Pogoń Mogilno

zcp89

Piłkarze Pogoni Mogilno przegrali wyjazdowe spotkanie z niżej notowanym LTP Lubanie aż 4:0. Już w 2 minucie wynik otworzył Lisota. W 15 minucie w polu karnym doszło do faulu na zawodniku LTP. Rzut karny na bramkę zamienił Zapiec. W 20 minucie Robert Krzywy "sam na sam" z bramkarzem, z odległości 50 cm od bramki, uderzył w słupek. W 23 minucie wynik na 3:0 podwyższył Lisota. Robert Matelski miał dwie okazje "sam na sam" na zdobycie bramki, lecz piłka nie przekroczyła linii bramkowej LTP. Po przerwie wynik ustalił na 4:0 w 50 minucie Prześdzięk. Okazję na zdobycie honorowej bramki dla Pogoni miał Dariusz Lewandowski, który to w 86 minucie nie strzelił rzutu karnego.
Pogoń: Kaźmierczak, Maciejewski, Gorgoń, Kleczewski, Płuciennik, Wypijewski, Krzywy (Owczarzak), Czaplewski, M.Wojciechowski, Matelski (Chełminiak), Lewandowski.

zcp89

kilka najciekawszych fotek wrzucę... wszystkie będziecie mogli znaleźć na stronie [link widoczny dla zalogowanych] (taka reklama Laughing

)

bartep

Myśle ze twoj klub znajdzie sie kiedys w Ekstraklasie

zcp89

Sezon 2007/2008 IV Ligii zbliża się ku końcowi. Piłkarze mają za sobą już 29 spotkań mimo, że do rozegrania pozostała już tylko jedna kolejka niewiadomo czy w barażach o nową II ligę zagra Zawisza Bydgoszcz czy Olimpia Grudziądz. Oba zespołu mają na koncie po 68 punktów a bezpośrednie mecze obu drużyn kończyły się podziałem punktów (0:0 w Bydgoszczy i 2:2 w Grudziądzu), jednak Zawisza dzięki dwóm golą zdobytym w Grudziądzu przewodzi ligowej stawce. Te dwa zespoły w 30 kolejce czekają mecze wyjazdowe Olimpia zmierzy się z Legią Chełmża, bydgoski Zawisza z Pogonią Mogilno.
Sobotni mecz w Mogilnie przykuje uwagę kibiców w regionie komplet punktów daje Zawiszy udział w barażach bez względu na wynik Olimpii. Nie ma się co oszukiwać każdy inny wynik niż zwycięstwo Rycerza Pomorza będzie wielką sensacją na wiosnę w 13 rozegranych spotkaniach, aż 12 krotnie piłkarze z „Zeta” na koszulkach inkasowali 3 punkty i tylko raz we wspomnianym wcześniej meczu w Grudziądzu zremisowali. Wiosną piłkarze prowadzeni przez Piotra Tworka zdobyli aż 40 bramek tracąc tylko 5. W spotkaniach wyjazdowych bramkarz Zawiszy tylko raz we wspomnianym już kilkakrotnie spotkaniu w Grudziądzu wyjmował piłkę z siatki, w kolejnych 5 meczach zachował czyste konto. Najwięcej bramek dla Zawiszy w tym sezonie zdobywali: 12 - Bajera, 10 - A.Kozłowski, 9 - Barlik, 7 - Maziarz, 6 - Łukaszewski, 5 - Dah, Loliga. Dla Pogoni z obecnie grających zawodników bramki zdobywali: 3 – Dariusz Lewandowski (nie zagra w sobotę), 2 - Bartłomiej Czaplewski, Szymon Wypijewski, 1 - Gorgoń, Roszak, M.Wojciechowski. Wiosną mogilnianie zdobyli tylko 6 bramek tracąc aż 33. Warto zaznaczyć, że wiosną żaden z napastników drużyny Cezarego Dworka niezdobył bramki. Gole wiosna zdobywali pomocnicy Bartłomiej Czaplewski (po jednej z Gwiazdą i Kujawiakiem Kowal), Filip Roszak ( jedna bramka z Kujawiakiem Kowal), skrajny obrońca Szymon Wypijewski ( po 1 bramce z Notecianką i Sadownikiem) oraz środkowy obrońca Tomasz Gorgoń ( z rzutu karnego – Sparta Brodnica)
Jedno jest pewne w sobotnie popołudnie na stadionie przy ulicy Mickiewicza 42 zasiądzie nadkomplet widzów. Według różnych źródeł samych kibiców Zawiszy wspieranych przez fankluby i kibiców zaprzyjaźnionych klubów będzie około 2-3 tysięcy. Spotkanie będzie zabezpieczało przeszło 100 policjantów i ochroniarzy. Początek spotkania sobota godzina 12:00

