Autor |
Wiadomość |
Weteran
Mistrz Świata
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 20:20, 24 Paź 2007 Temat postu: GKS Tychy'71 |
|
Co uwazacie o naszej zgodzie Tyskim GKS-ie???Jak narazie GKS liga 4 a szkoda w zeszlym sezonie mieli szanse na awans do 3 ligi,ale awansowal chyba Ruch Radzionkow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
WSAD
Mistrz Świata
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 10:26, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
a co mozna uwazac najlepsza zgoda w polsce i mam nadzieje ze bedzie trwac jak najdłuzej pomiedzy naszymi klubami.
JEST NAS TRZECH TYCHY&ZAWISZA&ŁKS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadra
Piłkarz okręgówki
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 17:55, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
Strzeliliście bramkę Wiśle ostatnio w PP. NIeźle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:16, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
Cracovia & GKS Tychy! Był będzie jest Tyski GKS!!! 4 liga jak narazie, ale w hokeju to czołówka i mają 2 miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WSAD
Mistrz Świata
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 21:05, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
no maja 2 bo wy macie 1 ale najlepszy mecz hokejowy to GKS Tychy i Stoczniowiec Gdansk Miszczu powinienes wiedziec o co chodzi Po[Z]dro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:20, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
GKS Tychy ze Stoczniowcem są fajne mecze, ale najlepsze były Cracovii z Podhalem jak jeszcze w TN wpuszczali przyjezdnych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WSAD
Mistrz Świata
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 15:47, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Adres:
Górnośląski Klub Sportowy Tychy '71
ul. Edukacji 7, 43-100 Tychy
tel./fax: (032) 227 11 74
internet: [link widoczny dla zalogowanych]
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Zarząd:
Prezes: inż. Łukasz Jachym
Wiceprezes ds. sportowych: Grzegorz Morkis
Członkowie zarządu:
Dariusz Bajorek
Inne:
Rzecznik prasowy: Michał Rus
- tel. 0 506 950 056
- e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Fotoreporter: Łukasz Sobala
- tel. 0 604 170 033
- e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
Sekretarz: Karolina Piątkowska
Księgowa: Katarzyna Bersińska
Adwokat: Henryk Śliwiński
Historia:
W tyskim sporcie wyczynowym przełomową datę stanowi 20 kwiecień 1971 roku, kiedy to powołano Górniczy Klub Sportowy Tychy. Powstał on w wyniku połączenia klubu "Polonia" Tychy, kilku sekcji ''Górnika'' Wesoła i sekcji hokejowej "Górnika" Murcki. Niektóre z włączonych do GKS zespołów odnosiły już wcześniej liczące się sukcesy; dla przykładu hokeiści z Murcek zdobyli dwukrotnie Puchar Polski w 1967 i 1971 roku. Społeczność Murcek i Wesołej dumne ze swych sportowców, po włączeniu miejscowych klubów do tyskiego wielosekcyjnego giganta poczuły się okradzione z lokalnego dorobku. Sposób powstania GKS Tychy był jednak rzeczą charakterystyczną dla tamtych czasów, bowiem nastąpił w wyniku podjęcia stosownej uchwały przez Komitet Powiatowy PZPR w sprawie rozwoju turystyki i sportu w mieście Tychy. Powołanie dużego, wielosekcyjnego klubu było wyrazem ambicji lokalnych władz oraz działaczy sportowych, których marzeniem było wprowadzenie tyskich sportowców do pierwszoligowych lig różnych dyscyplin sportowych. Klub obejmował swoim zasięgiem część powiatu tyskiego, działał dzięki opiece finansowej okolicznych kopalń w Wesołej, Lędzinach i Bieruniu Nowym. Niektóre sekcje klubu miały swoje siedziby właśnie przy kopalniach, inne mieściły się w samych Tychach.
W tym czasie miasto było już znacznie lepiej wyposażone w obiekty sportowe. Oprócz starego, zmodernizowanego stadionu w sąsiedztwie osiedla "A" wybudowano nowy stadion przy ulicy Endelsa (dziś ulica Edukacji) z trybunami dla 20 tysięcy widzów. Wzniesiono również halę sztucznego lodowiska, zbudowano kryty basen.
