Zawisza Bydgoszcz - GKS Tychy (10.08.08r.)

WSAD

Już w najbliższą niedziele o godzinie 17 w Bydgoszczy zostanie rozegrane kolejne ligowe spotkanie piłkarzy Zawiszy.Tym razem Zawisza podejmować będzie na własnym stadionie drużynę GKSu Tychy.W ostatniej kolejce tyszanie zremisowali na własnym boisku z Czarnymi Żagań 1:1.Nie oznacza to jednak wcale łatwego spotkania dla zawiszan.W zespole Zawiszy panuje dobra atmosfera wszyscy są już myślami niedzielnego meczu.Podobnie jak w ostatnich dwóch spotkaniach piłkarze oraz trenerzy,chcą zgarnąć kolejne trzy punkty i awans w góre ligowej tabeli.Na tym spotkaniu nie zabraknie naszych ziomali z Tych,Łodzi oraz Włocławka.

Łysy

No nie trzeba pisać że jest to spotkanie na które kod dawna czekali kibice obydwu klubów. Na pewno kibice Zawiszy przygotowywali się już od dawna aby za***iście ugościć swoich ziomali. Sportowo postawię na remis 2:2.

Tuh

Całkowity bezsens

. 3 mecze pod rząd na własnym stadionie... w rundzie rewanżowej będziemy mieli za to 3 wyjazdy...

A co do meczu to mam nadzieję że Zawisza jednak wygra ten mecz przyjaźni bo jeśli chcemy myśleć o szczycie tabeli to potrzeba nam punktów! 2-0 dla Bydgoszczy.

Tuh

Zawisza Bydgoszcz - GKS Tychy 0:2 (0:1)
0:1 - Bizacki (30.)
0:2 - Mańka (74.)

Sędziował: Sławomir Pipczyński

Zawisza Bydgoszcz: Kowalski, Łukaszewski, Tomczak Ż, Cuper (57. Dah), M. Kozłowski, A. Kozłowski, Maziarz, Szczepan, Piętka (76. Loliga), Szal, Bajera.

GKS Tychy: Kojdecki, Koczyk, Masternak, Zadylak, Wania Ż, Odrobiński (40. Ziaja), K. Kozłowski, Kasprzyk, Matysek, Wróbel (71. Mańka), Bizacki (83. Kuzak).

Czyli w tym sezonie walczymy o utrzymanie.

WSAD

no tak Tuh walczymy o utrzymanie. Wynik z GKSem smuconcy bo Zawisza w 1 połowie miał spora przewage lecz bramkarz Tyskich czarował na bramce i ratował wyniki, albo nasi nie potrafili wykonczyc akcji co Tyszanie wykozystali jedna solidna akcja i wpoadł gol, oczywiscie Tyszanie mieli jeszcze jakies akcje ale niezagrazajace naszej bramce. 2 połowa to poprostu wyrównana walka i znowu nasi pełno akcji ale bez dokładnegop strzału i bez zamykania skrzydeł przezco Tyszanie mogli spokojnie odbierac piłke. Nasi kopacze chyba sie podłamali bezradnosca w polu karnym GKSu i upłyneło z nich powietrze co wykorzystał GKS i strzelił 2 gola. Gra naszych piłkazy ładna ale widac było ze GKS to wyrzsza klasa i ze beda walczyc o awans. Moim zdaniem powinien byc winik 2:2 no ale taka jest piłka. Co do atmosfery na trybunie to była swietna zabawa z Wałbrzyszanami , Tyskimi i Łódzkimi bracmi,
Oczywiscie nie zabrakło oprawy na meczu ale zdjec nie mam i juz nie zdaze wstawic bo wyjezdzam wiec moze ktos inny to zrobi jak pojawia sie zdjecia na zawiszafans.

z Tego miejsca dziekuje ekipa z GKSu Tychy , ŁKSu Łuź oraz Górnika Wałbrzych za tak liczne przybycie.

Tuh

Nie wątpię w to, że atmosfera była świetna, szkoda tylko że nie udało nam się zdobyć zadnych punktów.

Łysy

Szkoda, bo już myślałem że Zawisza może sprawić jakąś miłą niespodziankę w postaci walki o wyższe cele. Niestety widać że na awans w tym sezonie raczej nie ma szans. 3 punkty na pewno przydadzą się Tyskim, w ich przypadku z utrzymaniem może być gorzej.