Poprzednie spotkania obu drużyn.
Sezon 2005/2006
Pogoń Mogilno 1:3 Zawisza Bydgoszcz -1 października 2005
W 8 kolejce na odnowionym stadionie w mogilnie pojawiło się prawie 1200 kibiców w tym 400 fanów Zawiszy. Po przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy jednak po zmianie stron w 48 minucie wynik niespodzianie otworzył Maciej Hanczewski (od wiosny zawodnik Goplanii Inowrocław). Niestety dwie minuty później bramkę która powinna zostać nieuznana zdobył Jankowski. W 63 minujcie Zawisza wyszedł na prowadzenie po golu z rzutu karnego (podyktowanego za wątpliwy faul Humaja) zdobytego przez Woźniaka , a w 73 minucie wynik ustalił Jankowski. To spotkanie zapamiętaliśmy głównie ze względu na to, że dwóch bydgoskich pseudo-działaczy (Kowalik-Wódkiewicz) próbowało wręczyć prowadzącemu zawody Wojciechowi Prokopowiczowi łapówkę. Wywołało to burze w środowisku piłkarskim kilka klubów protestując przeciwko zbyt łagodnego potraktowania Zawiszy przez KPZPZ zagroziło bojkotem spotkań z wojskowymi. Ostatecznie Zawiszy odwodniono ustawienie jeszcze spotkania w Grudziądzu w wyniku czego związek postanowił o odjęciu Zawiszy„tylko” 6 punktów.
Zawisza Bydgoszcz 1:0 Pogoń Mogilno 3 maja 2006
W rozegranym wiosną spotkaniu Pogoń mimo kilku dobrym sytuacją i ambitnej grze uległa 1:0 bramkę na wagę 3 punktów zdobył w 69 minucie Krawczyk.

Sezon 2006/2007

Pogoń Mogilno 1:1 Zawisza Bydgoszcz 15 sierpnia 2006
Na trybunach mogileńskiego stadionu zgromadziło się blisko 1000 widzów 9 (w tym 300 kibiców Zawiszy). W 20 minucie wynik spotkania otworzył Ruczyński. Pogon wyrównała w 33 minucie po kapitalnej bramce byłego zawodnika Zawiszy - Jacka Łukomskiego (od wiosny Unia Janikowo) filigranowy pomocnik Pogoni przebiegł z piłką prawie od połowy boiska mijając przy tym zawodników gości niczym tyczki i gdy znalazł się na linii pola karnego strzałem w okienko pokonał bezradnego bramkarza.

Zawisza Bydgoszcz 2:2 Pogoń Mogilno 19 listopada 2006
Pogoniści stracili bramkę już w 2 minucie spotkania w 21 minucie wynik podwyższył Modry. Pogoń zdołała wywieść z Bydgoszczy punkt dzięki Dariuszowi Lewandowskiemu który w przeciągu 120 sekund zdobył dwie bramki ( 63 i 65 minuta)/

2007/2008
Zawisza Bydgoszcz 0:0 Pogoń Mogilno 4 listopada 2007
Na boisku ze sztuczną murawą przy ul. Gdańskiej padł szczęśliwy dla Pogoni bezbramkowy remis. Stroną przewarzająca byli piłkarze Zawiszy ale mimo wysiłków nieudało się im pokonać bramkarza Pogoni - Adama Waneckiego, który dokonywał na bramce cudów.

[link widoczny dla zalogowanych]

zcp89

Zaplanowany na jutro mecz nie odbędzie się. Mecz został odwołany z braku możliwości zapewnienia ochrony. Firma ochroniarska, która wstępnie wyraziła zgodę na obsługę tego spotkania wczoraj w późnych godzinach wieczornych wycofała się. Pomimo złożenia propozycji kilkunastu innym firmom żadna z nich nie wyraziła zgody na zapewnienie ochrony w czasie meczu. Zwrot pieniędz za sprzedane wcześniej bilety odbędzie się w sobotę od godz 11.30-12.30 lub poniedziałek,środa,piątek w siedzibie klubu.