W 1973 roku GKS Tychy skupiał ponad sześciuset zawodników w siedmiu sekcjach sportowych. Najbardziej znaczące w dziejach klubu były sekcje piłki nożnej, hokeja na lodzie i sekcja zapaśnicza oraz lekkoatletyczna. Piłkarskie sukcesy przyszły stosunkowo szybko. GKS Tychy w 1973 roku awansował do II ligi, a w 1974 roku do I ligi. Entuzjazm ogarnął miejscowych kibiców w 1976 roku, gdy tyscy piłkarze zdobyli tytuł wicemistrza Polski. Efektem tego był wyjazd Romana Ogazy wraz z polską reprezentacją na IO w Montrealu w 1976 roku. Polska drużyna zdobyła tam srebrny medal i w ten sposób po raz pierwszy medal olimpijski trafił do tyskiego klubu. Niestety, krótko później najlepszych piłkarzy podkupiły inne kluby, a GKS spadł do II ligi (1977 rok), a następnie do III ligi.
Później piłkarzom wiodło się różnie. W sezonie 1992/93 powrócili do II ligi, by po roku ponownie spaść do III ligi. Pod koniec lat 90-tych do Tychów zawitała I liga. Stało się to za sprawą pana Piotra Bullera. Także za sprawą tej samej osoby rozwiązano klub z powodu długów. Jeszcze przed rokiem 2000 założono klub GKS Tychy '71 i zgłoszono go do rozgrywek piłkarskich. Obecnie od kilku lat tyscy piłkarze występują na boiskach IV ligi.
W 2006 roku z GKS Tychy połączył się FKR Jachym Tychy, który awansował do I ligi piłki nożnej halowej. W 2007 roku dokooptowano siatkarzy Rodakowskiego Tychy, którzy występują w III lidze.
Archiwum GKS Tychy portalu tychy.pl - kliknij tutaj.
Sukcesy:
- wicemistrzostwo Polski - sezon 1975/76
- I runda Pucharu UEFA - sezon 1976/77
- 1/4 finału Pucharu Polski - 1976/77
- 1/8 finału Pucharu Polski - 2007/08
- występy w I lidze - 3 sezony
- występy w II lidze - 9 sezonów
Stadion:
Budowa stadionu w Tychach rozpoczęła się w 1967 roku. W owych czasach budowa jakichkolwiek obiektów przebiegała bardzo szybko i sprawnie, dlatego też już w 1971 roku GKS Tychy mógł występować na swoim stadionie, który mógł wtedy pomieścić 20 tysięcy widzów. Najstarsi kibice wspominają, że kiedy w 1975 roku GKS w I lidze gromił Wisłę Kraków i Pogoń Szczecin na stadionie kibicowało mu aż 30 tysięcy ludzi! Naprawdę trudno sobie wyobrazić, że na tyskim stadionie mogło sie pomieścić aż tylu kibiców...
Stadion w Tychach był zawsze wypełniony po brzegi również w sezonie, w którym drużyna z Romanem Ogazą i Kazimierzem Szachnitowskim na czele zdobywała wicemistrzostwo Polski (sezon 1975/76) i wypada tylko żałować, że mecz w europejskim pucharze z FC Koeln musiał być rozgrywany w Chorzowie na Stadionie Śląskim. Ponadto na stadion przychodziło więcej niż 10 tysięcy kibiców kilkanaście lat temu, kiedy to GKS dzielnie walczył w I lidze. Tłumy przybyły także 8 lipca 1992 roku aby zobaczyć Reprezentację Olimpijską w spotkaniu z tyszanami, którzy wtedy po emocjonującej walce do końca sezonu z Ruchem Radzionków awansowali do II ligi. GKS przegrał 2:4, a krótko potem reprezentacja przywiozła z Barcelony srebrny medal.
