Autor |
Wiadomość |
Byko |
Wysłany: Śro 12:36, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
Studniówka to co innego, bo tam nie widzę nic żłego w zabraniu kumpla czy koleżanki... jeju oto mi chodzilo.
A z tym chłopakiem/dziewczyną na weselu to wtedy jesteśmy dla osoby zaproszonej kimś bliskim, a nie kumpelą, a potańczyć można z kuzynkami itp. |
|
|
Rej |
Wysłany: Śro 8:57, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
Nie wiem czy studniówka to co innego Bo chyba nie za miło jest np. przy polonezie stać samemu jak kiep Albo jak znajomi wszyscy tańczą w parach a Ty się bujasz samotnie na boki
Ja na swoją poszłam z kumplem
No tak, ale jakbyś był tej koleżanki chłopakiem, to też chyba nie znałbys wuja stryjecznwego matki chrzesnej jej siostry? Mimo wszystko się nie zna całej rodziny, poza rodzicami, a jak masz dobrą koleżankę / kolegę to rodziców znasz A na weselu, mimo tego że rozmawisz z wujem, z którym się dawno nie widziałeś i z ciotką to też trzeba trochę potańczyć I się pobawić Chyba nie przegadałbyś całego wesela |
|
|
Byko |
Wysłany: Wto 19:39, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Studinówka, a wesele to caaałkiem co innego.
Na wesele idzie się do rodziny itp., ja bym z koleżanką nie poszeł na wesele do jej rodziny, bo jej nie znam! Jestem tam obcy, a obcych się na wesel nie zaprasza . Na weselu, spotyka się rodzina, zapoznajesz się z rodziną małżonki, brata, kuzyna, i na odwrót. Pogadasz z wujkiem, którego długo nie widziało się, z ciotką itp. |
|
|
Łysy |
Wysłany: Wto 17:46, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Studniowka to co innego bo tam sie wszyscy znaja
Rej ma rację co do tego zapraszania kolezanek, wtedy nie trzeba zarywac do Panny Mlodej |
|
|
Rej |
Wysłany: Wto 17:39, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Byko napisał: | A w ogóle skąd się wzieła moda na zabieranie obcych dziewczyn ledwo znanych na wesela? Rozumiem dziewczynę z którą jesteśmy dość długo, ale koleżanke? Nienormalne. |
Zaraz nienormalne Chyba lepiej iść z jakimś kumplem/ kumpelą i się dobrze bawić niż siedzieć cały wieczór przy stole i tylko chlać
A na swoją studniówkę pójdziesz sam, jak nie będziesz miał dziewuchy? :> |
|
|
Łysy |
Wysłany: Wto 17:02, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Raz kumpel z lo poszedl z taką chvjową szmirą tylko po to żeby się najebać i powyrywac jakieś inne. Się okazało że jej rodzina to taka iwesz och ach, elegancko, tylko szampan Spierdolić nie miał jak bo to się działo gdzies w górach. |
|
|
Łysy |
Wysłany: Wto 16:58, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Nie wiem u mnie w lo kilka dziewczyn szło z kumplami z klasy na takie balety, dla mnie fajna sprawa A to sa takie kuzynki ze spokojnie bez zadnych tam problemow moge dojezdzac |
|
|
Byko |
Wysłany: Wto 16:54, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
A wiadomo, ty kuzynek nie podupcysz, czyli musisz zabrać mnie.
A w ogóle skąd się wzieła moda na zabieranie obcych dziewczyn ledwo znanych na wesela? Rozumiem dziewczynę z którą jesteśmy dość długo, ale koleżanke? Nienormalne. |
|
|
Łysy |
Wysłany: Wto 16:52, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Trzeba sie z kims tam zabrac bo malo ludzi w moim wieku Ale za to kuzynki mmm |
|
|
Byko |
Wysłany: Wto 16:50, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
To mówisz, będziem pruli? Jeszcze zaproszenia nie dostałem. |
|
|
Łysy |
Wysłany: Wto 16:49, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jak zrobisz sobie takie cycki jak ten frajer z filmiku to pomysliomy
W przyszlym roku dwa wesela kuzynek, hehehe |
|
|
Byko |
Wysłany: Wto 16:46, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Zaproszę cię, za 4 lata na moją, wtedy już taka tolerancja będzie, że nie zwrócą uwagi. |
|
|
Łysy |
Wysłany: Wto 16:43, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Byko ucz się ucz i idź na studniowke Za niedlugo sie zaczynaja, poszedlbym bo zajebista biba byla |
|
|
Byko |
Wysłany: Wto 16:37, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
Jazda, jazda? |
|
|
Łysy |
Wysłany: Wto 16:32, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
jest kto tutaj? |
|
|