Transfery, sparingi - sezon 2008/2009

Łysy

Ruch Chorzów wznowił treningi

"Niebiescy" dziś o godz. 19:30 rozpoczęli przygotowania do sezonu. Wcześniej piłkarze rozmawiali z działaczami klubu na temat zaległych wypłat. - W Ruchu Chorzów nie ma kryzysu. Kryzys jest na giełdach światowych - powiedziała Katarzyna Sobstyl, prezes klubu.

Piłkarze doszli do porozumienia z zarządem i aktualnie ćwiczą na siłowni. Na trening nie dojechał Maciej Scherfchen, ale, jak mówią przedstawiciele klubu - jest w drodze. W zajęciach bierze udział Łukasz Janoszka, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Katowice.

Nie zapowiada się też na wzmocnienie siły ognia. Pomysł z pozyskaniem Emila Drozdowicza chyba upadł, a po Łukasza Cichosa, który podobno także był w orbicie zainteresowań chorzowskich działaczy, sięgnęła Korona Kielce. - Aktualnie mamy w zespole czterech napastników, ale teraz należy zadać pytanie, czy zostanie to wykorzystane? Mam na myśli fakt, że musimy stwarzać więcej sytuacji podbramkowych - powiedział trener Ruchu Bogusław Pietrzak.

Szkoleniowiec chorzowian ujawnił, że w kręgu zainteresowań klubu jest pięciu młodych graczy, ale tylko jeden z nich w najbliższym czasie będzie uczestniczył w zajęciach pierwszego zespołu. Mowa o 23-letnim Tomaszu Judkowiaku ostatnio występującym w Stali Poniatowa. Pozostałych czterech graczy obserwowanych jest pod kątem przydatności do drużyny Młodej Ekstraklasy. Do ekipy seniorów dołączy także wypożyczony ostatnio Maciej Mizgajski z Piasta Gliwice. Pietrzak potwierdził, że spektakularnych transferów do klubu nie należy się spodziewać. Osłabienia? Prócz wspomnianych odejść Ćwielonga i - być może - Sobczaka z Scherfchenem na odejścia się nie zapowiada. Póki co - zdaniem trenera - nie ma tematu odejścia Marcina Nowackiego (podobno interesuje się nim Widzew Łódź). Natomiast zainteresowanie Danielem Ferugą wyraził pierwszoligowy GKS Jastrzębie. Przypomnijmy, że "Feriego" chciało Podbeskidzie Bielsko-Biała, jednak ostatecznie plany transferowe spaliły na panewce.

Co ciekawe, wciąż nie zdolny do gry jest Gábor Straka. - Jego schorzenie to dla medycyny jakieś niezbadane pole - zastanawiał się Bogusław Pietrzak. Były zawodnik słowackiego FC Artmedia Petržalka ostatnimi czasy więcej czasu spędza w gabinetach lekarzy niż na murawie. Teraz zawodnik musi poddać się kolejnemu zabiegowi. - Ubolewam nad tym, bo on zamiast brać udział w okresie przygotowawczym będzie się leczył, siłą rzeczy sporo więc straci. Mam więc niedosyt - kończy opiekun "Niebieskich".

źródło: Niebiescy.pl

gisz89

Brzmi to nieprawdopodobnie, ale Ruch Chorzów chce pozyskać Jerzego Brzęczka i Damiana Gorawskiego!

W tej chwili "Niebiescy" testują głównie młodych piłkarzy. Działacze 14-krotnego mistrza Polski poinformowali, że na Cichej nie będzie znaczących transferów. Wiadomo, że w klubie są problemy finansowe. Wypowiedział się na ten temat Maciej Scherfchen i w związku z tym Ruch chce rozwiązać z nim kontrakt. Były piłkarz Lecha Poznań jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników, co również jest powodem przedwczesnego rozwiązania umowy.

W tej chwili Ruch prowadzi rozmowy z trzema tajemniczymi piłkarzami. Jednym z nich jest Damian Gorawski, który obecnie pozostaje bez klubu. Byłego piłkarza Szinnika Jaroslavl chciał pozyskać Górnik Zabrze, ale rozmowy zakończyły się fiaskiem. "Gora" w swojej karierze grał już w Ruchu i nie raz powtarzał, że chętnie wróci do tego klubu. Jedynym problemem może była jego partnerka Maria Gorbań, która jest aktorką. Oczywiście piękna Rosjanka zarzeka się, że pojedzie z Gorawskim do Polski, ale na to nie chce się zgodzić były reprezentant Polski.

W środę umowę z Górnikiem Zabrze rozwiązał Jerzy Brzęczek. Co dalej będzie z zawodnikiem? Niektórzy mówią, że zakończy piłkarską karierę. Jeszcze inni, że przeniesie się do pobliskiego Chorzowa, aby zagrać jeszcze jedną rundę. Brzęczek w Chorzowie byłby mile widziany. O tym czy obaj piłkarze trafią na Cichą z pewnością zadecydują najbliższe dni.

Goraw Goraw KS Ruch

Łysy

Mam nadzieję że Jurek wie co robi i tam nigdy nie pójdzie. bez przesady, to tak jakby u nas miał grać Baszczu albo Śrutwa... Tak nawiasem to nie rozumiem dlaczego rozstaliśmy się z Brzęczkiem...