Łysy

No to ładnie..Fajną tą ochronę macie tam ;/ Nie słowni strasznie.

zcp89

Nawet nie wiem kto miał ochraniać to spotkanie... klub specjalnie na ten mecz miał wynająć ochronę... ale cóż, zdążyłem się przyzwyczaić że wielki h** jest teraz z tą pogonią!!!

zcp89

Włocłavia Włocławek 0-0 LTP Lubanie
Pogoń Mogilno 0-3 Zawisza Bydgoszcz (wo)
Legia Chełmża 1-4 Olimpia Grudziądz
Sparta Brodnica 1-1 Notecianka Pakość
Kujawiak Kowal 0-9 Goplania Inowrocław
Mień Lipno 1-3 Lech Rypin
Gwiazda Bydgoszcz 4-0 Sadownik Waganiec
Chemik Bydgoszcz 2-1 Unia Solec Kujawski

zcp89

Za nami dopiero co zakończony sezon 2007/2008, a już powoli krystalizuje się sytuacja w kwestii składu IV ligi. Jak na razie pozostała jeszcze jedna niewiadoma, co do pełnej obsady. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że do nowej IV ligi awansuje także piąty zespół z V ligi grupy I lub II - Czarni Nakło lub Kometa Więcławice.

Jednak, aby się tak stało to najpierw Mień Lipno musi wygrać baraż o nową III ligę z Unią Swarzędz, a jak wiadomo, pierwsze spotkanie barażowe w Swarzędzu zakończyło się wynikiem 1:1. Jeśli natomiast tak się nie stanie, to ostatnim zespołem, który dołączy do IV ligi będzie właśnie Mień Lipno.

Prawdopodobny skład nowej IV ligi:
1. Mień Lipno*
2. AZS/UKW Bydgoszcz (w miejsce Gwiazdy Bydgoszcz)
3. Notecianka Pakość
4. LTP Lubanie
5. Pogoń Mogilno
6. Sparta Brodnica
7. Unia Solec Kujawski
8. Kujawiak Kowal
9. Wda Świecie
10. Sparta Janowiec Wielkopolski
11. Grom Osie
12. Start Radziejów
13. Promień Kowalewo Pomorskie
14. Ziemowit Osięciny
15. Unia Wąbrzeźno
16. Dąb Barcin

* - Mień Lipno będzie jeszcze rozgrywać baraż o wejście do nowej III ligi z Unią Swarzędz( pierwszy mecz w Swarzędzu 1:1). Jeśli pokonają swoich rywali to zostanie rozegrany baraż o IV ligę pomiędzy Czarnymi Nakło, a Kometą Więcławice.

zcp89

W poniedziałek 7 lipca nastąpi podpisanie kontraktu z nowym trenerem Pogoni Mogilno - Dariuszem Kołackim, który zastąpi prowadzącego niebiesko-białych w rundzie wiosennej Cezarego Dworka. Podpisanie kontraktu zaplanowano na godzinę 16:30 po którym zostanie on zaprezentowany piłkarzom pierwszej drużyny i odbędzie z nimi pierwszy trening. 34 letni Kołacki będzie 3 trenerem zespołu w ostatnich 12 miesiącach.
Dariusz Kołacki urodził się 23 sierpnia 1974 roku w Strzelnie. Jest byłym reprezentantem Polski juniorów, w wieku 16 lat jako zawodnik Zawiszy Bydgoszcz zadebiutował w I lidze. W czasie kariery piłkarskiej grał ponadto w takich zespołach jak: Górnik Konin, Sparta Brodnica, Polonia Bydgoszcz, TSG Neustrelitz, Włókniarz Pabianice, FC Eintracht Schwerin, Mień Lipno i Wisła Nowe. Trenował takie zespoły jak Zamek Gołańcz, Cuiavia Inowrocław, Sokół Kleczew i Unię Solec Kujawski. Od 2005 roku jest trenerem reprezentacji województwa rocznika 1994.
Wszystko wskazuje, że kierownikiem zespołu pozostanie Ryszard Grzybowski. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że nowy trener ma zamiar ściągnąć do klubu trenera bramkarzy oraz powołać swojego asystenta

zcp89

W pierwszym sparingu przygotowującym Pogoń do rozgryewk o mistrzostwo IV ligi, Pogoń Mogilno zremisowała w Kruszwicy z miejscowym Gopłem 3:3. Bramki dla Pogoni zdobyli: Gazdulski, Lewicki oraz Wilk.