W ostatnich 3-4 latach, kiedy tyski klub występuje na niższych szczeblach rozgrywkowych, kibice większą ilością wybierają się tylko na ważniejsze mecze. Tak było na przykład wiosną 2004 roku w meczu z Rakowem Częstochowa, który oglądało ponad 2 tysięce kibiców. Obecnie stadion wymaga poważnych modernizacji.
Dane:
Stadion Miejski, ul. Edukacji 7
Pojemność: 12 000 (2320 krzesełek)
Wymiary boiska: 105/68 metrów
Oświetlenie: brak
Tablica świetlna: jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WSAD
Mistrz Świata
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 9:20, 27 Lip 2008 Temat postu: |
|
Udana inauguracja! GKS Tychy - Victoria 1:0!
W swoim inauguracyjnym spotkaniu II ligi GKS Tychy pokonał Victorię Koronowo 1:0! Jedyną bramkę dla tyskiego zespołu w 26 minucie zdobył Mirosław Wania. Na trybunach tyskiego stadionu zasiadło ponad 2 tysiące kibiców.
Piłkarze tyskiego GKS rozgrywki rozpoczęli inaczej niż to mieli w zwyczaju - tym razem podopieczni trenera Damiana Galei odnieśli zwycięstwo. - Śmieliśmy się w szatni przed spotkaniem, że jeśli zaczniemy od remisu to może powalczymy o awans do I ligi jednak zwycięstwo na inaugurację jak najbardziej cieszy – mówił tuż po meczu uradowany strzelec jedynej bramki Mirosław Wania.
Radość piłkarza GKS nie dziwi, bowiem momentami tyszanie grali ładną dla oka piłkę. Tylko w pierwszych 20 minutach spotkania inicjatywę posiadali piłkarze z Koronowa. Pod bramką Victorii najpierw zagotowało się za sprawą Mańki, który znalazł się w oko w oko z Robertem Tomaszewskim. Bramkarz gości wyszedł z tej opresji jeszcze zwycięską ręką by kilka minut później skapitulować.
Prowadzenie, którego tyszanie nie oddali do końca spotkania w 26 minucie uzyskał Mirosław Wania. Nadbiegający „Miro” płaskim strzałem z pola karnego wykończył akcję Tomasza Kasprzyka, który ograł wcześniej dwóch rywali. GKS mógł zaraz podwyższyć wynik jednak piłka zagrana głową przez Jarosława Zadylaka do Łukasza Weseckiego została wybita z niemal samej linii bramkowej. Wynik w pierwszej połowie spotkania mógł zmienić jeszcze „Wesec”, ale futbolówka po jego strzale odbiła się zewnętrznej strony słupka i opuściła boisko.
W drugiej części gry podopieczni trenera Damiana Galei zmienili taktykę i skupili się głównie na grze z kontrataku. Mimo tego piłkarze z Koronowa nie umieli zmusić Marcina Suchańskiego do interwencji, bowiem nie oddali oni ani jednego strzału w światło bramki.
Tyszanie grając z kontry mogli pokusić się o kolejne bramki. Sytuację na pokonanie bramkarza Victorii Koronowo mieli Łukasz Wesecki i Tomasz Kasprzyk. Dwójce tyskich napastników zabrakło w decydujących momentach piłkarskiego szczęścia. W drugiej części gry na lewej stronie pomocy wystąpił Maciej Mańka, który opuścił tyską defensywę na rzecz Krzyszofa Kozłowskiego, który pojawił się na boisku w miejsce zmęczonego Tomasza Matyska. – Na dzień dzisiejszy Tomek najprawdopodobniej nie ma tyle sił, żeby wytrzymać trudy całego spotkania, ale jest to chłopak wart uwagi, którego trzeba prowadzić bardzo mądrzę a będziemy mieli z niego duży pożytek – mówi trener GKS Damian Galeja.
