I liga: Tur Turek - Kmita Zabierzów (25.10.08)

Łysy

Pożegnanie rundy jesiennej w Turku. Zapowiedź meczu Tur Turek - Kmita Zabierzów

Kmita Zabierzów to królowa remisów w tym sezonie piłkarskim. Szczelna i sprawna obrona nie pozwalała w tej rundzie nawet najlepszym zespołom na strzelania jej bramek. Tur natomiast po mało udanym starcie zmienił trenera i od tego momentu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczął skutecznie grać. Wynikiem czego jest obecnie 9. miejsce w tabeli.
Jeszcze kilka tygodni temu Tur nie był tak bardzo doceniany i uważany za groźnego przeciwnika. Po ostatnich występach przyszedł czas, że to gracze Przemysława Cecherza są wymieniani jako faworyci spotkań. Tak jest w przypadku pojedynku z Kmitą Zabierzów, zespołem, który potrafi skutecznie się bronić. Jak do tej pory zespół z Zabierzowa stracił tylko 8 bramek. Pokazuje to, jak szczelna jest defensywa Kmity. Niestety gorzej jest w linii napadu. Goście tylko siedem razy trafiali jak dotąd do siatki swoich przeciwników.

Czy doskonała defensywa jest wstanie zatrzymać graczy Tura przed strzeleniem bramki i zwycięstwem w tym spotkaniu, bo tylko taki scenariusz zakładany jest w Turku? Jest pewnym, że gospodarze będą grać o zwycięstwo, gdyż nadal ani miejsce ani ilość punktów nie gwarantuje bezpiecznego utrzymania się. Różnica między lokata Tura a ostatnim zespołem GKS Katowice wynosi zaledwie 5 oczek. Trener Cecherz w spotkaniu z Kmitą nie przewidział raczej żadnych zmian. Skład, który do tej nie przegrał zgodnie z zasadą nie powinien być zmieniany. Jedyną niewiadomą wydaje się być pozycja lewego pomocnika. W ostatnim meczu z GKS Jastrzębie, grający jak do tej pory na lewym skrzydle Piotr Bieniek został zastąpiony przez Piotra Skokowskiego, który zaskoczył wszystkich dobrą formą i co najważniejsze zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie przyczyniając się do zwycięstwa Tura. Najprawdopodobniej Skokowski nadal jeszcze pozostanie zmiennikiem.

Oba zespoły przystąpią do meczu w swoich najsilniejszych składach, jednak czy przełoży się to na wynik i atrakcyjność spotkania? Wyjaśni się to już niebawem.

Tur Turek - Kmita Zabierzów / sob 25.10.2008 godz. 14.30

Przewidywane składy:

Tur: Janicki - Grabowski, Kiczyński, Madera, Derbich, Bieniek, Hyży, Łagiewka, Olszewski, Imeh, Cichos.

Kmita: Różalski - Makuch, Cios, Romuzga, Powroźnik - Bębenek, Kościukiewicz, Zawadzki, Gawęcki - Fabianowski, Bagnicki.

Sędzia: Marcin Rogulski (Warszawa)

[link widoczny dla zalogowanych]

Łysy

Tur Turek - Kmita Zabierzów 1:1 (0:1)
0:1 – Fabianowski 43'
1:1 – Skokowski (k.) 90'

Składy:

Tur Turek: Janicki - Derbich, Madera, Kiczyński, Derbich (69' Pruchnik), Olszewski, Hyży (83' Witczak), Łagiewka, Bieniek (52' Skokowski), Imeh, Cichos.

Kmita Zabierzów: Różalski - Powroźnik, Gawęcki, Zawadzki, Bębenek (75' Krauze), Fabianowski (70' Cebula), Kościukiewicz, Romuzga, Makuch, Cios, Bagnicki (78' Wasilewski).

Żółte kartki: Gawęcki, Makuch, Bagnicki, Cebula (Kmita).

Sędzia: Marcin Roguski (Warszawa).

Widzów: 1800.

piotrek1325

Król Remisów = Kmita Zabierzów Wink

No ale przynajmniej remis bramkowy.

Łysy

Kmita jest drużyną która traci najmniej bramek ale też najmniej ich zdobywa. Faworytem tego spotkania był Tur jednak Kmicie się udało wywieść cenny punkt z Turka.

Komar88l

No można takiego obrotu sprawy było się spodziewać. Nieźle.