zcp89

Pogoń Mogilno 2:1 Strażak Przechowo

Kolejny mecz sparingowy rozegrała mogileńska Pogoń, która na boisku w Dąbrówce wygrała 2-1 z beniaminkiem V ligii – Strażakiem Przechowo. Gole dla Pogoni zdobyli: 7’ Wonorski i w 77’ M.Orlik. Tradycyjnie już rozegrano trzy 30 minutowe części. Pogoń wystąpiła w następujących składach:
I część: Kaźmierczak, Matelski, M.Orlik, Wypijewski, Lewicki, Wilk, Sobieralski, Wonorski, Czaplewski, Zieliński, M.Wojciechowski
II część: P.Orlik, Duszyński, Szyszkowski, Wypijewski, D.Wojciechowski, Sobieralski (53’ Wilk), Kleczewski, Kraśny, Krotoszyński, M.Wojciechowski, Matelski
III część: Wachowiak, Duszyński, Kraśny, Sieracki, D.Wojciechowski, Krotoszyński, Czaplewski, Szyszkowski, Wonorski, Zieliński, M.Orlik.

Pierwsze minuty to wzajemne badanie się obu zespołów bez jakiś groźniejszych sytuacji z obu stron. Dopiero w 6 minucie rywale oddają strzał, ale bardzo niecelny. Chwile później, bo już w 10 minucie Pogoń obejmuje prowadzenie. Michał Wojciechowski dobrze dośrodkowuje a piękną główką Tomasz Wonorski wyprowadza swój zespół na prowadzenie1-0. Ciężkie treningi spowodowały, że w naszym zespole brakowało szybkości oraz było sporo niedokładności. W 16’ Marek Lewicki traci piłkę tuż przed swoim polem karnym, ale rywale nie wykorzystują prezentu i kończą akcję bardzo niecelnym strzałem. Chwilę później rywal w bezpardonowy sposób fauluje Roberta Matelskiego a po szybkim rozegraniu piłki z rzutu wolnego Daniel Zieliński daje się złapać na pozycji spalonej. Kolejne błędy popełniali nasi zawodnicy na własnej połowie i o mały włos nie kończy się to utratą gola. Po rzucie rożnym niekryty rywal dobrze uderza piłkę, którą w sobie tylko znany sposób Krzysztof Kaźmierczak wybija rzut rożny. Tylko świetny refleks i zwinność bramkarza ratuje nasz zespół od niemal pewnej utraty bramki…Kolejne akcje to chwilowe przebudzenie pogonistów. Wpierw na skrzydle urywa się obrońcom Marcin Wilk, ale zamiast odgrywać do lepiej ustawionych kolegów decyduje się na strzał. Piłka przelatuje jednak daleko od dalszego słupka. W 27 minucie Bartłomiej Sobolewski decyduje się na dalekie dośrodkowanie z rzutu wolnego, ale z piłką w niemal idealnej sytuacji mija się aż dwóch zawodników Pogoni. 2 minuty później kolejną sytuację marnuje tym razem M.Wojciechowski. W przerwie trener miał sporo uwag do zawodników za brak skuteczności oraz niedostrzeganie lepiej ustawionego partnera z drużyny. Wprawdzie jest to dopiero koniec 2 tygodnia ostrego treningu, ale liga zbliża się wielkimi krokami i trzeba od razu wprowadzać korekty, co do gry poszczególnych piłkarzy. Warto dodać, że od ok. 20 minuty tej części gry rywale grali w 10, gdyż kontuzji nabawił się jeden z zawodników a goście dotarli na mecz tylko w 11 osobowym składzie.