Swojego zadowolenia szczególnie z pierwszej połowy spotkania w wykonaniu GKS Tychy nie krył szkoleniowiec GKS Tychy. – Początek sezonu na pewno udany w końcu wygraliśmy mecz na inaugurację. Momentami nasza gra szczególnie w pierwszej połowie mogła się podobać, z czego się cieszę. Mam jednak zastrzeżenie do drugiej części gry, w której dostosowaliśmy się do poziomu gry Victorii Koronowo zamiast poszanować piłkę i grać mądrze. – mówi Damian Galeja.
Swoje przysłowiowe trzy słowa dorzucił Krzysztof Bizacki, u którego po kontuzji kolana nie ma już śladu. – Cieszy zwycięstwo, choć nie jego rozmiar, bowiem mieliśmy sytuację na to by końcowy wynik prezentował się okazalej. Po kontuzji już doszedłem do siebie i mam nadzieje, że od następnego spotkania występie od pierwszej minuty i bardziej pomogę kolegą – kończy popularny „Bizak”.
Kolejne spotkanie tyszan już w sobotę 2 sierpnia o godzinie 17:00 w Kluczborku z miejscowym MKS.
GKS Tychy - Victoria Koronowo 1:0 (1:0)
1:0 - Wania (26.)
Sędziował: Gajewski Piotr (Małopolski ZPN).
GKS Tychy: Suchański - Mańka, Kopczyk, Masternak, Zadylak - Wania, Odrobiński, Matysek (64. K. Kozłowski), Luty, Kasprzyk (66. Bizacki) - Wesecki (87. Wróbel). Trener Damian Galeja.
Victoria Koronowo: Tomaszewski - Głazik, Raszka, Poznański, Malczak - Raczyński (46. Kujawka), Łożyński, Kardasz, Rogóż - Kanik, Klimek (68. Stawicki). Trener Karabasz Maciej.
Widzów: ponad 2 tysiące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:13, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
GKS Tychy bez najmniejszych problemów uporał się przed własną publicznością z Miedzią Legnica. Tyszanie wygrali 3:0, a najjaśniejszym punktami tyskiego zespolu byli dzisiaj Mirosław Wania i Tomasz Kasprzyk.
Ten pierwszy otworzył wynik spotkania w 17 minucie gry. Krzysztof Bizacki mocno uderzył z rzutu wolnego, bramkarz Miedzi wprawdzie odbił piłkę, ale prosto przed siebie i z prezentu skorzystał "Miro", który pewnie wpakował piłkę do siatki.
Na drugiego gola tyscy kibice musieli czekać do 47 minuty gry. Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony gry Wania wrzucił piłkę z prawego skrzydła, a Tomasz Kasprzyk zaskoczył golkipera Miedzi precyzyjnym, plasowanym strzałem z pierwszej piłki.
Po raz drugi popularny "Kacper" wpisał się na listę strzelców w 72 minucie spotkania. Po szybkiej kontrze Bizacki zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Tomasza Kasprzyka, który huknął jak z armaty i umieścił futbolówkę tuż pod poprzeczką bramki Miedzi.
Tymczasem goście swój najlepszy okres gry zanotowali w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Wtedy to piłkarze GKS wyraźnie oddali inicjatywę i mało brakowało, a goście pokonaliby Michała Kojdeckiego. W 30 minucie "Kojdo" obronił jednak nieprzyjemny strzał Marcina Garucha, a siedem minut później Łukasz Kopczyk w ostatniej chwili zablokował strzał Michała Orłowskiego.
- Po dwóch ostatnich wygranych mogę śmiało powiedzieć, że zanotowaliśmy udany początek sezonu. Po zdobyciu prowadzenia oddaliśmy na chwilę inicjatywę, ale mój zespół wciąż dopiero uczy się grać w piłkę. Najważniejsze jednak, że wszyscy moi podopieczni chcą w nią grać, dzięki czemu po końcowych gwizdkach możemy się cieszyć ze zwycięstw. Czy czeka nas teraz wielki mecz z Pogonią Szczecin? Dla nas każde spotkanie jest wielkie - powiedział po meczu Damian Galeja, trener GKS Tychy.