Miszczu_KSC

To, że Ruch chce nie znaczy że on tam pójdzie. Wisła kiedyś chciała Gizę jak grał u nas i też się media o tym rozpisywały, ale nie poszedł i pół roku później trafił do Legii.

gisz89

Ale mi tam na Brzęczku nie zależy ino o Gorawskim Górnik też go ciał kupić ale chyba ich oferte wyśmiał nie wiem może coś wiecej na ten temat napisze Łysy:)

Łysy

Z tego co ja słyszałem to Gorawski tylko u was trenuje ale zobaczymy. Tak wyśmiał naszą ofertę, bo to w końcu Krupnik Zabrze a on chciał grac za wędlinę...

gisz89

Jak by się nie dziwić grał kiedyś w Ruchu i raczej nie przejdzie do klubu za miedzy

DawidKSG

Damian Gorawski trenuje z Ruchem w Chorzowie – pisze dziennik "Sport". Były piłkarz m.in. Ruchu, Wisły Kraków i FK Moskwa gościnnie bierze udział w zajęciach zespołu młodzieżowego.
- To jedynie gościnne występy "Gory”. Nie przymierzamy go do gry w naszym zespole. Chłopak chciał potrenować u nas, a że mamy do niego sentyment, to nie robiliśmy mu problemów - uśmiecha się Mosór.

Przypomnijmy, że Gorawskim w dalszym ciągu zainteresowany jest Górnik Zabrze.

- Damian to dobry piłkarz, ale musi być zdrowy i musi chcieć u nas grać. Daję sobie dwa tygodnie, w tym czasie wszystko musi być wyjaśnione. Przecież kontuzjowanego gracza i tak nie zabrałbym na zgrupowanie – mówi trener zabrzan Henryk Kasperczak.

Ostatnio pojawiły się pogłoski, że Gorawski ma podpisać kontrakt z jednym z rosyjskich klubów. Powodem tej decyzji miała być nowa partnerka życiowa piłkarza, rosyjska aktorka Maria Gorbań.

Pamiętaj gisz89 [link widoczny dla zalogowanych] nie boli

DawidKSG

Maciej Mysiak udał się dziś rano na testy do Ruchu Chorzów. Prawdopodobnie spędzi tam cztery dni.

Bardzo możliwe, że obrońca Unii rozegra też sparing w barwach drużyny, która na co dzień występuje w Ekstraklasie.

Mara_15

Jestem ciekawy co będzie z Grzesiem Domżalskim ... Smile

gisz89

zansę na podpisanie kontraktu z niebieskimi ma Mateusz Pawłowicz, obrońca Górnika Wieliczka.

- To ciekawy piłkarz. Utalentowany lewy obrońca - mówi Mirosław Mosór, dyrektor klubu. Pawłowicz ma 25 lat i jest wychowankiem Górnika, w którym grał przez 13 lat. W listopadzie interesowała się nim Arka Gdynia. (Gazeta Wyborcza Katowice)

Brzęczek: Bytom czy Chorzów?

Łysy

Na razie Brzęczek jest bliżej podpisania półrocznej umowy z Polonią.

gisz89

Całe szczescie:P

gisz89

W poniedziałek o 8:30 "Niebiescy" wyjadą na zgrupowanie do Niechorza. Będzie to czas intensywnych treningów, a także przygotowań do rundy wiosennej. W trakcie obozu Ruch rozegra cztery mecze sparingowe:

29 stycznia o godz. 18:00 - mecz z Flotą Świnoujście,
1 lutego o godz. 13:00 - mecz z Chemikiem Police,
1 lutego o godz. 17:00 - mecz z Regą Trzebiatów,
4 lutego o godz. 17:00 - mecz z Kotwicą Kołobrzeg.

W ostatni dzień zgrupowania 5 lutego rano odbędzie się trening, a w godzinach popołudniowych planowany jest powrót.7 lutego zaś na Stadionie Śląskim rozegrany zostanie sparing Ruchu z Widzewem Łódź.

Łysy

Dominik Płaza pojechał z Ruchem do Niechorza

Niebiescy rozpoczęli w poniedziałek zgrupowanie w Niechorzu. Ruch będzie trenował nad polskim morzem do 5 lutego. Rozegra w tym czasie cztery sparingi: z Flotą Świnoujście, Chemikiem Police, Regą Trzebiatów i Kotwicą Kołobrzeg. W kadrze na obóz znalazło się dwóch nowych piłkarzy: 19-letni bramkarz Gwarka Ornontowice Damian Matras oraz 23-letni pomocnik Dominik Płaza.

- Płaza wziął udział w naszej sobotniej gierce i pokazał się z bardzo dobrej strony - informuje Mirosław Mosór, dyrektor klubu.

Piłkarz pochodzi z Częstochowy, występował m.in. w Rakowie, GKS-ie Bełchatów i Miedzi Legnica. Według Mosóra ostatnio grał na Cyprze.

Mimo zapowiedzi do Niechorza nie pojechał Mateusz Pawłowicz z Górnika Wieliczka. - Trenował z nami przez tydzień i na razie wystarczy. Kto wie, czy jeszcze nie wrócimy do tego temu - mówi Mosór. W domu został też Martin Fabuš, który się rozchorował. Słowacki napastnik ma dołączyć do kolegów za dwa, trzy dni. Oznacza to, że na pewno nie zagra w czwartkowym sparingu z Flotą. - Liczymy za to na testy dwóch zawodników z Pomorza. To piłkarze z niższej ligi, jeden jest bramkarzem. Polecił ich nasz były zawodnik Michał Smarzyński - kończy temat Mosór.

Z drużyną nadal trenuje Maciej Scherfchen, który miał pożegnać się z Ruchem z powodu zbyt wysokiego kontraktu. Działacze przyznają jednak w nieoficjalnych rozmowach, że zawodnik wypełni umowę, chyba że wcześniej wykupi ją inny klub. Scherfchen jest wypożyczony z Lecha Poznań, jego kontrakt obowiązuje do czerwca.

źródło: Gazeta.pl