Druga część zaczęła się od zdecydowanej przewagi mogilnian. Już w pierwszych 6 minutach Pogoń miała aż 4 świetne okazje na zmianę wyniku. Wpierw po składnej akcji do piłki nie dochodzi Mikołaj Kleczewski. Parę sekund później Sobolewski po ograniu 2 rywali odgrywa do Matelskiego, ale Jego uderzenie zostaje zablokowane. Bardzo aktywne były skrzydła w tym momencie gry i kolejne dobre dośrodkowanie posyła M.Wojciechowski, ale do piłki nie dochodzi żaden z partnerów. W kolejnej akcji Piotr Szyszkowski decyduje się na soczysty strzał, który znów zostaje zablokowany przez rywali a niecelną dobitką popisuje się Krystian Kraśny. Po ograniu dwóch rywali Krotoszyński ze skrzydła odgrywa do Sobolewskiego, ale po raz kolejny strzał naszego gracza zostaje zablokowany. W 39 minucie powinno być już 2-0. Świetnym uderzeniem sprzed pola karnego popisuje się M.Wojciechowski, ale piłka minimalnie przelatuje nad poprzeczką. W 45 min niepilnowany w polu karnym Matelski za długo zwlekał z oddaniem strzału i obrońca gości miał czas na zablokowanie uderzenia. Minutę później bardzo dobrą postawę akcentuje silnym uderzeniem wprost w bramkarza młody Duszyński. Za to 5 minut później rywale zdobywają wyrównującą bramkę. Na uderzenie z rzutu wolnego decyduje się jeden z zawodników gości a Piotr Orlik nie popisuje się udaną interwencją i mamy remis. Mimo gry w osłabieniu rywale nie tylko wyrównali, ale i potrafili rozegrać piłkę na naszej połowie by dać odpocząć własnej linii defensywnej. W 53 minucie zostaje uderzony w głowę Sobieralski i musi zejść z boiska. Zmienia Go Wilk a M. Wojciechowski marnuje już po raz kolejny świetną sytuację posyłając piłkę tuż obok słupka. Druga część spotkania mimo wielu dogodnych sytuacji ze strony pogonistów kończy się przegraną 0-1.

Ostatnia część spotkania zaczęła się niemal od kopi akcji z 7 minuty, ale tym razem Wonorski główkuje tuż obok słupka. Kolejną dobrą sytuacje nasz zespół miał w 68 minucie, ale strzał Krotoszyńskiego został zablokowany. W odpowiedzi po stracie piłki na własnej połowie przez jednego z pomocników Pogoni rywale mają dobrą okazję. Jednak atomowe uderzenie przelatuje nad poprzeczką. Trzy minuty później M.Orlik znajduje się na pozycji spalonej i tym samym sędzia przerywa piękną kontrę gospodarzy. Chwilę później akcję rozpoczyna niezwykle aktywny Szyszkowski. Piłka ląduje na skrzydle u Czaplewskiego, który mija obrońców i decyduje się na uderzenie. Bramkarz zdołał sparować piłkę, ale dobitka M.Orlika była już skuteczna. Pogoń wychodzi na prowadzenie 2-1 i mimo kolejnych świetnych sytuacji takim wynikiem zakończyło się to spotkanie. Warto odnotować dobre akcje pod koniec spotkania. W 79 minucie wreszcie z dobrej strony pokazuje się Zieliński, który wywalczył rzut rożny. Dośrodkował Wonorski, ale D.Wojciechowski niecelnie główkuje. W 82 min Zieliński w indywidualnej akcji się pogubił i zmarnował świetną sytuację. Dwie minuty później Duszyński zaczyna akcję spod własnej bramki. Szyszkowski odgrywa na skrzydło do Wonorskiego, ale ten trafia wprost w bramkarza.

Mecz może nie był wielkim widowiskiem, ale jak zauważył trener do naszych zawodników nie można mieć pretensji, gdyż znajdują się w zupełnie innym etapie przygotowań niż rywale, którzy dopiero 4 dni temu rozpoczęli przygotowania do sezonu. Martwi nieskuteczność oraz brak kilku zawodników, którzy nie trenują regularnie. Najprawdopodobniej dłuższa przerwa czeka Tomasza Gorgonia, który wciąż ma problemy z kontuzjowanym kolanem. Kolejny mecz zostanie rozegrany we wtorek o 17:00 w Dąbrówce z Kujawianką Strzelno.

zcp89

Pogoń Mogilno uległa na własnym boisku Goplanii Inowrocław 1:2 (1:0). Wynik spotkania otworzył Dariusz Lewandowski, w drugiej połowie rywale zdołali zdobyć 2 bramki ze stałych fragmentów gry najpierw z rzutu wolnego, a następnie z rzutu karnego, którego na bramkę zamienił Semenowicz.

