne, oznacza więc że słowa zawarte w Biblii będą miały miejsce w praktyce przed tą całą katastrofą, a więc przed połową grudnia 2012. Tak więc tym równaniem dochodzimy do wniosku, że koniec świata może nastąpić nawet jutro, za tydzień, miesiąc czy rok, jak i pod koniec tego 2012. Chyba, że zdarzy się cud i 2012 przeżyjemy... |
|
|
| Paweł_Odra |
| Wysłany: Nie 10:10, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
| trebor29 napisał: | | Albo i nie zrobia . O wszytkim zadecyduje STWORCA |
Myślę, że tak. Tak było. To on stworzył świat i to on go zakończy w odpowiednim momencie. Mnie tylko dziwi czemu Komar myślisz, że to prawda? Czy w tym długim filmie było coś co ci dało dowód? Film na YouTube wyrobił ci tak twarde i mocne zdanie na ten temat? Myślisz, że MŚ2006 były ostatnimi?
Nie wiem dlaczego... |
|
|
| trebor29 |
| Wysłany: Nie 1:39, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Paweł_Odra napisał: | | Dlaczego Komar tak sądzisz? Koniec Świata może i nie, choć tego nie wiemy, możemy przypuszczać... Ale za to świat może się skończyć dla nas w każdej chwili. Teraz piszemy na forum i czekamy na ferie, a jutro się nie obudzimy lub wybuchnie autobus, którym będziemy jechać do szkoły... |
Masz wielka racje. Nasunal mi sie na mysl taki cytat: "tylko umarli widzieli koniec wojny". Ostatnio nad nim myslalem... Jest w niem prawda. Dla Nas swiat moze sie skonczyc w kazdej chwli(jak pisze Pawel).
| Cris napisał: | Wy naprawdę wierzycie w te bzdety ? Proszę was ludzie... Za mojej "kadencji" miały być 2 końce świata. I co ? Żyję dalej. A do 2012 r. technika pójdzie tak do przodu, że nawet jak ta planetoida będzie leciała w stronę Ziemi, to stronomowie czy ktoś tam zrobią to co do nich należy, czyli uniknie wielkiej katastrofy. Proste  |
Albo i nie zrobia . O wszytkim zadecyduje STWORCA |
|
|
| Cris |
| Wysłany: Sob 22:25, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Wy naprawdę wierzycie w te bzdety ? Proszę was ludzie... Za mojej "kadencji" miały być 2 końce świata. I co ? Żyję dalej. A do 2012 r. technika pójdzie tak do przodu, że nawet jak ta planetoida będzie leciała w stronę Ziemi, to stronomowie czy ktoś tam zrobią to co do nich należy, czyli uniknie wielkiej katastrofy. Proste |
|
|
| Paweł_Odra |
| Wysłany: Sob 21:48, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Dlaczego Komar tak sądzisz? Koniec Świata może i nie, choć tego nie wiemy, możemy przypuszczać... Ale za to świat może się skończyć dla nas w każdej chwili. Teraz piszemy na forum i czekamy na ferie, a jutro się nie obudzimy lub wybuchnie autobus, którym będziemy jechać do szkoły... |
|
|
| trebor29 |
| Wysłany: Sob 13:32, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
Powiedzcie mi tylko dlaczego Wszyscy tak wierzycie w ten 2012 rok?? Koniec swiata moze byc jutro, czy dzisiaj po poludniu.
WSZYSTKO W REKACH BOGA |
|
|
| Komar88l |
| Wysłany: Sob 12:44, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
| A może przed 2012 zejdą Anioły sprowadzone przez Boga jak pisze w Księdze? Ja powiem tak - do grudnia 2012 PRAWDOPODOBNIE (bo wszystko stać się może) zakończymy życie w ciele fizycznym. |
|
|
| MarekGD |
| Wysłany: Sob 12:00, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Podobno ten meteor ma uderzyć w Ziemię 12 grudnia 2012, a to oznacza że EURO się zdąrzy odbyć. |
|
|
| Paweł_Odra |
| Wysłany: Sob 9:13, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
Dobra powoli kończymy temat  Jak ktoś będzie coś wiedział to niech napisze, ale bez niepotrzebnych postów |
|
|
| trebor29 |
| Wysłany: Pią 21:52, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Hehehe moze i racja. To wyje*ane na wszystko. Nie doceniamy niczego. Zyjemy jak zyjemy. W 2012 umieramy |
|
|
| Paweł_Odra |
| Wysłany: Pią 20:32, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
Po 1 ja na pewno dożyję Mam nadzieję, że nie ale... będzie dobrze.
A "Szczęśliwe chwile są po to, by ich nie doceniać inaczej człowiek, by się zamęczył, a te właśnie chwile nie byłyby przepełnione tą radością."
W sumie to ja to wymyśliłem, ale mi się podoba (nie dlatego, bo to mój tekst), ale dlatego, bo tak chyba jest Jak bym się cieszył tym, że teraz nie boli mnie brzuch lub cieszył, że jest weekend to byłoby to głupie i trudne. |
|
|
| trebor29 |
| Wysłany: Pią 16:11, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
Co ma byc to bedzie. Cieszmy sie zyciem i kazdym dniem. Trzeba myslec optymistycznie . A czy bedziemy mieli wielkie kataklizmy w 2012 roku to sie zobaczy (jak dozyjemy)  |
|
|