GKS Tychy - Miedź Legnica 3:0 (1:0)
1:0 - Wania (17.)
2:0 - Kasprzyk (47.)
3:0 - Kasprzyk (72.)
Sędziował: Mariusz Stolarz (Brzesko).
GKS Tychy: Kojdecki - K. Kozłowski, Masternak, Kopczyk, Zadylak - Wania, Matysek, Ziaja Ż (72. Mańka), Kasprzyk (86. Uniejewski) - Bizacki (76, Wesecki), Wróbel. Trener Damian Galeja.
Miedź Legnica: Imianowski - Smarduch Ż, Bakrać Ż, Kotlarski, Żółtowski Ż - Woźniak Ż CZ (85.), Kłak, Mikutel, Kret - Garuch, Orłowski. Trener Władysław Moroch.
Widzów: 1500 (w tym 50 z Legnicy).
Był będzie jest Tyski GKS!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
Kolejny dobry wynik Tyskiego GKS-u. Naprawdę cieszę się że nasza była zgoda tak ładnie sobie w nowej drugiej lidze radzi Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:48, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
Portowcy pokonani! GKS Tychy - Pogoń Szczecin 2:1
Kolejna piłkarska firma pokonana! Tym razem podopieczni trenera Damiana Galei odprawili z kwitkiem Pogoń Szczecin. Bramki na wagę trzech punktów dla GKS Tychy strzelili w 48 minucie Marcin Ziaja z rzutu karnego i Łukasz Wesecki w 88 minucie. Autorem honorowego gola dla portowców w 90 minucie spotkania był Maciej Ropiejko.
GKS Tychy - Pogoń Szczecin 2:1 (0:0)
1-0 - Ziaja (48. rzut karny)
2-0 - Wesecki (88.)
2-1 - Ropiejko (90.)
Sędziował: Tomasz Radkiewicz (Łódź).
GKS Tychy: Suchański - K. Kozłowski (70. Mańka), Masternak Ż, Kopczyk, Zadylak - Wania, Matysek, Ziaja Ż, Kasprzyk - Bizacki (65. Wesecki), Wróbel (83. Kuzak). Trener Damian Galeja.
Pogoń Szczecin: Wójcik - Szyszka, Tychowski, Skrzypek, Świniarek - Chi-fon, Woźniak, Parzy (86. Wólkiewicz), Kosakowski (61. Rydzak) - Kowal, Jankowski (76. Ropiejko). Trener Mariusz Kuras.
Widzów: 3000
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łysy
Wice-administrator
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 52 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:58, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
Dwóch nowych zawodników w GKS Tychy
29-letni Wojciech Ankowski oraz 20-letni Dawid Ambroziak są już oficjalnie piłkarzami GKS Tychy.
Grający na środku pomocy Wojciech Ankowski ostatnie pół roku spędził w Przeboju Wolbrom, dla którego w II lidze w dziewiętnastu spotkaniach zdobył cztery bramki. Wcześniej zawodnik był wiodącą postacią w pierwszoligowym Kmicie Zabierzów. - Ankowski w krótkim czasie przekonał do siebie trenera Smyłę, więc kwestią czasu było podpisanie z naszym klubem umowy. Będzie ona obowiązywać przez półtora roku - informuje Grzegorz Morkis, wiceprezes ds. sportowych GKS Tychy.
Drugim pozyskanym zawodnikiem jest Dawid Ambroziak, który występował ostatnio w LZS Leśnica. 20-letni zawodnik, który jest wychowankiem Aluminium Konin, ma za sobą występy w drużynie Górnika Zabrze, występującej na co dzień w Młodej Ekstraklasie. - W przypadku Ambroziaka długość kontraktu pozostanie naszą tajemnicą - dodaje wiceprezes Grzegorz Morkis.
Ankowski i Ambroziak są kolejnymi zawodnikami, którzy tej zimy trafili do GKS. Wcześniej z tyskim klubem kontraktami związali się Sylwester Dębowski oraz Tomasz Wawrzyniak.
źródło: GKS Tychy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|