WSAD

i znowu sie zaczyna zła passa Pogoni. Mam nadzieje ze to był tylko pierwszy mecz i w tym sezonie Pogon pokaze na co ich stac

zcp89

Piłkarze Zjednoczonych Trzemeszno wygrali IV turniej im. Michała Olszewskiego w pokonali Kujawiankę Strzelno 4:1 (1:1). Zawodnicy Pogoni w półfinale przegrali po rzutach karnych z Kujawianką jedenastek dla naszego zespołu nie wykorzystali Robert Matelski (przestrzelił) oraz Leszek Owczarzak(obronił bramkarz). W spotkaniu o III miejsce po 2 bramkach Dariusza Lewandowskiego ( w trakcie przedsezonowych sparingów rozegrał 2 spotkania w których strzelił 3 bramki - z Kujawianką Strzelno cały mecz przesiedział na ławce).
PÓŁFINAŁY:
Gopło Kruszwica - Zjednoczeni Trzemeszno
Zawodnicy trzemeszna prowadzenie objęli już w 1 minucie gry po przechwycie piłki w środkowej strefie boiska Michał Wiśniewski (nie mylić z liderem zespołu "Ich Troje") otworzył wynik spotkania. W drugiej połowie sędzia za brutalny faul pokazał żółtą kartkę zawodnikowi Gopła - Krystianowi Koteckiemu a, że ten miał na koncie już żółty kartonik za próbę wymuszenia rzutu karnego musiał opuścić boisko. Zjednoczeni mimo kilku dogodnych sytuacji nie potrafili podwyższyć wyniku spotkania, aż do 58 minuty kiedy to syn byłego piłkarza Pogoni Jana Kustro - Dawid ze stoickim spokojem wykorzystał sytuacje sam na sam i ustalił wynik spotkania na 2:0 dla drużyny z Wielkopolski.
Pogoń Mogilno - Kujawianka Strzelno
Zawodnicy Pogoni mimo kilku dogodnych sytuacji nie potrafili pokonać bramkarza Kujawianki. W grze mogilnian było widać zmęczenie przygotowaniami do sezonu - zawodnicy trenują 5 razy w tygodniu, a w ciągu ostatnich 7 dni rozegrali 3 sparingi ( na turnieju rozegrali swój 4 i 5 mecz ) podopieczni Dariusza Kołackiego razili nieporadnością i brakiem skuteczności - w ostatnich minutach spotkania Bartłomiej Sobieralski nie wykorzystał dwóch 100% sytuacji. Spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym, a o tym kto wejdzie do finału zadecydowały rzuty karne w których zawodnicy Kujawianki nie pomylili się ani razu natomiast w Pogoni rzutów karnych nie wykorzystali Matelski oraz Owczarzak.
MECZ O III MIEJSCE
W spotkaniu o 3 miejsce Pogoniści pokonali Gopło Kruszwica 2:0 (0:0) obie bramki po indywidualnych akcjach zdobył nieobecny w spotkaniu półfinałowym Dariusz Lewandowski.
FINAŁ
Zjednoczeni ponownie objęli prowadzenie w pierwszych minutach spotkania bramkę zdobył były zawodnik Pogoni Łukasz Meller mimo kilku sytuacji trzemesznianie nie potrafili podwyższyć wyniku spotkania. Nieoczekiwanie piłkarze z pod mysiej wieży doprowadzili do wyrównania a strzelcem bramki był Stanisław Namieśnik. Po zmianie stron zawodnicy zjednoczonych w ciągu 5 minut zdobyli 3 bramki, które zdobyli kolejno: Waldemar Kuczyński ( z rzutu wolnego), Krzysztof Lewandowski i Dawid Kustra. Spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 4:1 dla Zjednoczonych

Najlepszy strzelec: Kustra i Lewandowski (po 2 bramki) w dobrywce lepiej rzuty karne wł Kustra który zdobył tytuł.
Najlepszy Bramkarz: Adam Wanecki ( Pogoń Mogilno)
Najlepszy zawodnik turnieju: Bartłomiej Czaplewski
Najlepszy zawodnik Kujawianki: Arkadiusz Wawrzyniak
Najlepszy zawodnik Zjednoczonych: Waldemar Kuczyński
Najlepszy zawodnik Gopła: Krystian Kotecki
Najlepszy zawodnik Pogoni: Dariusz Lewandowski